rek

Chris Avellone tworzy mroczne RPG ze scenarzystą Detroit: Become Human. Republic Games mierzy naprawdę wysoko

Adam "Adamus" Kołodziejczyk
Według Adama Williamsa, byłego scenarzysty Quantic Dream, tworzona przez Republic Games gra ma być erpegiem z krwi i kości.

Pod koniec ubiegłego roku dowiedzieliśmy się, że były scenarzysta Quantic Dream, Adam Williams, założył nowe studio. Powołany do życia zespół nosi nazwę Republic Games i ma w planach stworzenie erpega w mrocznym fantasy. Jak ujął to Williams, „Władca Pierścieni spotyka się z »1984« Orwella”.

Już sam fakt, że nad tą tajemniczą grą pracuje scenarzysta Detroit: Become Human czy Star Wars Eclipse, sprawia, iż produkcja ta wydaje się całkiem interesująca. Teraz jednak ekscytacja związana z tym tytułem może wejść na zupełnie nowy poziom, jako że do zespołu Williamsa dołączył Chris Avellone. Amerykański projektant gier i pisarz pracował w trakcie swej kariery nad takimi tytułami jak Fallout 2, Icewind Dale, Planescape: Torment, Knights of the Old Republic 2 czy Pillars of Eternity. Z tej wyjątkowej okazji Williams udzielił wywiadu dla Eurogamera, w którym opowiedział nieco więcej o tworzonej przez jego studio grze.

Jak możecie się spodziewać po zespole, nasza gra RPG będzie zawierać bogatą, interesującą historię z wieloma ważnymi wyborami, rozgałęzieniami i zakończeniami. Nasz świat będzie zawierał totalitarny reżim próbujący stłumić rebelię, z rywalizującymi frakcjami i sojuszami, do których gracz może dołączyć, co da mu pełną swobodę w tworzeniu bohatera – lub antybohatera – którym chce być.

Ze słów Williamsa wynika również, że będziemy mieć do czynienia z erpegiem z krwi i kości, w najlepszym tego znaczeniu.

Jest tu również motyw proroctwa i nadprzyrodzoności, który wyniesie przygodę gracza do poziomu mitologii. Ale oprócz narracji mamy również pełną, klasyczną rozgrywkę RPG – w tym walkę, tworzenie postaci, rekrutowanych towarzyszy, romanse i wiele więcej. Naszą ambicją jest połączenie tego »złotego wieku RPG« z interaktywną opowieścią na najwyższym poziomie.

O współpracy wypowiedział się także Avellone. Nazywany niekiedy legendą branży projektant zwrócił uwagę na niezwykły sposób tworzenia narracji przez Williamsa.

Kiedy Adam podzielił się ze mną swoją wizją i projektem nadchodzącego tytułu, zapytałem, czy mógłbym z nim współpracować, a on bardzo chętnie przyjął mnie do zespołu. Uwielbiam jego zasady projektowania gry, a jeszcze bardziej konstrukcję narracji, którą tu wdraża. Bycie częścią tego projektu przy jego fundamencie jest niesamowite i to rzadka okazja w branży.

Na razie wiadomości dotyczące tego tajemniczego erpega w tym momencie się kończą. Będziemy musieli poczekać na kolejne wieści od studia, a być może też od samego Avellone’a. Warto na koniec przypomnieć, że Republic Games otrzymało wsparcie finansowe od koreańskiego wydawcy, Kraftonu.

Dodaj komentarz