Mamy to! Premiera książki „Gry, które trzeba znać. Od Silent Hilla 2 do Diablo III”
Jeżeli do tej pory nie zamówiliście naszej wyjątkowej publikacji, to czym prędzej powinniście to zrobić. Zaręczamy, że warto, drugi tom wyszedł jeszcze lepiej od poprzedniego. A to dlatego, że nieco zmieniliśmy formułę – tym razem nie ograniczyliśmy się wyłącznie do pojedynczych tytułów, ale przyjrzeliśmy się także całym seriom gier (bądź wybranym odsłonom). Ponadto przygotowaliśmy dla was artykuły poświęcone historii pecetów oraz konsol 6. i 7. generacji, a także dorzuciliśmy sporo interesujących artykułów, w których omawiamy tematy wszelakie – od tanich serii wydawniczych poprzez dziwne akcesoria do GameCube’a i popularność MMORPG-ów aż do rozważań, co się stało z marką Guitar Hero.
{„alt” => „”, „caption” => „”, „imageUrls” => [„/wp-content/uploads/2024/12/10/f63091a0-f767-4aab-abab-b920d407ba94.jpeg”, „/wp-content/uploads/2024/12/10/3848209f-07ea-4b26-820c-ce0ee2ebd7cf.jpeg”, „/wp-content/uploads/2024/12/10/6c7e0bc1-7191-4029-8749-d90e8d86469c.jpeg”], „isStretched” => false}
Zamów już dzisiaj
Książka została wydana w twardej oprawie (format 175 x 240 mm), z przymocowaną tasiemką do zaznaczania stron. „Gry, które trzeba znać. Od Silent Hilla 2 do Diablo III” zamówicie zarówno na sklep.cdaction.pl, jak i Allegro.
WAŻNE! Książka zawiera w pełni autorskie treści, które zostały przygotowane z myślą o niej. Nie znajdziecie tu tekstów wcześniej opublikowanych w magazynie CD-Action lub naszej stronie internetowej.
„Gry, które trzeba znać. Od Silent Hilla 2 do Diablo III” w pigułce:
- teksty o prawie 100 gier konsolowych i pecetowych z lat 2000–2012,
- teksty o ponad 40 najważniejszych serii gier z lat 2000–2012,
- historie pecetów oraz konsol 6. i 7. generacji,
- artykuły o grach, sprzęcie i trendach w gamedevie,
- kolorową szatę graficzną i wysokiej jakości ilustracje.
Kolekcja książek CD-Action
Przypominamy, że nasza kolekcja będzie się składała łącznie z czterech tomów, a prace nad trzecim już wystartowały. Zamówcie już teraz komplet w sklepie CD-Action, aby zaoszczędzić na przesyłce – płacicie tylko raz 14-18 zł, a resztę bierzemy na siebie. W ten sposób zaoszczędzicie ponad 50 zł. Każdy tom będzie wysyłany zgodnie z jego premierą – nie musicie czekać na wydanie pełnego zestawu, aby otrzymać swoje egzemplarze.
Posiadacie już pierwszy tom? Przygotowaliśmy dla was odpowiedni pakiet! A jeśli nie macie, to „Gry, które trzeba znać. Od GTA V do Baldur’s Gate III” również zamówicie na sklep.cdaction.pl i Allegro.
Czytaj dalej
11 odpowiedzi do “Mamy to! Premiera książki „Gry, które trzeba znać. Od Silent Hilla 2 do Diablo III””
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Moja już się pochwaliła, że jedzie. Czekam z niecierpliwością 🙂
Kontynuując z https://cdaction.pl/newsy/cd-action-012025-sprawdz-zawartosc-wersja-cyfrowa-juz-dostepna.
@Łukasz Morawski
Właściwie to mogę zgodzić się z tym co napisałeś, że w tomie trzecim mógłby znaleźć się Deus Ex. Bo patrząc na indeks gie to jedyny (!) tytuł (pecetowy) z tego okresu to Counter-Strike z listopada 2000. Tymczasem patrząc tylko po grzbietach CD-Action:
– Planescape Torment,
– NFS Porsche (wymieniony w ramach serii NFS, niech bedzie),
– Starlancer Chrisa Roberta,
– Diablo 2 (jest Diablo III, ale który miał większy wpływ na branżę?),
– Shogun: Total War (wymieniony co prawda w ramach serii, ale pierwsza część to było totalne objawienie*),
– Deus Ex,
– Combat Mission,
– Baldur’s Gate II.
Hmm…
*co ciekawe, ten sam mechanizm podziału na mapę świata i widok prowincji został zastosowany w fantastycznej węgierskiej strategii Theocracy wydanej kwartał przez Shogunem.
2 tom zaczęliśmy od 2000 roku, bo wtedy zadebiutowało PS2. Nie oznacza to, że w 3 tomie nie powrócimy do 2000 – wręcz przeciwnie, zrobimy to na pewno. Także spokojnie, część z wymienionych przez Ciebie tytułów (jeśli nie wszystkie) na pewno trafi do naszej kolekcji 🙂
„2 tom zaczęliśmy od 2000 roku, bo wtedy zadebiutowało PS2.”
PC zawsze wiatr w oczy, ale „uKąSoLoWieNie” książki to cos nowego 😉
W 2 tomie punktem wyjścia były konsole, w 3 będą pecety z racji trendów w branży. A że po 2000 roku konsole zaczęły zyskiwać na znaczeniu, to już nie do nas pretensje 🙂 Niemniej PC i tak dostało więcej miejsca niż każda z platform 6. i 7. generacji.
Mój egzemplarz przyszedł wczoraj i jak na razie stwierdzam, że tak samo dobry jak tom 1 🙂
Dobra, postaram się zwięźle. Jestem mocno zwiedziony 2 tomem. Problemy 1 (między innymi nie jasny dobór gier) jestem wstanie wybaczy ze względu, ze to pierwsza taka wasza pozycja. Przy tej już nie ba taryfy ulgowej. Książka jest zbudowana strasznie chaotycznie. Pierwsza połowa to nie wiadomo po co gry podzielone na generacje i konsole (gdzie niektóre gry na x360 nie zostały przydzielone nawet dobrze, a część z nich to multiplatformy). Druga połowa to natomiast gry podzielone na gatunki. W obrębie gatunku wydaje się, że gry zostały ustawione losowo. Dodatkowo jest pewna niekonsekwencja w „doborze” gier. Jedne zostały opisane jako seria a inne jako jeden tytuł ( na przykład Mass Effect został opisany jako seria, natomiast Dragon Age czy KOTOR jako jeden tytuł). Dodatkowo przy Death Space ktoś zapomniał dać tytułu gry na grafikę.
Dla mnie kolejnym minusem są zdecydowanie artykuły znajdujące się w książczce. Nie chodzi mi o ich jakość a o to, że w ogóle tam się znajdują. Dają wrażenie, że nie do końca wiadomo czym miała być ta książka i wepchnięta tam każdy pomysł. A zamiast tego można by było wepchnąć kolejne gry. No właśnie, gry. Ich dobór, jak wcześniej wspomniałem, jest mocno nie jasny. Sporo głośnych tytułów, prawie w ogóle mniej znanych perełek. Ale znajdą się babole pokroju Szerloka. Albo gier, których nie trzeba nikomu przedstawiać bo i tak wszyscy je znają jak World of Tanks albo LoL (mocno dyskusyjne jest też to czy takie gry w ogóle powinny być brane pod uwagę w takiej książce).
Miałem do tej książki duże oczekiwanie, niestety nie zostały one spełnione. 1 tom był zrobiony według mnie lepiej i bardziej przemyślanie.
Co do ogolnego wyboru gier to ciezko jest polemizowac, bo to kwestia gustu. Trudno natomiast pominac takie tytuly jak World of Tanks czy League of Legends, bo z punktu widzenia znajomosci naszego medium sa one po prostu istotne. 🙂 I mowie to jako ktos, kto nie gral w zadna z tych dwoch gier.
Odnoszac sie natomiast do artykulow, ktore nie opisuja konkretnej gry. Jest ich naprawde niewielki procent i sluza przewaznie przedstawieniu kontekstu. Ograniczenia technologiczne zeszly troche na dalszy plan przy wspolczesnych tytulach, ale gry tamtej epoki mocno polegaly na nowinkach sprzetowych. Tytuly na Wii sa czesto niezrozumiale nie znajac samej specyfiki konsoli, a czytnik DVD w PS2 lub dysk twardy w pierwszym Xboksie wplynely na praktycznie cale generacje gier.
Dla polskiego gracza na pewno warto wspomniec o grach z kiosku, bo chociaz poswiecac kazdemu tytulowi z „gazetki” nawet paragraf byloby szkoda miejsca, to dla sporej czesci giereczkowego swiata to byl pierwszy kontakt z grami. I jakis procent z tych ludzi teraz pisze nowe gry, a te kioskowe tytuly sluza im za pewne zrodlo inspiracji. Nieznajomosc tego zjawiska to bylaby taka slepa plamka przy spojrzeniu na rynek gier w naszej czesci globu.
I wracajac do pominietych tytulow – na pewno niektore nadrobimy 🙂 Ciezko obiecac, ze kazda gra trafi na papier, ale notujemy co z bolem serca musielismy wyciac przy kazdym tomie.
No super, że macie to! Mniej super, że przesyłki jak nie było tak nie ma. Też kompletnie nie rozumiem dlaczego skoro zamówiłem preorder 4 książek i wysyłkę kurierem sami sobie zmieniacie dostawę na Orlen paczka. Dobra, nie robiłem afery, ale mega wkurza mnie fakt, że idę na rękę, a przesyłki jak nie było tak nie ma. ZAWSZE, ale to ZAWSZE jak ma się prenumeratę CD-Action (nie ważne, że to się nazywa „autorskie książki”) jest problem z wysyłką.
Jestem zadowolony, akurat zamówiłem jakiś badziew do paczkomatu i byłem przekonany że idę go odebrać a tu drugi tom książki! (zamówiłem z góry wszystkie 4). Jest ok, trochę mała czcionka (co zostało wyjaśnione) ale mam dobre okulary 😉
Jestem po wstępnej lekturze i jest wiele nieścisłości w przyjętych założeniach. Piszecie o 6 generacji a nie ma słowa o ostatniej konsoli Segi, Dreamcast. Była szalenie popularna na początku 2000 roku w Polsce, z tych samych powodów co X360. Piszecie coś o kieszokonsolkach, jest o zapomnianym PS Vita sporo tekstu a nie ma nic o GBA i NDS! Nawet za bardzo nie ma gier z tych systemów. z NDS to są chyba z 3 gry a z GBA nie ma nic.
Dobór gier to wiadomo, ciężki temat. Nigdy nie zadowolimy wszystkich zwłaszcza ,że zakres spory. Mi tam brakuje masy tytułów no ale mówi się trudno 🙂
A tak to kolejny świetny tom, czekam na następny.