37% pecetów w Polsce ma powyżej 5 lat. I działają. Jakoś

Nie należy jednak "jakoś" mylić z "jakością", bo z opublikowanych badań wynika, że większość posiadaczy takich maszyn na nie narzeka.
Badania zostały przeprowadzone przez Instytut Badań Rynkowych i Społecznych, a wynika z nich między innymi, że aż 72,6% Polaków posiada więcej niż jeden komputer.
Tyle że 37% używa maszyny starszej niż 5 lat. I to niekoniecznie dlatego, że je lubią, jako że 60% z nich ma z nimi kłopoty.
O czym na poniższej infografice:

Czy wśród graczy jest podobnie?
Notebookowych pewnie tak, bo pięcioletni gamingowy laptop ma pełno prawo ledwo zipieć.
Ale desktop? Hmmm…
Czytaj dalej
70 odpowiedzi do “37% pecetów w Polsce ma powyżej 5 lat. I działają. Jakoś”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Dwa lata temu (koniec 2014) mój komp z 2009 r. zaliczył lekki upgrade… decyzja zapadła w momencie gdy Wasteland 2, na którego się niemiłosiernie napaliłem, okazał się być niegrywalny na moim starym secie – 9800 gt, core 2 duo 2.8 GHz i 4 Gb ramu. Decyzja o upgradzie była szybka – wymiana na msi gtx 750ti 2 gb oc, core 2 quad 3.0 GHz, ssd crucial 250 gb i dokładka ramu do 8 Gb. Teraz W2 śmiga na najwyższych, a Wiesiek 3 na all wysokich. Warunkiem jest czystość systemu – zero zbędnych procesów w startupie
oraz w tle – programy optymalizacyjne bardzo tu pomagają 🙂 System chodzi naprawdę jak burza – po startupie memory usage na poziomie jedynie 1.2 Gb. Eh, gdybym jeszcze miał tyle czasu na granie co kiedyś, a nie tylko w weekendy w nocy 😉
Mam laptopa od 2009r jakoś działa bardzo dobrze, Choć nie na nowsze gry ale i tak nimi średnio interesuje bo obecnie teraz prawie każdy gra na konsolach.
I nic dziwnego – jest przecież masa starych i dobrych gier.
Mój ma 9 lat… I jakoś daje jeszcze radę 😀
ludzie zawsze narzekają że czegoś nie mają, a co do pecetów – to zadbany pecet może działać długi czas 🙂
Badanie byłoby ciekawsze gdyby skoncentrowano je na temacie komputerowego „gamingu” A tak do jednego wora wrzucili „officowców i przeglądaczy www” oraz „Wieśko-BF-owców. Dla jednych 5 letni komp ok jest ok dla drugich ledwo zipie. Przy badaniu tylko grupy „gamiingowej” te 22% (problemy z uruchamianiem nowszych gier….) na pewno skoczyłoby w górę i to ostro. No i pytanie czy czasami wtedy (gdyby pytać tylko graczy) nie powinno się dodać do siebie 45% „zwiechy” oraz 22% „problem przy uruchamianiu…”
Oczywiście zawsze można to obejść i ustawić opcje gry na low ale to dla mnie jak czytanie książki z wyrwaną co trzecią stroną – niby można ale zabawa średnia
7 lat tutaj… jakoś daje radę, ale być może niedługo się pomyśli o czymś nowym.
Różnice między 3470 a odpowiednikiem z serii 6xxx są na tyle niewielkie, że wymiana nie ma żadnego sensu (chyba, że ktoś lubi wydawać $$$). Mój 4 letni 7850 radzi sobie ze wszystkim bez problemu. Nie lubi tylko GTA V (tylko na b. wysokie) i włączonego hairworks.
I ma to swoje uzasadnienie na rynku. By złożyć peceta z wyższej półki, by starczył na kolejne 5 lat trzeba wydać średnią krajową. Obecnie mam 4-letniego laptopa i jeszcze wszystko jakoś działa na minimalno-niskich, ale czas na zmianę.
5 letnie laptopy wydajnościowo nie są takie złe o ile kupujemy nowy laptop w tej samej cenie co stary. Kurs dolara zrobił swoje i obecne jak ludzie kupują nowy sprzęt to jest niewiele lepszy albo wręcz słabszy od starego (jedynie grafika się trochę wybiła). Jak ktoś ma smykałkę do majsterkowania to niedrogo może w starym laptopie wymienić sekcję zasilana i dysk na ssd i będzie śmigał kolejne kilka lat* :)|*porada nie dotyczy graczy i osób potrzebujących wysokiej wydajności graficznej.
Mój drugi PC-et ma już 13 lat a nadal od czasu do czasu używam go do pogrania w starsze gry które mają problemy na windows 10 (na tamtym od lat XP), nie narzekam na niego dlatego że nie próbuję uruchamiać na nim nowych gier, regularnie go czyszczę więc problem z przegrzewaniem i głośną pracą odpada, a w trakcie uruchamiania idę sobie zrobić herbatę, z zawieszaniem się nie mam problemów, waga w desktopach nie ma znaczenia.
Mój ma 8 lat i działałoby na nim większość gier gdyby nie Steam (ale jak jest nowa gra bez Steama, to działa normalnie, heh)
Trzeba wiedzieć co się kupuje. Komputer 5 lat i ruszy na nim wszystko z zapasem. Monitor CRT, 21 cal, 20 letni (brak smużenia, tearingu, ghostingu, opóźnień i innych „NOWOCZESNYCH” problemów) działa w rozdzielczości jakiej się chce do 1600×1200 maks i odświeżaniu 60Hz-100Hz wedle życzenia. Nowinki kosztują dużo pieniędzy, a na rynku nie ma choćby jednego monitora, która jest w stanie zastąpić mojego 20 letniego staruszka. Choć pewnie kupię teraz Eizo 2434 do filmów i Eve online, a CRT w razie FPSów.
taki artykuł troszkę o uszcześliwianiu na siłę, mój komp to złom i jestem świadomy, jesli juz na nim gram to w zabytki czy WoTa. Bo grać i tak gram głównie na konsolach
Ja to w ogóle kupuję komputery na 8-9 lat. Nie rozumiem problemu.
A na kartofla upgradować, jeżeli dzisiejsze pozycje AAA to szajs 😀
Mój ma koło 8 lat, ale zmieniam. Nie musiałbym gdyby nie moja płyta główna która w tej wersji co mam obsługuje max 2GB ram (są wersje 4GB ale ja mam pecha). A tak to nie narzekam, sporo gier odpalam w 20FPS (nie spełniając minimalnych wymagań), ba CS:GO w 40-50FPS xD Intel pentium dual core E6700, 2GB ram, Nvidia GeForce 9500GT 😉
5 letni PC, który był nowy i dobry w momencie kupna, dzisiaj po dołączeniu dysku SSD i zainstalowaniu na nim systemu, będzie działać bardzo dobrze.|Niby minęło tak dużo czasu, ale pecet z Radeonem HD 6950, Intel Core i5-2500K, RAM 4GB w dniu kupna + 4GB dokupione później, 1TB HDD + dokupiony później 240-256GB SSD jest jak najbardziej zdolny do uruchomienia wszystkich nowych gier, oczywiście nie na najwyższych ustawieniach.|Jednak 5 letni laptop jest już do gier przestarzały.