Warcraft 1 & 2 nie doczekają się rimejków

Pogłoski o odświeżeniach klasycznych odsłon Warcrafta krążą po sieci od lat (niekiedy zresztą podsycane przez pracowników Zamieci). Podczas tegorocznego BlizzConu Blizzard postanowił jednak wystosować mocne dementi. Zagadnięty o kwestię rimejków Frank Pearce, jeden ze współzałożycieli studia (o którego burzliwej historii przeczytacie tutaj), stwierdził, że choć te dałoby się zrealizować, nie ma na to wielkich szans:
Mamy to szczęście, że dysponujemy oryginalnym kodem źródłowym i assetami do wszystkich projektów, jakie realizowaliśmy w przeszłości. Ale okazuje się, że bardzo trudno jest uzyskać do nich dostęp, odblokować je i rozgryźć, jak to właściwie działa. Po prostu się zestarzeliśmy, zapomnieliśmy.
Pearce zwrócił uwagę, że choć oryginalne części Warcrafta mają w Blizzardzie fanów i „były niesamowite w swoim czasie”, to jednak rozwój gatunku sprawił, że Orcs & Humans i Tides of Darkness „nie dają już tyle zabawy, co kiedyś”. Odpowiedź zwieńczył wyjątkowo ostatecznym:
Mamy ograniczone zasoby ludzkie (…) Wolelibyśmy raczej zająć się pracą nad zawartością do WoW-a, Overwatcha czy opracowywaniem nowych projektów, a nie grzebaniem w tych skamielinach.
„Przynajmniej teraz” – dopowiedział dyplomatycznie Mike Morhaime. Wygląda zatem na to, że blizzardowi paleozoolodzy i paleobotanicy skupiają wysiłki na wrzuceniu Diablo 1 do Diablo 3. Fani klasycznych RTS-ów mogą co najwyżej liczyć na spóźnioną amatorską lokalizację.
Czytaj dalej
14 odpowiedzi do “Warcraft 1 & 2 nie doczekają się rimejków”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Powód? Brzydko się zestarzały.
Bez przesady – do „włożenie D1 do D3” to nic innego jak filtr graficzny plus dwie ścieżki muzyki (dźwięki zostały po staremu, modele postaci, labiryntów, czy potworów – po staremu). Po prostu nałożyli filtr’postarzający. Nic więcej.
to by udostępnili kod źródłowy WarCrfta i scena moderska już by to za nich zrobiła.
Po ostatni tak zwanym remaku czyli dodani 4 bossów plus starych rozwiązań z Diablo 1 do 3 jakoś straciłem wiarę w Blizzard, seria strategi Warcraft była początkowo popularna jednak później pojawił się World of Warcraft który z chęci zysku wykończył markę i wedle myślenie Blizzardu nie ma sensu do niej wracać, inna sprawa że Blizzard od jakiegoś czasu stawia na nowych niedzielnych graczy i odcina się od starej bazy fanów czas pokarze czy dobrze robią i ilu wiernych graczy im pozostanie 😛
A po co remake, wystarczyło by udostępnić wersję, która nie gryzie się z nowymi systemami operacyjnymi i byłby git. Niech po prostu powiedzą „Nie ma w tym dużej kasy i e-sportu nie można z tego zrobić!”
może to i lepiej bo nie wiadomo co by zrobili z tymi rimejkami, a w1i2 jak ktoś umie coś więcej niż słit focie na ryjzbuku wystawiać to spokojnie może pograć
@Dantes – punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Dla jednych WoW wykończył markę bo nie dostali kolejnej odsłony RTSa. Dla innych, w tym mnie, był i jest najlepsza gra w jaka kiedykolwiek grali. Z tego tez powodu twoje stwierdzenie jest bez sensu. Poza tym poprzednie WarCrafty tez były robione z chęci zysku tylko zysk z WoW jest nieporównywalnie większy – nie dziwne, ze to ciągną. Co do wiernych fanów to większej bzdury nie słyszałem. Wszystkie ich gry są super popularne i przynoszą im krocie
bilety na BlizzCon rozchodzą się jak cieple bułeczki i zawsze jest więcej chętnych niż dostępnych miejsc. BlizzCon virtual ticket sprzedaje się w milionach. Ich kolejne gry bija rekordy sprzedaży na PC. O fanów to oni się martwic nie musza. Maja w tej chwili najpopularniejszego MMO, H&S, karcianke i cos mi się wydaje, ze ich Overwatch tez przoduje w tym gatunku – arena FPS, right? Strasznie się musza martwic o fanów – OMG! Blizzard się kończy, idzie na dno! Sprzedawać akcje!
Zapomniałem, ze ich RTS tez jest najpopularniejszy, LOL. Jeszcze co do casuali – kolejna bzdura wyssana z palca. Kazda z ich gier przyciąga e-sportowcow. SC to już legenda, HS radzi sobie znakomicie, Arena w WoW cieszy się wystarczającą popularnością, już nawet nie wspominając o tym, ze wokół Overwatcha budują cala profesjonalna ligę!. Easy to play, hard to master – tyle w temacie.
Zawsze mogli wprowadzić do tych gier twista jak do najważniejszych bitew dołaczają się te smoki z Caverns of Time i rózne dziwnie nazwane postacie 😛
Szanowny pan Pearce skompromitował się na tegorocznym Blizzconie po całości. Nie pamięta swoich własnych gier a chce odnowić Diablo 1 w Diablo 3. Gracze zostali olani ciepłym moczem i potraktowani jak żart przez całą firmę. Najpierw wypisywanie, że blizzcon będzie wyjątkowo dobry by następnie odpowiadać rozczarowanym graczom oficjalnie na forum, że zostali „rekt”.
I tak D3 jest na wymarciu, nowa postać trochę przywabi graczy z powrotem, ale na góra sezon czy dwa.
I’m waiting so long…|I’m waiting so long…|I’m waiting so long…|I’m waiting…
Jeśli im się nie chce tego robić, to niech wydadzą na GNU GPL, chętni pewnie by się szybko znaleźli 😉