07.04.2017
Często komentowane 31 Komentarze

Ghost in the Shell: Zapomnijcie o filmie ze Scarlett, powstaje nowa animacja

Ghost in the Shell: Zapomnijcie o filmie ze Scarlett, powstaje nowa animacja
Od reżysera serii "Stand Alone Complex".

Kodansha (wydawcy oryginalnego komiksu) oraz Production I.G. (studio odpowiedzialne za animowane adaptacje serii) zapowiedziały właśnie, że Ghost in the Shell doczeka się kolejnego anime. Nie znamy jeszcze ani daty premiery, ani formatu, więc nie wiemy, czy mowa o serialu, czy filmie. Znamy jednak reżyserów: będą to Kenji Kamiyama („Ghost in the Shell: Stand Alone Complex”) oraz Shinji Aramaki („Appleseed”). Oby ten pierwszy – bardziej utalentowany – sprawował nad nowym projektem większą kontrolę niż ten drugi.

Swoją drogą kilka miesięcy temu Kamiyama odpowiedział fanowi proszącemu o trzeci sezon „Stand Alone Complex”, by ten „poczekał jeszcze trochę na nowe informacje”. Bardzo możliwe więc, że mowa właśnie o kolejnym zestawie odcinków policyjnego procedurala w cyberpunkowym sosie. Idealne remedium na porażkę hollywoodzkiego filmu?

31 odpowiedzi do “Ghost in the Shell: Zapomnijcie o filmie ze Scarlett, powstaje nowa animacja”

  1. Odpowiada Stand Alone Complex.

  2. Filmowe adaptacje animców to w ogóle jakieś porażki, dobrze, że będzie możliwy detoks w postaci kolejnego anime.

  3. Podobał mi się film ze Scarlett, ale za Stand Alone Complex 3rd GIG wyłbym w podzięce do księżyca. Jeśli będą kontynuować SACa, to ciekawi mnie jak wyjdą od zakończenia filmu, który był zamknięciem 2nd GIG. I szkoda tylko, że nie usłyszymy już nowego utworu Origi na wejściu. 🙁

  4. Swoją drogą, gra na „podstawie’ Ghost in the Shell (z której jest ten art) to bardzo porządny sieciowy FPS, jak ktoś był by ciekawy.

  5. mi tam się podobał ostatni film gits ze Scarlett

  6. „Zapomnijcie o filmie ze Scarlett” Chyba sobie jaja robicie.

  7. @Rickerto Kontynuacją SACów jest Solid State Society, gdzie Major prowadziła niezależnie od sekcji 9 śledztwo w tej samej sprawie (na zlecenie MSW o ile dobrze pamiętam). Pod koniec połączyli siły, wiec jest okazja do powrotu „na stare śmieci”.

  8. Wszczebrzeszyn 7 kwietnia 2017 o 14:04

    Seriale, anime, filmy… Jak już musicie pisać o całej popkulturze to od razu widać, że źle się dzieje i czytelników coraz mniej.

  9. Dzięki Tobie, Chryste.@LazyPower|Kręci Cię żydówka z bandziochem wielkości bojlera i umiejętnościach aktorskich godnych betonowej, okrytej grzybem ściany?

  10. Czekam z niecierpliwością po obejrzeniu dwóch sezonów Ghost in the Shell: Stand Alone Complex serialu anime plus film anime Solid State Society z chęcią bym zobaczył coś nowego.

  11. @KeepCrying Jeśli o to ci chodzi to tak, Scarlett mi się podoba.

  12. Liczę, że nie zepsują ponętności pani Major

  13. film az tak zly nie byl, ale nie pokazal niczego nowego poza tym co bylo juz wiadomo.

  14. SomekindofDevil 7 kwietnia 2017 o 18:15

    Zabawne, bo ja o tym filmie nie pamiętałem zaraz po wyjściu z kina. W zasadzie jestem wdzięczny twórcom za to.

  15. @bossot ja wiem o ty, umknęła mi tylko nazwa. 🙂

  16. Już chciałem napisać że pewnie wyjdzie jakieś badziewie pokroju Arise ale widzę nazwiska Kamiyama Aramaki więc jestem dobrej myśli.

  17. Ja tam teraz tylko czekam na BLAME! od Netflixa.

  18. Mi sie film nawet podobal, wiadomo, nie bede go wspominal po latach ale jest taka posucha w cyberpunku, ze film dal mi troche radosci i chetnie go zoabczylem. Potraktowalem go nie jako remake a jako odrebna historie w swiecie GitS. Za 13 pln warto bylo 😀

  19. O nie… gość od appleseed… a wiec skończy sie na anime w crapowym 3D 😡 |@Yakito oczywiście że anime było bardziej głębokie 😛 Film został spłycony dla szerokiej widowni logiczne

  20. Teraz zostało się modlic, żeby nie było tych badziewnych Tachikom.

  21. Tachikomy były dobre.|Ale nie bój się, przecież zginęły, poświęcając się dla sprawy.

  22. „Zapomnijcie o filmie ze Scarlett”… Co wy chcecie od tego filmu? Jakieś animefagi wmówiły sobie, że film based on anime musi być shitem i wszyscy to powtarzają. Na filmie byłem przy premierze. Jestem fanem oryginału i szczerze mówie, że film trzyma poziom i patrząc się na niego jako alternatywną historie oryginału jest świetny.

  23. Ej, ale inne źródła – w tym i filmweb – mówią o „rebucie”. Zresztą, Appleseed nie był zły – szkodw, że druga kinówka nigdy nie wyszła na naszym rynku…Heh, czy tylko ja zauważam, że nagle większość ludzi zamieniła się w takie smętne fujary marudzące na wszystko? GitS zły bo anime było inne… Assassyns Creed złe bo gra była inna… Resident Evil zły bo wszystko było inne… Rany… Zero wyciągania czegoś pozytywnego z produkcji, które wcale nie były takie złe – ba, wręcz niezłe, luźne filmy.

  24. @Zaba2501 dokładnie

  25. Ten aktorski film kinowy był bardzo dobry, więc nie narzekaj.

  26. Shunex – appleseed (filmy) było dobre i miało dobrej jakości 3D.

  27. @Zaba2501 Nie widzę najmniejszego powodu, żeby stosować wobec nich taryfę ulgową i traktować jako „niezwiązane dzieła” skoro nachalnie wycierają sobie gęby oryginałami podczas promocji.

  28. _SetH_ – i tu często pojawia się problem braku zrozumienia dla takiego czegoś jak „bazowanie na czymś”.

  29. @_SetH_ to może być szok, ale tutaj pojawiają się tak zwane „marketingowe chwyty promocyjne” woooow

  30. @Zaba2501 i tu pojawia się problem nieumiejętności odróżnienia „bazowania na czymś”, od „ordynarnego skoku na kasę”.

  31. _SetH_ – wiesz co, prawda jest taka, że skoro Japończycy są zadowoleni z aktorskiego Ghost in the Shell to nie rozumiem o co ciskają się „fani”. Poza tym reszta to rzecz gustu, a sapanie dla zasady też niczego nie wnosi. Rozumiem, możesz być z grupy widzów, która oczekuje od filmu 100% oddania tego co było w grze/ komiksie/ animacji… Tylko po co? Zwróć uwagę, że jakoś Marvel/DC zmieniają historie przedstawiane w komiksach i nie ma z tym większego problemu i smuteczków : ]

Dodaj komentarz