Risen: The Old Kingdom to szansa na dokończenie historii Piranha Bytes

Historii serii Risen zakończyła się w 2014 roku za sprawą części trzeciej o podtytule „Władcy Tytanów”. Nie był to jednak wielki finał, a raptem kolejna historia w uniwersum, która w dodatku miała niespecjalnie wiele wspólnego z tytułowymi Władcami Tytanów. Ostatecznie ekipa Björna Pankratza skupiła się na rozwoju serii Elex, co ostatecznie było gwoździem do trumny twórców Gothica.

Natsu, developer stojący za Old Kingdom, był fanem serii i zdecydował się kontynuować serię, produkując jej nieoficjalną odsłonę. Podzielił się nawet dwoma materiałami wideo, chociaż trzeba mieć na uwadze to, że pokazują one bardzo wczesny poziom prac. Natomiast pierwsze rendery wyglądają całkiem przyjemnie.

Zgodnie z informacjami z serwisu Gothic Up, w czwartym Risenie ponownie wcielimy się w bezimiennego bohatera z pierwszych dwóch odsłon. Akcja ma miejsce na starym kontynencie, na górskiej przełęczy, która otoczona kryształami antymagicznymi blokuje dostęp Tytanom. Głównym antagonistą jest Ursegor, którego Bezimienny uwolnił w pierwszej odsłonie.

Ponownie wraca klasyczny system trzech gildii, do dyspozycji będziemy mieć Magów Przymierza, Strażników i Purystów. Autor planuje, by tytuł działał na specyfikacjach ze średniej półki, samemu korzystając z RTX 2080 Super 8 GB i I7-10700 2.90 GHz z 32GB RAM-u, stale optymalizując grę, która będzie działała na silniku Unreal Engine. Większość assetów kupuje na Marketplace, by przyspieszyć proces produkcji. Aktualnie poszukuje pomocy w postaci osób zorientowanych w tworzeniu poziomów gry oraz quest designera. Z Natsu można się skontaktować poprzez Discorda: natsu2281. Życzymy powodzenia!