Ankiety do CD-Action 03/2012 – cz. 1

Smoka wal z "aksa", a czytelników z ankiety. Szykujemy tekst o zamówieniach przedpremierowych - i dodatkach do nich - i chcielibyśmy zadać wam kilka pytań na ich temat. A także prosić o opinię!
W żołnierskich słowach – ankiety znajdziecie poniżej:
Wirtualne bonusy do zamówień przedpremierowych to przy podejmowaniu decyzji o zakupie…
Ogólnie rzecz biorąc bonusy przedpremierowe (różne w różnych sklepach) to…
A wszelkie przemyślenia na ten temat umieszczajcie w komentarzach poniżej.
Czytaj dalej
18 odpowiedzi do “Ankiety do CD-Action 03/2012 – cz. 1”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Smoka wal z „aksa”, a czytelników z ankiety. Szykujemy tekst o zamówieniach przedpremierowych – i dodatkach do nich – i chcielibyśmy zadać wam kilka pytań na ich temat. A także prosić o opinię!
1sza ankieta może być nie zrozumiała, a w ostatniej są tylko głosy negatywne w stosunku do bpp.|Ogólnie kolekcjonerki są zazwyczaj słabe, bo nie wnoszą nic ciekawego.|Figurki są cienkie, bonusy zazwyczaj niezbalansowane i nieciekawe.|Ale sam pomysł git.Jakie powinny być kolekcjonerki? Powinny kojarzyć się z gra! Np. MW3 z naturalnych rozmiarów (albo trochę mniejszą xp) bouncing betty (mina przeciwpiechotna).
Wirtualne bonusy do zamówień przedpremierowych TAK. Do edycji kolekcjonerskich NIE. Chciałem kupić kolekcjonerke ME3 ale gdy zobaczyłem że składa się głównie z wirtualnych broni, ubrań itp to zrezygonowałem.
W pierwszej ankiecie brakuje opcji łączącej odpowiedź pierwszą z drugą. 😛
ja tych bonusów nie wykorzystuję nie lubię iść na łatwiznę wole się pobawić.
Pre-orderowe przedmioty wirtualne to dla mnie jedna z wielu zmor tej branży. To tak, jakby unlocki w normalnej rozgrywce to dla twórców gier jakiś przeżytek…zresztą – i tak jestem graczem starszej daty i jedyne gry co kupuje to te w reedycjach, złotych kolekcjach, itp. Wydawać w obecnych czasach ponad 100 czy 200 zł na premierówki to dla mnie chore rozwiązanie. A winę za to ponosi chociażby stan obecnych „hitów” w okresie premierowym – bugi i wycięta/zablokowana na płycie zawartość czy DRM/Origin. Fuj…
Ankiety ciekawe, ale jako przedstawiciel smoczej rasy sprzeciwiam się nawoływaniu do publicznej eksterminacji mojego gatunku.
Przed premierą niczego nie kupuję. Na bonusach mi nie zależy. Liczy się gra. Tak samo postępuję z DLC – nie zwracam na nie uwagi, traktuję je jako zbędny dodatek mający na celu wyciągnąc jeszcze troche grosza. Dlatego zirytowała mnie wieść, że Arrival (czy jak to sie nazywało) jest prologiem do ME3. Nie mogli tego wcisnąć do jednej gry?
Ope5 Oczywiście z działającą Bouncing betty 🙂
Ciekawe… po zagłosowaniu w ankiecie w której jeszcze nie głosowałem wyskoczył mi komunikat: „Już oddałeś głos w tej ankiecie (było to 1 stycznia 1970).” 😛
Homo sum… i zazwyczaj daję się wrobić, zazwyczaj z grami do których mam stosunek…,sentymentalny.Jak gry od Bioware czy nasz Wiedźmin.I z tymi dwoma ostatnio zaliczyłem wtopę. Dragon Age 2 okazał się być denny(a bonusowe gratisy mojej postaci w ogóle nie przydały się), a preorder Wiedźmina 2, w dniu premiery mogłem kupić w Saturnie nie dość że taniej to jeszcze z medalionem(choć przyznam, nie wiem po co miałbym go mieć 🙂 ) A teraz, zamówiłem ME3, człowiek ułomnym jest. Fajnie jest coś dostać i tyle.
Wirtualne bonusy do pre-orderów to jest jawna kpina z graczy. To już nawet nie działa na zasadzie dodania nowej zawartości, ale wycieciu z gry jakiegoś elementu i nazwaniu go „dodatkiem” tak jak to było z super ultra mega kopniakiem do Prototype 2, normalnie tak mnie to zacheciło do zamówienia że poeciałem do sklepu zanim jeszcze skończyłem czytać artykuł. A co do materialnych bonusów ze sklepów to ja raz dostałem do bodajże Sacred’a 2 reklamówkę :3.
IMO głosujący powinni widzieć wyniki ankiet dopiero bo oddaniu głosu a nie na odwrót. Można by tu się rozpisać o sile sugestii ale nie warto ;D Dodatki do preorderow to zło ale przyjęły się już tak mocno jak DLC i gracze zamiast protestować to radośnie przyklaskują, że dostaną swój EPIC UNIQUE CONTENT i będą czuć się taaaak wyjątkowo. Pozdro
Dodatki do pre-orderów? Czemu nie, o ile w żaden sposób nie wpływają na rozgrywkę (czyli jej nie ułatwiają), zwłaszcza w przypadku dodatków o charakterze multiplayerowym. Unikalna skórka postaci, awatary, ciekawie wyglądające zbroje (o nieprzesadzonych statystykach) – jak najbardziej. Przesadnie mocne bronie i pancerze – paszli won.
Bonus/Gratis….wszystko jest wliczone w cene produktu…
Zagłosowałem jak większość. Uważam, że bonusy przedpremierowe nie mają sensu i tylko krzywdzą graczy, którzy nie chcą kupować kota w worku. Ja np. z takich bonusów nie mogę skorzystać, bo nigdy nie kupuję gier przed premierą. Jeśli są to np. dodatkowe bronie i psują balans rozgrywki, to dziękuję bardzo…
ja również tak uważam
Ja kupuje gdy widze na opakwowaniu „Gra działą jedynie w Platformie Steam, Wymagane łoncze Internetowe”