EA będzie wymagać od graczy stałego połączenia z siecią do grania w skate’a. Nie przewidziano żadnego trybu offline

W tym roku swój wielki powrót zaliczają aż dwie serie o jeżdżeniu deskorolką. Pierwszą z nich jest Tony Hawk’s Pro Skater z odświeżoną trzecią i czwartą częścią w ramach Tony Hawk’s Pro Skater 3+4. Drugą zaś jest marka Skate wraz z czwartą częścią zatytułowaną po prostu „skate.” z kropką na końcu. Choć produkcja EA jest wciąż testowana, to już zdążyła wywołać kontrowersje – firma udostępniła uczestnikom testów alfa gry mikrotransakcje. Teraz zaś ogłoszono coś, co nie spodoba się tym graczom, którzy mają problem ze swoim łączem sieciowym.
W pierwszym z serii wpisów, w których EA odpowiada na najczęściej zadawane pytania graczy, a także dzieli się postępami w pracach nad grą, firma poruszyła m.in. temat obecnie trwających testów alfa skate’a. Pochwalono się, że zaproszono do nich aż 200 tys. osób, a kolejnym czekającym w kolejce da dostęp do produkcji w czerwcu. Potwierdzono także, że wczesny dostęp do tytułu nadal planowany jest na obecny rok, choć nie podano dokładnie kiedy. Skoro jednak, tak jak wspomniałem, chcą mieć więcej testerów w czerwcu, to strzelałbym w późny trzeci lub czwarty kwartał 2025 roku.
EA odpowiedziało też na pytanie dotyczące trybu offline i odpowiedź jest dość prosta – nie będzie takowego. Oznacza to zatem, że do grania w skate’a. wymagane będzie stałe połączenie z siecią i nie przewidziano żadnego trybu do grania bez internetu. Jak tłumaczy firma:
Gra i miasto zostały pomyślane jako żyjący, oddychający skateboardowy sandbox MMO, który jest online i wiecznie ewoluuje. […] Aby zrealizować naszą wizję deskorolkowego świata gra musi być stale połączona z siecią.
Dla części graczy może być to zaskakujące, ponieważ seria wyrasta z zupełnie innego sposobu grania, mając własną kampanię dla jednej osoby i osobno tryby wieloosobowe. Tworzy to także pewne ryzyko – po zakończeniu wsparcia skate’a EA może chcieć wzorem Ubisoftu i The Crew odpiąć wtyczkę i sprawić, że gra zniknie na zawsze, bez możliwości powrotu do niej.
Skate. ma zadebiutować we wczesnym dostępie w tym roku na pecetach, PS5, Xboksach Series X/S, a także urządzeniach mobilnych.
Czytaj dalej
4 odpowiedzi do “EA będzie wymagać od graczy stałego połączenia z siecią do grania w skate’a. Nie przewidziano żadnego trybu offline”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
No to ch*j im w odwłok, mamy stare części i THPS 3+4 na horyzoncie.
Pamiętam gdy czytałem lata temu o tym, że Assassin 2 będzie wymagał stałego połączenia z siecią. Ten pomysł wraca cyklicznie co kilka lat i zawsze spotyka się z tą samą reakcją. Można tu mówić o Einsteinowskiej definicji szaleństwa.
I powoli się przyjmuje, patrz Diablo 3 i 4 oraz the Crew.
Sterowanie dlugoscia zycia produktu z jednoczesnym wykluczeniem mozliwosci bycia dla takich gier grą retro.
Wylacza serwery, a wylaczaja kazdej, kwestii czasu i gry nie ma.
Nowość? Nie za bardzo. Juz Diablo 3 na premierę w maju 2012roku tak funkcjonuje (jeszcze serwerow nie wylaczyli), czyli od minimum 13 lat takie rzeczy sa z nami.
Komentarz z Misia: „nie mamy Pana płaszcza i co nam Pan zrobi?”.
Póki nie bedzie na obszarze UE jasnych i ustandaryzowanych przepisow regulyjacych software i praw konsumenta, to firmy beda uprawiac wolną amerykanke i nic im nie zrobisz.
Siedza stare pierdzi dziadki w tej unii ,srednia wieku okolo emerytury i zielone (nie) łady wymyslaja, a to co wazne i istotne dla zwyklych ludzi jest dla nich niewidoczne.
Mowi sie trudno, żyje sie dalej, a co to za życie?