Gracze pecetowi nie są zadowoleni z działania EA Sports FC 26. EA odpowiada

Kilka dni temu ruszył dostęp do EA Sports FC 26 przeznaczony dla graczy, którzy kupili przedpremierowo specjalną edycję gry. Na konsolach wszystko idzie gładko, na pecetach – mniej. Pecetowcy, którzy zapłacili niemałą sumę za wcześniejszy dostęp do tytułu, przez jakiś czas nie mogli nawet się zalogować, a wiadomość z błędem kierowała ich na stronę niedziałającego już launchera Origin.

Choć najważniejsze błędy, w tym ten z logowaniem, udało się już naprawić, gracze nadal borykają się z trudnościami między innymi w użyciu kontrolerów. Nie braknie też narzekań na optymalizację i problemy z płynnym działaniem gry. W momencie pisania jedynie 52% graczy na Steamie poleca produkcję, a w recenzjach powtarzają się niepochlebne komentarze w kierunku samego EA i jego opartego na mikrotransakcjach  i dodatkach modelu biznesowego.

Electronic Arts w poście na platformie X zapewniło, że bada nękające grę błędy. I rzeczywiście, kilka dni później większość kluczowych problemów została rozwiązana. Nie ma już trudności z logowaniem, naprawiono też znaczne opóźnienia w trybie sieciowym. Fani podkreślają jednak, że kluczowy jest czas – gracze zapłacili, by mieć dostęp do produktu przed wszystkimi, a okazało się, że aby cieszyć się nim w pełni, muszą jeszcze poczekać. To już klasyczny scenariusz – zamiast graczami nabywcy specjalnej edycji FC 26 zostali darmowymi testerami.

Oficjalna premiera EA Sports FC 26 odbędzie się 26 września na PC, PS4, PS5, XOne, XSX i obu generacjach Nintendo Switcha.