
Nowy aktor zagra Vesemira w 4. sezonie „Wiedźmina”. Poznaliśmy też prawdopodobną datę premiery nowych odcinków

Okazuje się, że nie tylko Henry’ego Cavilla zabraknie w czwartym sezonie Wiedźmina. Jak podaje Redanian Intelligence, Kim Bodnia, który dotąd wcielał się w Vesemira, nie powróci w nowych odcinkach. Powodem mają być problemy z napiętym grafikiem. Twórcy serialu nie zamierzali jednak rezygnować z tak ważnej dla sagi postaci.
Nowym Vesemirem został Peter Mullan, ceniony szkocki aktor z bogatym dorobkiem artystycznym. Ostatnio widzieliśmy go w roli króla Durina w serialu „Władca Pierścieni: Pierścienie Władzy”, a poza tym wystąpił w takich produkcjach jak „Westworld”, „Ozark”, „Kolej podziemna” i wielu innych. Co ciekawe, w horrorze „Dwie minuty do piekła” zagrał u boku Freyi Allan, czyli serialowej Ciri.
Z wcześniejszych doniesień wiemy, że Vesemir, Lambert i Coen pojawią się w odcinkach rozgrywających się w teraźniejszości, a więc nie chodzi o sceny retrospekcji z czasów młodości w Kaer Morhen.
Do tego prawdopodobnie poznaliśmy termin premiery czwartego sezonu. Według tego samego źródła nowe odcinki „Wiedźmina” mają zadebiutować już pod koniec października. Jeżeli informacja okaże się prawdziwa, to już wkrótce powinniśmy dostać oficjalne potwierdzenie od Netfliksa i pierwszy konkretny zwiastun.
Czwarty sezon ma zostać udostępniony od razu w całości. Tego samego dnia na platformie zadebiutuje więc osiem nowych odcinków. Dla przypomnienia, przy trzeciej odsłonie platforma zdecydowała się podzielić sezon na dwie części. Będzie to też pierwszy raz, gdy w roli Geralta z Rivii zobaczymy Liama Hemswortha.
