Wolverine pojawi się w „Avengers: Doomsday”? Hugh Jackman odpowiada na plotki

Jakiś czas temu Marvel ujawnił część obsady nadciągającego widowiska „Avengers: Doomsday”. Znaleźli się tam aktorzy grający superbohaterów należący do takich drużyn jak X-Men czy Fantastyczna Czwórka, którzy zmierzą się z Doktorem Doomem (w tej roli wystąpi powracający do MCU Robert Downey Jr.). Oczywiście nie wszystkie karty zostały od razu ujawnione i zapewne wiele nazwisk wciąż trzymanych jest w tajemnicy.
Fani nieustannie zastanawiają się, czy w filmie pojawi się Deadpool i Wolverine, którzy podbili serca widzów w zeszłorocznym „Deadpool & Wolverine”. Szczególnie wiele emocji budzi temat Hugh Jackmana. Aktor przez lata wcielał się w kultowego mutanta z adamantowymi pazurami, a jego powrót do roli w widowisku z Ryanem Reynoldsem został przyjęty z ogromnym entuzjazmem.
Czy zobaczymy go również w „Avengers: Doomsday”? Marvel nie potwierdził jeszcze oficjalnie jego udziału. Podczas występu w The View Jackman został zapytany wprost, czy powróci jako Logan. Oto co odpowiedział:
Naprawdę niewiele mogę powiedzieć… Choć gdy mówisz »pojawi się«, to raczej: »zdominuje i zmiecie każdą inną postać« – żartuję. Naprawdę nie mam nic do dodania, a gdybym miał, na pewno znalazłbym jakiś świetny sposób, żeby tego nie powiedzieć. Ale serio – nie mam nic do dodania.
Słowa aktora nie dają jednoznacznej odpowiedzi, ale też nie zamykają drzwi. „Avengers: Doomsday” ma być wielkim kinem superbohaterskim i ciężko wyobrazić sobie go bez udziału dwóch mutantów, którzy ostatnio błyszczeli na ekranie.
Hugh Jackman po raz pierwszy zagrał Wolverine’a w filmie „X-Men” z 2000 roku i od tamtej pory pozostaje głównym odtwórcą tej roli – z wyjątkiem Troye’a Sivana, który wcielił się w młodego Logana, oraz Henry’ego Cavilla grającego alternatywną wersję postaci. Aktor miał pożegnać się z bohaterem w 2017 roku, jednak „Deadpool & Wolverine” udowadnia, że w uniwersum MCU nic nie jest przesądzone.
Czy Hugh Jackman znów założy kostium Wolverine’a i stanie do walki u boku Avengersów? Tego na razie nie wiadomo, ale jedno jest pewne – fani Marvela trzymają kciuki, by tak się właśnie stało.
Czytaj dalej
-
„Exit 8” udowadnia, że czasem po prostu liczy się rozrywka. To rzetelna...
-
2. sezon „1670” to wielki sukces Netfliksa. Adamczycha bawi po raz...
-
Spin-off „Wiedźmina” z nieoczekiwaną datą premiery. Insiderzy ujawniają, kiedy zobaczymy...
-
Trzeci sezon „Daredevila: Odrodzenie” powstanie. Dostał zielone światło od Disneya