Gears of War: Cliff Bleszinski nie powróci do serii ani do tworzenia gier wideo

Krzysiek "Gwint" Jackowski
Cliff Bleszynski ostatni raz brał udział w tworzeniu Gears of War prawie 13 lat temu, a jego ostatnią grą w karierze było Radical Heights.

W tym roku minie 5 lat od ostatniej głównej części z serii Gears (już nawet nie „of War”). To dość długo, jak na jedną z najważniejszych marek w portfolio gier ekskluzywnych Microsoftu. Oczywiście to nie tak, że w sprawie serii zapadła cisza i o kontynuacji nic się nie mówi. Co jakiś czas do mediów trafią szczątkowe doniesienia, które uchylają rąbka tajemnicy, jednak oficjalnych potwierdzeń nadal brak. Możemy być jednak pewni jednego – Cliff Bleszinski nad Gearsami nie pracuje.

To można wywnioskować z oświadczenia, które można znaleźć na jego X-owym profilu. W dość szorstkich słowach wypowiedział się na temat jego relacji z Microsoftem oraz The Coalition, które obecnie odpowiada za markę. Według Bleszinskiego obie firmy wielokrotnie zignorowały jego oferty pracy nad produkcjami w roli konsultanta. Nie zabrakło też uszczypliwości w stronę twórców.

Jeżeli byliby mądrzy, to zostałbym przez nich zwerbowany, ponieważ tylko z PR-owego punktu widzenia, byłaby to żyła złota. Ale nic się nie wydarzyło.

Następnie podkreślił, że Gears są ogromną częścią jego dziedzictwa, jednak z podanego wyżej powodu oraz upadku Boss Key Productions, które zamknięto w 2018 roku, postanowił odsunąć się od branży gier wideo. Na koniec wymienił część swoich zajęć, jakimi obecnie zajmuje się w życiu oraz zachęcił do sprawdzenia owoców jego pracy.

https://twitter.com/therealcliffyb/status/1751354147197038996

Cliff Bleszinski jest jednym z ojców Gears of War, którego pierwsza część zadebiutowała w 2006 roku. Do tej pory wydano 5 głównych produkcji oraz cztery poboczne projekty. Jendym z nich był spin-off o podtytule Judgment, przy którym swój udział miało People Can Fly.

7 odpowiedzi do “Gears of War: Cliff Bleszinski nie powróci do serii ani do tworzenia gier wideo”

  1. Jak pokazal przyklad God of War, im dalej od narcystycznego i zdziecinnialego juz tworcy oryginalu, tym lepiej dla przyszlosci serii, wiec milej emeryturki.

    • Czy ja wiem, przydałoby się trochę nowym GoW przypomnieć swoje korzenie, z nowymi częściami marka zatraciła swoją tożsamość.

    • Tja, szczególnie, że God of War 3 to dalej najlepsza odsłona. Jak uwielbiam nowe części tak walki z bossami dalej leżą. Chyba, że ktoś lubi walczyć z garnkami

    • Starsze GoWy znam pobieznie, natomiast nowy kupil mnie od razu wyrazna ewolucja wewnetrzna bohatera i mysle, ze pod tym wzgledem to raczej duzy zysk w postaci nowej tozsamosci niz utrata starej.

    • PlaystationFanboy 30 stycznia 2024 o 08:31

      „Starsze GoWy znam pobieznie, natomiast nowy kupil mnie od razu wyrazna ewolucja wewnetrzna bohatera”

      XD

  2. „Jeżeli byliby mądrzy, to zostałbym przez nich zwerbowany, ponieważ tylko z PR-owego punktu widzenia, byłaby to żyła złota. Ale nic się nie wydarzyło.”
    Lech Wałęsa ma godnego naśladowcę jeśli chodzi o megalomanię xD

  3. Gdyby gość był lubianą postacią, dawno już byłby zatrudniony. Ale nie jest i dlatego jego miejsce jest w muzeum twórców gier.

Dodaj komentarz