rek

Battlefield 6: open beta daje nadzieję na dobrą grę

Battlefield 6: open beta daje nadzieję na dobrą grę
Grzegorz "Krigor" Karaś
Chociaż, nie powiem, parę dziwnych decyzji projektowych się znalazło.

Parę dziwnych decyzji projektowych się znalazło, owszem, ale to open beta, czyli, jak by nie patrzeć, okres eksperymentów na żywym organizmie. EA udostępniło nam, graczom wspaniałym, możliwość pogrania przez dwa weekendy, wypróbowania (w podstawach) wszystkich możliwych klas, zestawu kilku map i trybów. Pierwszy weekend skupiał się na trybie Breakthrough, a drugi na klasycznym dla serii Conqueście (Podboju), z opcją posmakowania powracającego po latach Rusha.

A Rush to taka typowa zabawa w podkładanie i/lub rozbrajanie bomby, której zasmakowaliśmy choćby w Counter-Strike’u. I mam z nim (w sumie nie tylko ja, ale i inni gracze) ogromny problem, bo w tej formie to średnio się nadaje do czegokolwiek.

Więcej oczywiście dowiecie się z tego, o, mojego materiału poniżej. 17 minut gadania o „szóstce” i zestaw (potrzebnych) wspomnień o poprzednich częściach serii. Zapraszam. I subskrybujcie, jeśli jeszcze tego nie zrobiliście, będziemy bardzo wdzięczni!

https://youtu.be/BL7qu4r5T60

2 odpowiedzi do “Battlefield 6: open beta daje nadzieję na dobrą grę”

  1. Osobiście czekam. Po świetnych BF3/4/1 BFV był dla mnie mocno średni, a po zagraniu w betę BF 2042 zupełnie zrezygnowałem z jego zakupu. Za to beta BF6 przypadła mi do gustu na tyle, że pewnie w październiku zamelduję się na polu bitwy. Tym bardziej, że trailer tegorocznego Black Ops 7 mocno przypomina mi Advanced Warfare, czyli pierwszą odsłonę serii COD, która nigdy nie przypadła mi do gustu.

  2. RewolwerowanyRewolwr 25 sierpnia 2025 o 12:42

    Czekam bardzo na BF’a 6. Grało mi się naprawdę bardzo dobrze w betę i jestem dobrej myśli. Czuć magię starych części chociaż niektóre rzeczy moim zdaniem nadal są do lekkiej poprawy, ale myślę że twórcy uporają się z tym do premiery.

Dodaj komentarz