Telenoweli z Rycerzem Arkham ciąg dalszy, ale wszystko wskazuje na to, że akcja zmierza do szczęśliwego finału. Na steamowej stronie gry pojawiło się właśnie oświadczenie Warner Bros, w którym wydawca zapowiada rychłe wydanie "przejściowego patcha". Czy oznacza to, że gra wróci do sprzedaży?
O sprawie pisaliśmy już sporo, uporządkujmy zatem fakty:
Na dzień po premierze pecetowy Batman dorobił się fatalnych ocen od użytkwników Steama i Metakrytyka, którzy narzekali na kiepską wydajność i gros bugów.
Warner zareagował błyskawicznie, publikując stosowne oświadczenie, w którym obiecano zaangażować wszystkie siły w naprawę pecetowego portu.
Tytuł zniknął ze Steama.
Zadziałał również polski dystrybutor, który wycofał pecetowego Arkham Knighta ze sklepów i polecił zwracać pudełka z grą.
Następnie Warner sporządził listę przewin pecetowego Batmana, które zostaną poprawione w pierwszej kolejności.
I wszystko ładnie, pięknie, tylko piruety „zaskoczonego” wydawcy wyglądają ciut mniej imponująco, gdy człowiek zda sobie sprawę, że Warner wiedział o stanie, w jakim jest gra i od ponad roku nie kiwnął w tej sprawie palcem.
Wróćmy jednak do teraźniejszości. W kolejnym oświadczeniu czytamy:
Warner Bros Interactive Entertainment, Rocksteady oraz nasi partnerzy celują z wydaniem „przejściowego patcha” na sierpień. Aktualizacja będzie odpowiedzią na wiele problemów, o jakich donosiliśmy 27 czerwca. Więcej szczegółów podamy, gdy ukończymy łatkę w ciągu nadchodzących tygodni.
Poza tym – standardowo – wydawca dziękuje społeczności za cierpliwość i „bezcenny feedback” oraz zapewnia o własnej, ciężkiej pracy nad rozwiązaniem problemów.
Niestety – nie wiemy, czy ta duża łatka spowoduje, że gra wróci do sprzedaży ani czy na pecetach zadebiutują fabulane DLC, których premiery zostały opóźnione. Można natomiast założyć, że ci, którzy mimo wszystko nie zwrócili Batmana do sklepów, już w sierpniu pograją bardziej komfortowo.
Było info o jakimś mailu który wyciekł w rozmowie między EB Games i WB Games sugerujący że gry wrócą do sklepu na „australijską wiosnę” czyli nasza jesień. Może nie będzie tak źle. Jeśli zupełnie naprawią Batmana to dam im jeszcze jedną szansę.
Na jesień to będzie port na Linuxa i Maca robiony przez sprawdzoną firmę Feral Interactive. Oni muszą naprawdę się starać bo ich zysk jest uzależniony od ilości sprzedanych kopii przez pierwsze dni od premiery.
A ja sobie głowe utne, że ta łatka to będzie kropla w oceanie potrzeb, a twórcy będą nieudolnie łatać gre przez długie miesiące.
A jak sobie teraz przypomnę, ile to ludzie utyskiwali na Arkham Origins, a tutaj gra od gra od Rocksteady ma więcej bugów na piskel kwadratowy.
Grałem 20 godzin i poza optymalizacją bugów nie spotkałem. Nie wiem skąd takie stwierdzenie.
Zachowujecie się jakby ta gra miała nie wiadomo ile bugów. Fakt, optymalizację na gorszych maszynach skopali, ale ja grałem komfortowo na ultra i nie spotkałem się z żadnym bugiem, więc przestańcie tworzyć problem tam, gdzie go nie ma.
A ja grałem 30 godzin, przeszedłem całość i mi działało ładnie. Optymalizacja mi nie przeszkadzała, bo komputer mocny – z drugiej nie podoba mi się, że na konfigach z wymagań sprzętowych nie da się pograć. Tylko też nie wiem skąd biorą się legendy o bugach. Poza optymalizacją to gra jest technicznie bardzo dobrze zrobiona i nie ma więcej bugów niż inne AAA. Zwykle najlepiej stan techniczny AK znają ludzie, którzy nawet nigdy w nią na kompie nie grali.
@Cyga, Kopah|To, że wy macie szczęście, to nie znaczy, że inni też je mają. W przeszłości pierwszy Black Ops działał u mnie niemal idealnie, a inni narzekali. Podobnie było z GTAIV, które działało u mnie na wysokich detalach i przy dużej liczbie aut na kompie, na którym powinno ledwo chodzić. Także nie patrzcie na takie sytuacje tylko przez pryzmat swoich doświadczeń.
@2real4game|Ja rozumiem, że niektórzy nie mieli tyle szczęścia. Chodzi mi o to, że oni się zachowują jakby ta gra to był chodzący bug, co nie jest prawdą. Poza tym, denerwuje mnie takie zachowanie typu „Zbugowana gra, nie dajecie patcha – jesteście źli”, a jak już go dają to znowu „Na pewno będzie ciągle zabugowane i niegrywalne, jesteście źli. Powinniście mi grać tą grę za darmo razem z dobrym komputerem za wszystkie cierpienia, które musiałem znieść”.
@Kopah z filmikow na YT wynika ze to chodzący bug, albo co najwyżej alpha
Ja nie twierdze, że mi dobrze chodzi bo mam spadki do 40 fps i też czekam na patcha ale tak jak napisałem: poza optymalizacją nie spotkałem bugów. Jeżeli by było tak jak niektórzy piszą, że to mocno zabugowana gra to przez te 20 godzin znalazłbym jakieś bugi niebędące wynikiem fatalnego portu.
@Kopah – Jeżeli GTX 980Ti w SLI + i7 4790k + 16 GB RAMu/podobne konfiguracje uważasz za gorszą maszynę, to pozdrawiam. Wystarczy spojrzeć na fora Steam.
Z tym szczęściem do bugów bywa różnie. Ja grając w Arkham Origins ze wszystkiego o czym głośno było wśród graczy natrafiłem tylko na babola sprawiającego, że podczas lotu Batman zaczynał dziwacznie „podrygiwać” (wystarczyło na chwilę puścić spację i wszystko wracało do normy 😛 ), a szczęśliwie patch wyszedł zanim dotarłem do fragmentu, w którym niemożliwe było kontynuowanie gry. Dziwiłem się strasznie i zastanawiałem czy aby na pewno gram w tą samą grę co reszta świata…
Heh, a ja go już niedługo ukończę 😉
Cóż ja tam przeszedłem na 970 a jedyne spadki FPS były podczas jazdy batmobilem, ale sama fabuła bardzo dobra 9/10. Może dadzą coś w nagrodę dla tych co nie oddali ?
Nie zareagował błyskawicznie, gdyż wiedział długo przed premierą w jakim stanie jest wersja PC i zgodził się na publikację jej w takim stanie. Jedyną tajemnicą pozostaje pytanie z jakich pobudek ? Nadal chcecie wspierać firmy pokazujące konsumentom środkowy palec zamawiając niepewne produkty w przedsprzedaży ?
Troszku przy późno…, główny wątek już przeszedłem… O dziwo też jakichś wielkich lagów nie było(no dobra, wyskakiwanie i wskakiwanie do batmobila to była lekka masakra, no ale to raczej przez to, że zachciało mi się powłączać wszystko na max i ze wszystkimi efektami od NV) a mój sprzęt(970m+i7-4720hq) wg GfEx nawet na minimalne się nie bardzo łapał.
Może specjalnie nie naprawiali tych rozmaitych bugów itd., ponieważ nie chcieli zacząć tworzyć nowej marki (np. Superman) xD.
Ta sytuacja pokazuje,że gry są robione pod Amerykański rynek 😉 [dodam tylko,konsolowy rynek]