Fan Call of Duty odtworzył jedną z map w Battlefieldzie 6. EA natychmiast zareagowało

Fan Call of Duty odtworzył jedną z map w Battlefieldzie 6. EA natychmiast zareagowało
Maciej "Macix" Szymczak
Wojna między Call of Duty, a Battlefieldem ciągle trwa.

Battlefield 6 okazał się dla Electronic Arts prawdziwą kurą znoszącą złote jaja. Zainteresowanie beta-testami gry były naprawdę olbrzymie i pobiło rekordy popularności na Steamie. Nie inaczej było, gdy produkcja trafiła już do sprzedaży, gdyż wedle danych wydawcy, zakupiono ponad 7 milionach kopii w ciągu zaledwie 3 dni. Sprawia to, że premiera Battlefielda 6 jest najbardziej dochodową w historii serii. 

Po drugiej stronie pola bitwy stoi jednak Activision, które powoli rozstawia swoje działa. Call of Duty: Black Ops 7 ukaże się już za ok. 3 tygodnie, 14 listopada. Patrząc na imponujące wyniki Battlefielda 6, nowe Call of Duty będzie miało naprawdę twardy orzech do zgryzienia, jeśli chce przeciągnąć użytkowników na swoją stroną. W tym z pewnością pomogą jednak liczne usprawnienia i zmiany, wprowadzone dzięki feedbackowi zebranemu od graczy. Niektórzy fani tak bardzo nie mogą się doczekać premiery najnowszej gry z serii Call of Duty, że postanowili odtworzyć jedną z map w edytorze Battlefielda 6. Jak można się domyślić, odpowiedź Electronic Arts była szybka i raczej nieprzyjemna. 

Powyższe wideo autorstwa użytkownika Mokeydrop przedstawia rzeczoną mapę. Jest nią Shipment, które po raz pierwszy pojawiło się w Call of Duty 4: Modern Warfare. Plansza została odtworzona w Battlefieldzie 6 dzięki trybowi Portal, który pozwala na tworzenie i edycję własnych potyczek. Jak możecie się domyślać, mapa została dość szybko wyłączona przez Electronic Arts z powodu złamania regulaminu trybu Portal. Jedna z zasad zakazuje bowiem tworzenia map, które „w nieodpowiedni sposób odnoszą się do produktów stron trzecich”.

Shipment było jedną z najpopularniejszych map w trybie Portal, głównie ze względu na swój mały rozmiar, który zwiększał dynamikę starć i powodował, że gracze cały czas musieli mieć oczy dookoła głowy. Abstrahując już od tego konkretnego wydarzenia, widać, że możliwość swobodnego kreowania map i rządzących nimi zasad zdecydowanie podoba się fanom Battlefielda i najpewniej twórcy będą jeszcze udoskonalać ten tryb.