27.05.2011
Często komentowane 13 Komentarze

Ekranizacja Uncharted: Drake´s Fortune znowu bez reżysera

Ekranizacja Uncharted: Drake´s Fortune znowu bez reżysera
David O. Russell rozwścieczył chyba wszystkich fanów serii Uncharted opowiadając o swoim pomyśle na jej ekranizację. Gdyby Sony i Columbia przystały na jego scenariusz, dostalibyśmy dramat o rodzinie, która... Nieważne, szkoda gadać. Ważne, że Russell już nad filmem Uncharted: Drake's Fortune nie pracuje!

Przypomnienie dla tych, których ominęło – David O. Russell chciał może i zatrudnić Roberta de Niro i Joe Pesci’ego, ale nie zmieniłoby to faktu, że fani Uncharted rozszarpaliby go na strzępy za ingerencję w fabułę, która nie miała mieć nic wspólnego z grami. W jego filmie chodziłoby o rodzinę na model Soprano, która mając góry pieniędzy próbowałaby utrzymać porządek… w światku handlu dziełami sztuki wspomagając przy tym muzea narodowe. Fascynujące.

Wygląda na to, że Sony i należące do nich Columbia Pictures podzieliło opinię fanów (od dłuższego czasu stojących pod domem Russella z widłami) i pożegnało się z reżyserem, jako powód podając sformułowanie-zapchajdziurę dla mediów, czyli „różnice artystyczne”.

Sony jednak wciąż ma zamiar Uncharted sfilmować i szuka kogoś, kto sensownie zrealizuje oryginalny scenariusz produkcji napisany przez Thomasa Deana DonnellyJoshuę Oppenheimera.

13 odpowiedzi do “Ekranizacja Uncharted: Drake´s Fortune znowu bez reżysera”

  1. Brawo! Poszli po rozum do głowy. 🙂

  2. No i pra-widło-wo! Hihihi, taki mały żarcik 😉

  3. aleksdraven 27 maja 2011 o 10:21

    chyba w tej branży tylko Peter jackson miał styczność z grami:)

  4. Tylko Gerard Butler jako Nathan Drake ! ! ! Swoją droga to na samym początku myślałem, że to on użyczył swojego wizerunku do gry 🙂

  5. Po prostu większość reżyserów ma jeszcze typowe podejście do gier przeciętnego człowieka: tępa rozrywka dla nastolatków. I wyobrażają sobie że z ich „genialnymi” pomysłami dotyczącymi fabuły gracze rzucą się na film i zarobi miliony. Ciekawe co by było gdyby Hollywood miało podobne podejście do ekranizacji książek? Frodo jako żołnierz marines? Potter grany przez Biebera? Przecież to za&$^ pomysły i dzieciaki to kupią 😉 Mam nadzieję że ekranizacja Uncharted okaże się jednak udana :3

  6. @aleksdraven Z tego co wiem Spielberg podpatrzył scenę ze snajperem w „Szeregowcu Rayanie” z gry Metal Gear Solid i później oficjalnie się do tego przyznał 😀 Jest kilku graczy w branży, problem jest tylko z tym że takie projekty do nich nie trafiają jak na razie… :/

  7. A co to niby miało mieć wspólnego z Uncharted? Facet chyba gry na oczy nie widział.

  8. A co ma reżyser do scenariusza? Nie mógł zrealizować tego oryginalnego?

  9. Uwe Boll! Weźcie Uwe Bolla! 😉

  10. @Sergi No właśnie też nie rozumiem. Scenariusz i reżyseria to trochę inne rzeczy. Twórcy filmów musza zrozumieć, że film mający tytuł ulubionej gry milionów fanów nie mający nic wspólnego z samą grą w najlepszym przypadku zostanie zmieszany z błotem, a jego twórcy znienawidzeni. Ja wiem, że gry nie można w 100% przenieść na ekrany kin bo się po prostu nie da. Gra i film to dwie różne rzeczy (w większości przypadków) ale jestem pewien, że da się zrobić dobry film, który fani polubią np pierwszy Mortal Kombat

  11. @Denzil ha ha no właśnie 😀

  12. Siemiatyczanin2405 28 maja 2011 o 12:55

    Tarantino się tego podejmie xD

Dodaj komentarz