Rockstar nie wyda następnej gry Team Bondi

Serwis GamesIndustry opublikował dość obszerną rozmowę z jednym z byłych pracowników Team Bondi oraz kilka e-maili wymienionych między ekipą studia a jej liderami – Brendanem McNamarą i Vicky Lord. Są one dostępne TUTAJ i stanowią ciekawy przekrój procesu powolnego gnicia wewnętrznej atmosfery.
Były pracownik Team Bondi powiedział też, że Rockstar na pewno nie zajmie się wydaniem kolejnej gry australijskiego developera. Jak czytamy:
Słyszałem wiele o pogardzie Rockstara wobec Team Bondi i stało się jasnym, że nie zamierzają opublikować następnej produkcji tego studia. […] Team Bondi poszukuje innego wydawcy dla swojego następnego tytułu, ale relacje z Rockstarem uległy trwałemu pogorszeniu – Brendan [McNamara – producent gry, przyp. red.] traktuje L.A. Noire jako sukces ze względu na swoją wizję, lecz sądzę, że Rockstar uratował ten projekt. Nieprzerwanie topili w nim pieniądze, a ich działania marketingowe były fantastyczne. Bez ich stałego wsparcia, Team Bondi przepadłoby już kilka lat temu.
Innymi słowy, mamy do czynienia z dość przewidywalną sytuacją. Wydawcy zaskakują dziwnymi zagraniami i nadużyciami ze względu na swoją pozycję – bez ich wkładu finansowego i marketingowego gry nie mogłyby powstać. Podobnie jak ze sponsorami drużyn sportowych, którzy choć bywają znienawidzeni przez kibiców, są niezastąpieni dla funkcjonowania finansów klubu. Takie życie.
Ciekawe, który z wydawców jako pierwszy zarzuci sieć na obiecujące Team Bondi…
Czytaj dalej
22 odpowiedzi do “Rockstar nie wyda następnej gry Team Bondi”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Nie wiemy, czy Rockstar poniesie jakieś konsekwencje naruszenia praw pracowników Team Bondi, twórców L.A. Noire. Nie wiemy też, jaką grą w następnej kolejności zajmie się australijskie studio. Wiemy za to, że nie pojawi się ona na rynku pod banderą Rockstara.
Mam nadzieję, że równie dobrze zatroszczą się o Max Payne 3.
Dotychczas R* uchodziło za tych złych, a tu znalazło się studio jeszcze gorzej traktujące pracowników, któremu pomogli. Tylko czy to czyni ich lepszymi, czy jeszcze gorszymi? 😉
A skoro już jesteśmy przy sporcie… to naszej drużynie narodowej w piłce kopanej nie pomoże już nawet taki sponsor jak Rockstar… 😉
Sergi, kto wie, moze pierwszym punktem pomocy R* dla Bondi bylo „bedziecie stosowac nasze metody traktowania pracownikow”. Albo po prostu, poznal swoj swojego. Ale ze LA Noire nie sprzedalo sie tak jak R* sobie wymazyl, to juz im sie kasy nie chce wiecej ladowac.
A ja powiem tak. W tej sprawie nikomu nie wierzę i nie opowiadam się po żadnej z stron, bo każda z stron ma swoje racje, które najpierw muszą być wysłuchane.
Sergi to pytanie retoryczne ?
Jeśli nie to odpowiedź brzmi – Tak, czyni ich to gorszymi.
City Interactive ;D
To będzie L.A Noire na pc?
Rockstar to ci źli? XD Przecież z tego wyraźnie wynika, że to samo Team Bondi i jego zarząd mieli ze sobą problemy… Rockstar pakował w to kasę, wydali grę i mają już dość użerania się, więc kończą współpracę. Proste.
Bez Rockstara są nikim.
@MantroX|Widać, że w ogóle nie czytasz newsów. Była afera, że w napisach końcowych zabrakło nazwisk iluśtam ludzi. Rockstar tego nie opublikował, przez to Team Bondi ma do nich pretensje, a Rockstar wielki developer przez to nie chce z nimi już dłużej współpracować.
Elektronicy już pewnie szczerzą sobie zęby…
Ludzie często dają się na starcie wykorzystać żeby tylko się wybić, ale głupotą by było dawać się wykorzystywać cały czas.
Będzie na PC, ponieważ konwersje robi wewnętrzne studio R*
kotick pasuje idealnie
mw 5 od team bondi ;p
@Mantrox – To, co powiedział Suteq + newsy sprzed kilku miesięcy, kiedy to pracownicy R* narzekali na złe warunki pracy.
@DARTHORK- faktycznie, Kotick i jego Imperium zła potrzebują Brendana, w końcu kim byłby Megatron bez Starscreama ( sorry, właśnie gram w Wojnę o Cybertron), albo Lucyfer bez Asmodeusza??
Widmo Koticka nie mija…
Jeśli EA naprawdę chce porządnie „ugryźć” Activision, to niech ich chwyta. Bo „Wesoły Bobby” raczej nie odpuści tej szansy poszerzenia swojego imperium.