Nowy Painkiller już jesienią. Ruszyła przedsprzedaż gry katowickiego studia

Jeśli mało wam w tym roku udowadniania demonom, że piekło to nie tylko miejsce, ale i stan sytuacji życiowej, który można bardzo szybko zmienić na jeszcze gorszy, Saber Interactive, 3D Realms i katowickie Anshar Studios (Heavy Fire: Red Shadow, Gamedec, współpraca z Bloober Team przy Layers of Fear i Observerze) przybywają z odsieczą… no i nowym zwiastunem oraz datą premiery nowego Painkillera, zapowiedzianego ledwo w marcu.
Kolejna odsłona kultowej polskiej serii People Can Fly – pod zabawę w pojedynkę, jak i co-opa z trzema innymi graczami – wyląduje na pecetach, PS5 i Xbox Series X/S już 9 października. Zmierzymy się w niej z Azazelem, który planuje inwazję demonów na Ziemię.
Łapcie świeżutki trailer:
Wystartowała również przedsprzedaż na Steamie oraz w sklepach PlayStation i Xbox. Za pecetową podstawkę zapłacimy 130 zł, z kolei za edycję deluxe z season passem – 170 zł. Gracze Sony będą musieli już wybulić kolejno 170 zł lub 220 zł, a klienci Microsoftu – 185 zł bądź 230 zł. Pre-orderujący otrzymają zestaw „Iron Crusade” ze średniowiecznymi skinami dla postaci oraz skórkami „Burnished Pride” pod kołkownicę, pistolet maszynowy, strzelbę, wyrzutnię rakiet, działko ręczne i electrodriver.
Czytaj dalej
-
To może być koniec FBC: Firebreak. Po premierze dużej aktualizacji strzelanka...
-
Kolejny Indiana Jones już powstaje? MachineGames przyznaje, że pracuje nad nową...
-
Alan Wake 2, Heroes 3 Complete i inne. Darmowe gry...
-
Microsoft nie zostaje w tyle. Nowy Xbox ma być sprzętem hybrydowym, na którym odpalimy...
24 odpowiedzi do “Nowy Painkiller już jesienią. Ruszyła przedsprzedaż gry katowickiego studia”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Ciężko być pewnym po tych urywkach, ale lokacje wydają się trochę ciekawsze, niż to pokazano na poprzednim materiale. Cena, jak na obecne standardy, też bardzo przystępna. Zastanawia mnie tylko czy aby nie zbyt przystępna.
Painkiller był prościutką i dość krótką gierką, więc nie spodziewałbym się po nowej odsłonie jakiegoś gigantycznego odejścia od tego modelu. Rzeczywiście poziomy fajne, choć wydaje się, że raczej podążają za standardem, który wyznaczył Doom
A gdzie ten edgy okultystyczno-horrorowy klimat pierwszych części…
W 1 części. Tam gdzie jego miejsce.
Wiadomo ! Nowy Painkiller MUSI być reprezentatywny ,trochę kolorków ,ideologii i pyk kolejne uniwersum zrujnowane przez queer people (albo activists).
XDXD
Istnieje jakieś uniwersum Painkillera? Lol, wszystkim pięciu fanom musi być bardzo wszystko jedno.
@QUETZ co?
Dziwne….lekko zasugerowałem że chyba każdy szanujący się gracz ma już zwyczajnie dosyć wpychania na siłę queer vibe’ów,zaimków,pompek,tęczy,inkluzywności po czym nagle pojawił się STTARK wraz z kolegą.
Przypadek? Nie sądzę.
A Stellar Blade miodzio ;>
„chyba każdy szanujący się gracz ma już zwyczajnie dosyć wpychania na siłę queer vibe’ów,zaimków,pompek,tęczy,inkluzywności”
Widzisz, a ja mam dość rozmemłanych beciaków, a nawet w artykule o grze w strzelanie do demonów potraficie przyleźć i marudzić o jakiejś urojonej krzywdzie. Przykro mi, że przeraża cię, tak podstawowe zjawisko fizyczne jak barwa, ale to naprawdę nie mój problem.
@QUETZ
Przykro to mówić ale niestety masz większy problem mówiąc że to coś wygląda dokładnie jak Painkiller i łudzę się że to tylko problemy wzrokowe 🙂
Pls dotknij trawy, twoja głowa jest twoim wrogiem w tej chwili
No właśnie będąc irytującym dzieckiem nikt nie będzie ciebie traktował poważnie 🙂
Spoko, nie aspiruję do bycia traktowanym poważnie przez irytujące dzieci, ale gdy widzę kolegę w kryzysie internetowego naprężenia to staram się wyciągnąć pomocną dłoń.
To już musisz przekonsultować sam ze sobą i nie sugeruję tutaj żadnej aberracji (xd)
Zresztą to nie tylko moje zdanie że ten Painkiller nie ma nic wspólnego z poprzednimi iteracjami ale chętnie wysłucham,chce się dowiedzieć gdzie ”wygląda dokładnie tak samo jak Painkiller” 😀
Ok, dla ciebie nie ma, dla mnie wygląda bardzo podobnie i wyraźnie inspiruje się też Doomem. Gdzie tu twoje strachy, zaimki i kolory jako żywo nie wiem, a ponieważ ty sam nadal nie jesteś w stanie tego pokazać, to moja wstępna hipoteza o ostrym przypadku internetowego zakażenia mózgu staje się coraz bardziej prawdopodobna. Stąd ponawiam apel o podotykanie drzew.
Chyba gdzieś w twoim otoczeniu albo społeczności dotykanie drzew ma jakieś właściwości…czyli jednak aberracje.
Postać z God Of War i jakaś postać podobna do błazna (to z trailera gry – wystarczy jak go obejrzysz) i mówisz że ”wygląda dokładnie tak jak Painkiller”…rozumiem.
A pod trailerem proszę bardzo pierwsze z brzegu komentarze:
”Have these devs ever actually played a Painkiller game?”
”Painkiller: Ratchet and Clank edition”
”Absolute not Painkiller vibes”
”I remember painkiller, this is no painkiller.”
Poza tym ”wygląda bardzo podobnie” a ”wygląda dokładnie tak samo” to pojęcia zgoła odmienne ale widzę że argumenty zmieniasz jak kobieta która jest na przegranej pozycji 🙂
Cytujesz komentarze z YT i to w jakiś sposób ma mnie przekonać, że nie masz internetowego zapalenia mózgu? Odważne podejście.
„argumenty zmieniasz jak kobieta”
No tak, moja wina, piszę z G*aczem, a użyłem hiperboli – nie, nie wygląda identycznie, polygonów jest sporo więcej. Niesamowite jak działa czas i 20 lat rozwoju technologicznego branży.
A postać z God of War czy postać błazna to w jakim zakresie jest queer, bo nie nadążam za tym absolutnie unikalnym tokiem myślenia?
Nie rozumiem już nic z twojego przypadkowego bełkotu.
Poproś osobę dorosłą bądź opiekuna który się tobą opiekuje,
aby przeczytała zdanie ”wygląda dokładnie tak samo jak Painkiller” i wskazała gdzie na trailerze jest dokładnie tak samo.
Gdy już twój opiekun znajdzie bądź nie znajdzie podobieństw udaj się do lekarza w celu zmiany leków psychotropowych.
Ale widzę że małpa już się zmęczyła swoimi wygłupami 🙂
Pierwsze trailery jeszcze jakoś uszły a tutaj już 100% pewność że to Painkiller polany sosem tęczowym czyli prawdopodobnie woke + mechaniki fortnite + kolorystyka to jest praktycznie 1 do 1 DragonAge:Queerguard.
Gdzie Katakumby ? Czarownice ? Szkielety ? Rozczłonkowanie umarlaków ? Ciężki,mroczny klimat ? Jakieś wzmianki o zdobywaniu dusz ? Dziękuję ale nie 🙂
XD
Aż obejrzałem podniecony, że będziemy nawalać tęczą do jednorożców, ale jestem rozczarowany, bo wygląda dokładnie jak Painkiller.
Super! Zawsze (od ostatnich pięciu minut) chciałem postrzelać do niebinarnych, transpłciowych demonów.
Gierka „obiektywnie” wydaje się całkiem fajną, arenową strzelanką, skupiającą się głównie na rozpierdusze hord przeciwników. Szkoda tylko, że porzucili ten horrorowy klimat, przez co gra straciła dość mocny wyróżnik.
Gdyby nie giwery, powiedziałbym, że to jakiś nowy Serious Sam.
+1
Klimat był dla mnie bardzo ważnym elementem Painkillera, a tu go kompletnie nie czuję ;/