Twórcy Stormbinders opowiadają o zamkach w grze. „Polskie hirołsy” zaoferują znane fanom gatunku mechanizmy

Coś mi się zdaje, że fani serii Heroes of Might & Magic mają teraz ciągle bardzo ciepłe ręce, bo właściwie to cały czas mogą je z różnych powodów zacierać. Oczywiście głównie ze względu na nadchodzącą Olden Erę, która z każdym miesiącem prezentuje się w coraz ładniejszych barwach. Sporo dobrego czeka też na fanów moda Horn of the Abyss, do którego zmierza kolejny zamek, a nie zapominajmy też o imponującym Day of Reckoning.
Pośród tych wszystkich wspaniałości czekających na fanów Heroes of Might & Magic jest jeszcze jeden ważny projekt. Mowa oczywiście o polskim Stormbinders, które również zapowiada się na godną uwagi produkcję. Można właściwie powiedzieć, że jest to prawdziwy list miłosny do serii Heroes, a więc i konkurent dla zbliżającej się wielkimi krokami Olden Ery.
Jakiś czas temu twórcy gry zaprezentowali nam pierwszy trailer ukazujący rozgrywkę, natomiast teraz opowiedzieli co nieco o mechanizmach rozbudowy zamków. Jeżeli jesteście fanami „hirołsów” (a nie wyobrażam sobie żadnego innego scenariusza), to na pewno wszystko, o czym powiedzieli developerzy, będzie dla was znajome. Każda frakcja w grze (w tym momencie twórcy mówią o czterech) będzie mogła stawiać budynki wspólne dla wszystkich stronnictw, a oprócz tego zyska też dostęp do unikatowych dla siebie struktur. Dla wszystkich fanów Nekropolii mamy fantastyczną informację, otóż twórcy podali przykład, że jedna z frakcji będzie mogła przekształcać różne słabe jednostki w szkielety.




Dowiedzieliśmy się też, że w każdym zamku będzie można wznieść około 50 różnych budowli. Dodatkowo twórcy wprowadzili też rozwiązanie, które brzmi trochę jak to, które możemy znać z Heroes 5. W Stormbinders pojawią się bowiem poziomy miast, co oznacza, że nim będziemy mogli zabrać się za postawienie bardziej zaawansowanych budynków czy siedlisk, najpierw będziemy musieli zbudować te podstawowe. Według twórców zmusi nas to do większego kombinowania i uniemożliwi bezmyślne pędzenie w rozwoju zamku do jednej konkretnej jednostki.
Od razu można też powiedzieć: nie martwcie się, poziom rozwoju zamku będzie odzwierciedlony na mapie, tak więc gdy tylko zobaczymy siedzibę wroga, będziemy mogli od razu ocenić, do jakich jednostek może mieć dostęp. Oczywiście nie zabraknie też oblężeń, w trakcie których będziemy mogli zrównać te piękne umocnienia z ziemią.
Na razie nie mamy jeszcze daty premiery gry, tak więc pozostaje tylko czekać na kolejne komunikaty od twórców albo następne trailery produkcji.
Czytaj dalej
-
Kolejny ruch przeciw grom dla dorosłych na Steamie. Valve nie będzie...
-
Odświeżona trylogia Stalkera ze wsparciem DLSS. Nowa aktualizacja wprowadza technologię...
-
Stellar Blade może połączyć siły z Silent Hillem. ShiftUp opublikowało...
-
Biegnij wraz z Geraltem, by zdobyć nagrody. CD Projekt Red ogłasza nietypowe...