Twórcy Atomfalla spodziewali się porównań do Fallouta, ale nie chcieli rywalizować z Bethesdą. Obie gry ma różnić skala

Im bardziej zbliżamy się do premiery Atomfalla – kompletnie odmiennego dzieła od ostatnich produkcji Rebellionu – tym więcej materiałów promocyjnych pojawia się w sieci. Ostatnimi czasy mieliśmy zobaczyć dość długi urywek rozgrywki oraz materiały z komentarzem twórców dotyczące „brytyjskiego Fallouta”.
No właśnie, określenie to narodziło się już w momencie pierwszej prezentacji gry, co twórcy zdążyli przewidzieć na długo przed ujawnieniem Atomfalla całemu światu. Dyrektor artystyczny Rebellionu, Ryan Greene, wspomniał na łamach IGN-u o stosunku studia do porównań do Fallouta.
Jeden z naszych właścicieli, Jason Kingsley, jest wielkim fanem Fallouta, więc nieunikniona była sytuacja, w której produkcja nawiązująca do przetrwania w postnuklearnym świecie, do tego z charakterystyczną stylistyką, zostanie zestawiona z tym tytułem. A trzeba przyznać, że ci ludzie (z Betehsdy – przyp.red.) są świetni w tym, co robią.
Nie oznacza to jednak, że Atomfall z automatu jest klonem Fallouta, co Ryan Greene bardzo mocno starał się podkreślić. Twórca określił nawet zestawienie mianem „mylącego”.
Kiedy już trochę w niego pograsz (w Atomfalla – przyp.red.), stwierdzasz, że to na pewno jest zupełnie inne dzieło. Rzeczywistość prezentuje się tak, że Fallout jest niezwykle udaną marką, a my jesteśmy firmą, która do tego miana dopiero aspiruje. Bycie porównywanym do tych twórców jest bardzo budujące i niezwykle to doceniamy.
Aby podkreślić odmienność Atomfalla od Fallouta, Greene pokusił się o zestawienie skali obu gier. Jak doskonale wiemy, Bethesda celuje w ogromne światy przystosowane do rozgrywki trwającej lekką ręką kilkadziesiąt godzin, o ile nie więcej. Rebellion nie ma aż takich ambicji i Atomfallem celuje w bardziej „kameralne” i skondensowane doświadczenie. Ryan Greene stwierdził, że ukończenie gry zajmie około 25 godzin, jednak fani dłuższych sesji nie muszą się martwić, iż spędzą zbyt mało czasu z grą. Twórca zapewnił, że wykonanie wszelkich aktywności i misji znacząco wydłuży czas zabawy.
Atomfall zadebiutuje na rynku już 27 marca na PC, PS4, PS5, Xboksach One oraz Series X/S.
Czytaj dalej
3 odpowiedzi do “Twórcy Atomfalla spodziewali się porównań do Fallouta, ale nie chcieli rywalizować z Bethesdą. Obie gry ma różnić skala”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Mogliście skorzystać z okazji i zatytuować newsa „Twórcy brytyjskiego Fallouta spodziewali się porównań do Fallouta”.
Mi to bardziej We Happy Few przypomina, tylko że tutaj będzie można strzelać.
Ja właśnie nie wiem, skąd te porównania Atomfalla do gier Bethesdy. Poza pierwszoosobową perspektywą to raczej nie będą one miały ze sobą wiele wspólnego.