Stich jeszcze powróci! Disney oficjalnie potwierdził sequel aktorskiego filmu „Lilo & Stich”

Disney oficjalnie ogłosił, że pracuje nad drugą częścią aktorskiego filmu „Lilo & Stich”. Informacja pojawiła się dokładnie 26 czerwca – nieprzypadkowo, bo to dzień, który fani znają jako 626 Day (nawiązanie do numeru eksperymentu Sticha). I tak oto: sequel nadchodzi!

Pierwszy film aktorski, choć początkowo budził obawy fanów klasycznej animacji z 2002 roku, okazał się hitem. Produkcja zgarnęła świetne wyniki w box office – ponad 180 milionów dolarów w samych Stanach Zjednoczonych i niemal miliard na całym świecie. W tym momencie decyzja o kontynuacji była chyba tylko kwestią czasu.

Disney opublikował teaser z udziałem Sticha pędzącym w różowym kabriolecie, z tablicą rejestracyjną „2 FAST” i oponami piszącymi na asfalcie: Lilo & Stich 2. Proste? Proste. Skuteczne? Bardzo. Fani już się ekscytują, a internet rozgrzewa się od teorii, o czym może opowiedzieć zapowiedziana „dwójka”.

Do swoich ról powrócą Maia Kealoha jako Lilo oraz Chris Sanders jako głos Sticha (czyli oryginalny twórca i głos postaci jeszcze z animacji z 2002 roku). Wciąż nie wiadomo, czy za kamerą ponownie stanie Dean Fleischer Camp, reżyser pierwszej aktorskiej odsłony, ale biorąc pod uwagę sukces projektu – szanse są spore.

O czym będzie kontynuacja? Tutaj Disney milczy, ale pojawiają się spekulacje, że do akcji może wkroczyć Angel (Eksperyment 624) – fioletowa „dziewczyna Sticha” znana z animowanego serialu i późniejszych filmów. Fani szybko wychwycili, że kabriolet z teasera przypomina ten, którym jeździła właśnie Angel. Romans wisi w powietrzu?

Nie wiadomo też, czy sequel będzie bezpośrednią kontynuacją fabuły pierwszego filmu, czy może bazą stanie się animowany sequel „Lilo i Stich 2: Mały feler Sticha”. Możliwości jest wiele – Stich ma ponad 600 rodzeństwa, więc materiału źródłowego zdecydowanie nie brakuje. Na razie nie znamy daty premiery.