17.07.2015
Często komentowane 68 Komentarze

Ochotnicza policja FPS walczy na Steamie z 30 klatkami na sekundę

Ochotnicza policja FPS walczy na Steamie z 30 klatkami na sekundę
Czy denerwuje was, gdy komputerowy port konsolowej gry jest zablokowany w 30 klatkach na sekundę? Słynnego youtubera Total Biscuita na pewno tak - właśnie założył więc na Steamie grupę The Framerate Police, która ostrzega pecetowców przed grami o niskich framerate'ach. Wokół projektu od razu narodziły się kontrowersje.

„Zablokowane w 30 klatkach”. „Co-op zablokowany w 30 klatkach”. „30 klatek, limit można zdjąć poprzez edycję pliku .ini”. „30 klatek w eksploracji, 15 w walkach”. Swoje rozumowanie, które doprowadziło do powstania grupy komentującej w ten sposób każdą grę, Total Biscuit wyłuszcza tutaj:

Choć TB zaznacza jasno, że krótkie komentarze nie oceniają w żaden sposób żadnej ze wspomnianych gier, wiele osób zauważa, że już samo istnienie tej grupy ma na swój sposób oskarżycielski czy wręcz roszczeniowy ton – albo dajecie nam tyle klatek, ile chcemy, albo piętnujemy was poprzez zamieszczenie na tej czarnej liście. Wielu twórców i komentatorów gier zauważa, że osiągnięcie 60 efpeesów nie jest tak proste, jak się wydaje, i karanie twórców bez dostatecznych technicznych zdolności za nieumiejętność dobicia do sześćdziesiątki jest przesadą. Hardkorowi gracze pecetowi ripostują, że minimum 60 klatek jest dla nich bardzo ważne i poniżej tego progu gry potrafią być dla nich wręcz niegrywalne.

Z jednej strony trudno się nie zgodzić, że promowanie większej świadomości o wadze elastycznych framerate’ów to coś dobrego. Z drugiej – na kpinę zakrawają niektóre komentarze ludzi nierozumiejących, dlaczego takie gry jak pierwsze Tomb Raidery, Jet Set Radio, trylogia Grand Theft Auto III czy Gothic II: Noc Kruka działały przy akurat tylu klatkach na sekundę (raz: przyczyny historyczne, dwa: wiele gier miały dostosowaną logikę świata do liczby klatek, trzy: gry potrafią stosować slowdown i prędkość działania w balansie rozgrywki…). Czy gracze będą zawsze korzystali z informacji Total Biscuita rozsądnie? Szczerze wątpię, ale miejmy nadzieję, że wynikające z istnienia grupy The Framerate Police zalety przyćmią wszystkie jej negatywne skutki.

68 odpowiedzi do “Ochotnicza policja FPS walczy na Steamie z 30 klatkami na sekundę”

  1. @mishiu Ale 60 FPS daje płynniejsza i bardziej komfortową grę. 😛 Nikt nie mówi że 30 FPS jest do niczego tylko że 60 jest zwyczajnie lepsze.

  2. 30 klatek jest krzywdzące dla wielu starych tytułów, czesto porty nawet nowych gier z konsol mają limit do 30fps a do tego jest przypięty do prędkościu gry ok za czasów ps2 jeszcze miało to sens ale port gry który wychodzi w 2014/15 jest niedbalstwem i przesadą. Nawet jeżeli stare gry dostaną łatkę 30 fps lock to nic nie znaczy jako tako bardziej boli w ocenie przecież łatka 30fps lock dla gier ostatnich lat.

  3. Gry działały w 60 klatkach na długo zanim owy Gotyk sie pojawił. Więc bez takich, to, że pirani odwalali byle co technicznie ich nie usprawiedliwia.

  4. Ravensblade 18 lipca 2015 o 00:11

    Nie lubię Total Biscuita, nie zależy mi na 60fpsach, nie potrzebuję nawet full HD, ale prawdą jest, że to lockowanie 30fps to po prostu iście na łatwiznę przy portach. Oczywiście 60fps jest lepsze od 30fps, ale też 30fps jest lepsze od skaczących ciągle 40-60fps. A, że wiele portów jest wykonywanych na szybko bez jakiejkolwiek optymalizacji więc nawet średnie komputery mogą mieć problem. Więc na różne sposoby się to ukrywa. A uwolnienie fpsów np. z opcją zablokowania to dodatkowo praca nad portem.

  5. @mapokl|Obecnie coraz wiecej portów konsolowych ma problemy z działaniem na najdroższym sprzęcie:)

  6. @Aargh ale wiesz ze gsync jest kolejnym przykładem nieuczciwych praktyk nvidi 🙂 chodzi mi o to ze niby moduł gsync w monitorach działa na tej zasadzie ze ma sie zameldować sterownikowi ze jest. fajna zabawa

  7. @Aargh A jakie to gry mają ten tragiczny Frame-time? Bo jeszcze nie spotkałem 60 FPS wyglądających gorzej od 30 FPS. Nawet te skaczące 40-60 wygląda dla mnie lepiej niż 30. 😛

  8. @Kawalorn: Baldur’s Gate 2. 60 K/S po prostu wygląda tam komicznie.

  9. Z nowszych pozycji Lords of the Fallen. Harkyn macha rękami jak wkurzona teściowa.

  10. @Kawalorn|Jakim cudem drop o 20FPS jest dla Ciebie lepszy od stabilnych 30? Ja mam wtedy wrażenie, że dostaje cegłą w twarz. Gdy gra nei jest w stanie utrzymać stabilnej liczby klatek to wolę mieć możliwość zablokowania jej na 30 i grać płynnie. Zresztą nie lubię grać w 60FPSach, wszystko wygląda jakos dziwnie

  11. Aargh|drobna afera która miałą pokazać ze gsync ma sporo marketingu:) ale jak pokazują doniesienia nv po cichu pracuje nad gsync mobile który ma działać docelowo na bardziej mobilnych sprzetach bez gsync czyli da sie zrobic to samo bez modułu:)

  12. @Syskol Bo 40 FPS > 30FPS i jest ładniejsze? Całego Wiedźmina 3 tak przegrałem i było to nadal dużo lepsze niż stałe 30 FPS. A jeśli coś wyglądające bardziej tak jak powinno wyglądać w realu, jest dla ciebie dziwne, to nie pomogę. 😛

  13. Bo 30 fps to jest po prostu tak zwana optymalna płynność.

  14. @ Kawalorn tu bym sie zatrzymał patrząc na filmiki z yt z 60 klatkami mam wrażenie ze jest zbyt płynnie w grach jest ok ale kiedy jest filmowane coś z realnego świata wygląda to nader dziwnie, moze to kwestia przyzwyczajenia do „kinowych doświadczeń”

  15. Nie rozumiem tego „stanowiska twórców”. Czy po prostu nie można po prostu nie blokować klatek na żadnym poziomie i niech sobie hula gra na ile GPU pozwoli?

  16. @GuardsmanWłaśnie wygląda świetnie. Wszystkie animacje wyglądają dużo dużo lepiej.

  17. Popieram TB w 100%. Co z tego że niektórzy nie będą potrafili z tego skorzystać? Mamy wszyscy równać do tych mniej rozgarniętych? Jeżeli twórcom gier nie chce się lub nie potrafią dobić do tej magicznej bariery 60fps to może powinni zastanowić się nad zmianą pracy? I tak. Mamy pełne prawo wymagać tego od autorów gier. Jeżeli są możliwości to należy je wykorzystywać, a nie hamować całą branżę dla zmyślonej filmowości czy innych durnych wymówek.

  18. Dlaczego umieszczenie jakiejś gry jest traktowane jako „kara”? Dla mnie jest to dodatkowa informacja, która może mieć znaczenie dla tych którzy wydali znacznie więcej pieniędzy na swój komputer niż przeciętny zjadacz chleba. Dobrze, że ktoś się tym problemem zainteresował.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *