
Borderlands 2: „Wirus” kasujący postępy gry wreszcie wyeliminowany
Fani Borderlands 2, grający na Xboksie 360, mogą nareszcie spać spokojnie (a raczej: nie tyle spać, co wreszcie grać po Xbox Live). Studio Gearbox wyeliminowało poważny błąd, który powodował, że łącząc się z siecią gracze mogli tracić swoje zapisane stany gry, .
Przypomnijmy: grupka hakerów chcąc odblokować tryb hardcore, ukryty w kodzie Borderlands 2 w wersji na Xboksa 360, zmodyfikowała swoje „sejwy, przez co osoby grające z użytkownikami posiadającymi tak „podrasowane” zapisane stany rozgrywki po wirtualnej śmierci traciły swoje postępy w zabawie. Co więcej osoby, którym się to przytrafiło – jeśli łączyły się później, grając od nowa – przekazywały tego „wirusa” kolejnym graczom.
Na szczęście to już pieśń przeszłości. Studio Gearbox Software opublikowało łatkę, która eliminuje błąd (ochrzczony mianem Graveyard). Aktualizacja powinna pobrać się automatycznie z Xbox Live.

Czytaj dalej
-
Wiedźmin 3 otrzyma jubileuszowe wydanie z nowym Steelbookiem. CD Projekt Red...
-
Duchowy spadkobierca Return to Castle Wolfenstein z datą premiery. Twórcy udostępnią pełną wersję...
-
Twórca Bayonetty i Devil May Cry krytykuje zachodnich wydawców gier....
-
Andrzej Sapkowski nagrodzony Złotym Medalem „Zasłużony Kulturze Gloria Artis”
Jedna odpowiedź do “Borderlands 2: „Wirus” kasujący postępy gry wreszcie wyeliminowany”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Nareszcie fani Borderlands 2 grający na Xboksie 360 mogą spać spokojnie. Gearbox Software wyeliminowało poważny i groźny błąd, który powodował, że gracze tracili swoje zapisane stany gry grając po sieci.