14.09.2011
Często komentowane 17 Komentarze

Hard Reset: Uzbrojenie to podstawa [WIDEO]

Hard Reset: Uzbrojenie to podstawa [WIDEO]
W sieci pojawił się kolejny zwiastun mającego wczoraj swoją premierę Hard Reset. Trailer koncentruje się na broniach, jakie znalazły się w pierwszej produkcji polskiego studia Flying Wild Hog. Każdy gracz dobrze wie, że porządne wyposażenie to w FPS-ie podstawa. Innymi słowy: by była brawura, musi być duża rura!

Bronie w Hard Reset:

17 odpowiedzi do “Hard Reset: Uzbrojenie to podstawa [WIDEO]”

  1. W sieci pojawił się kolejny zwiastun mającego wczoraj swoją premierę Hard Reset. Trailer koncentruje się na broniach, jakie znalazły się w pierwszej produkcji polskiego studia Flying Wild Hog. A przecież dobre wyposażenie w FPS-ie to podstawa.

  2. NIE wiem dlaczego ale jakoś ta gra wcale mnie nie przyciąga

  3. cud miód orzeszki!

  4. Mi grając w demo bardzo się spodobał granatnik, który strzela granatami przyciągającymi do siebie przeciwników. Wtedy tylko zwykły granat i bum, 15 wrogów jednym strzałem. Po za tym ciekawi mnie ile poziomów będzie miała gra.

  5. czyżby małe nawiązania do Resistance? (broń strzelająca przez ściany? broń z auto namierzaniem?)

  6. @bielik42: broń strzelająca przez ściany była w wielu grach, chociażby starutkim już Chromie ;P o autonamierzaniu nie wspomnę.

  7. @Miver|Nawet wcześniej. W pierwszym RED FACTION (2001) była fajna zabawka strzelająca przez ściany.

  8. Painkiller naszych czasów.

  9. Painkiller naszych czasów.

  10. Jak na debiut to całkiem udany.

  11. TO chyba silnik Unreal 3 nie?

  12. @Ptachu: nie, autorski.|Kiedy ta premiera? podobno miało być 13 a w empiku ni ma D:

  13. Piraci już grają.

  14. Grałem w demko! Kolejna dobra Polska gra 🙂 Oby się sprzedała

  15. @Ptachu Ta gra działa na autorskim silniku Road Hog Engine

  16. Nie wiem czemu ale ta gra przypomina mi Seorius Sama

  17. Także grałem w demo i szybko mnie wynudziło, ciągle te roboty, wolałbym trochę powalczyć z ludźmi lub chociaż z cyborgami a tu nic, 2-3 przeciwników mielonych w kółko bez żadnej frajdy, a te większe roboty, to zdecydowanie za mocne, wątpię aby w pełniaku było lepiej, a może? Tak czy inaczej Painkiller nadal rządzi, ostatnia przeszedłem chyba z 10 raz 🙂

Dodaj komentarz