Origin: Nowi wydawcy dołączają do systemu dystrybucji EA. Wśród nich – CD Projekt!

System cyfrowej dystrybucji firmy EA - Origin - rośnie w siłę. Właśnie dołączyli do niego nowi partnerzy, a wśród nich - CD Projekt!
Origin już oferuje gry takich wydawców jak THQ i Capcom, wczoraj w usłudze pojawiła się możliwość zakupu gry Rift. Jednocześnie poinformowano, że umowę z Originem podpisało szereg nowych partnerów, których gry pojawią się wkrótce w dystrybucji – wśród nich 1C, Paradox Interactive oraz CD Projekt, a także mniejsi developerzy: Robot Entertainment (twórcy m.in. Orcs Must Die!), Freebird Games (To the Moon), inXile (Choplifter HD), Recoil Games i kilku innych.
Niestety nie wiadomo na razie kiedy gry nowych partnerów Origin pojawią się w usłudze.
Czytaj dalej
50 odpowiedzi do “Origin: Nowi wydawcy dołączają do systemu dystrybucji EA. Wśród nich – CD Projekt!”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Drugi steam… Szkoda tylko, że gorszy.
Niech się rozwijają. Może na zwiększeniu konkurencji jakoś zyskamy. Za 2 lata, kiedy Origin osiągnie poziom Steam… Chociaż synchronizację w chmurze już wprowadzają. Szkoda tylko, że nie ma takich opcji wyboru wersji językowej jak na Steam.
Świetnie! Steam na chwile obecną jest na pozycji monopolisty (nie żeby źle się działo ).|Origin niech rośnie w siłę, uPlay niech się ogarnie- a za kilka miesięcy będziemy mieli jeszcze więcej, jeszcze taniej, i jeszcze łatwiej.
Na Origin w zasadzie brakuje smaczków – nie ma forów, achievementów itd., a na Steamie jakoś ładniej jest. ALE… Kupno jest równie proste, ale na Origin mamy polskie ceny – ME2 Digital Deluxe za 59 zł, na Steam za jakieś 30 czy 40 Euro, jeśli dobrze pamiętam. Tylko gier mniej.
@Urungulu i na Originie nie ma takich promocji jak na steamie.
czyli Wiedźmin 3 moze byc na tej usludze? jesli tak to porażka…
A kupno nie jest takie proste jak na steamie czy choćby muve digital. Origin obsługuje tylko karty kredytowe, PayPal i Click & Buy. nie ma przelewu bankowego, czy choćby paysafecard.
W „To the Moon” bym zagrał, ale po Polsku. Marne szanse…
@LoveFist na jakiej podstawie to wieszczysz? Żadnej. W2 był też na Steam i co, jest tylko na Steam? Nie. Przecież CDP ma własną platformę dystrybucji – GOG – i jak już miałby się do czegoś przywiązać, to już raczej do GOGa.
oby tylko ceny gier nie były za bardzo kosmiczne
@Tricky Ceny gier niech sobie będą i rekomendowane (149,90 zł – zresztą to na origin częste), byleby tylko zaczęli robić wyprzedaże -75%
Powiem wprost. Nie kupię ŻADNEJ gry CD Projektu, która pojawi się jako exclusive na Origin. W chwili obecnej EA prowadzi politykę „Gracz = szmata” i nie mam zamiaru przykładać do tego ręki. |Co do monopolistycznego Steama, to rozumiałbym zarzuty, gdyby działał na szkodę innych firm. Ale Steam nikomu krzywdy nie robi, bo traktuje graczy jak graczy. Nie zmusza nas do płacenia 60 Euro za grę. W ogóle kto was, drodzy gracze ZMUSZA do kupowania jakiejkolwiek gry za jakiekolwiek pieniądze?
Kij im w oko. Prócz Mass Effect 3, już nic u nich nie kupię. Przynajmniej dopóki nie spolszczą Kingdoms of Amalur: Reckoning.
@ Matusiak97 – prawda, na Stymiu lepsze promocje, ale to dlatego, że mają gry 😛 Na Origin nic nie ma jeszcze. Natomiast polityka EA jest… interesująca, jeśli chodzi o graczy. Poza BF3 i ME3 nie planuję w najbliższym czasie czegokolwiek kupić od nich. Tym bardziej Kingdoms of Amalur – ta gra jest żenująca, może się podobać tylko tym, którzy (nie wiedzieć czemu) uważali DA II za grywalne.
Problemem nie jest oferta co raczej niedorzeczne ceny…
Jeśli próbują być zorientowani na Polski rynek to mogliby zaoferować coś lepszego niż wersję cyfrową w cenie tej samej co pudełkowa. Brak pudełka ma mnie zniechęcić do wersji Retail?
Dostajemy kompilację wydawców z Polski pod banderą EA?
@Urungulu|Ja nie lubię serii DA, a KoA:R mi się podoba. Takie fajne połączenie Skryim+Fable. Ale nie spolszczą tego. Teksty typu „angielski to podstawa”, mnie nie przekonują. To RPG, nie FPS. Ja płacę, ja wymagam.
@paintball_X zgadzam się z Gracz=szmata. Bo jak inaczej wytłumaczyć to że bez powodu wywalają mi z konta NFS: Carbon i Time Trial Map Pack do Mirror’s Edge a później próbują zamknąć sprawę. żal i tyle tak więc dołączam się do hejtu na EA
Patrzac na to co sie w tym 2012 roku dzieje… szukam biletu w jedna strone gdziekolwiek za granica.
Chyba Gracz=szmata znosząca złote jaja…
Nie mogę się doczekać, żeby utracić dostęp do swoich gier na Origin tylko dlatego, że napiszę krytycznego posta na forum BioWare :> . Liczę, że nie jest to krokiem do rozpoczęcia swego rodzaju ekskluzywności, która jest celem EA w perspektywie 2-3 lat. Takie coś podzieliłoby jeszcze bardziej społeczność PC.
Jeżeli Origin nadal skanuję kompy graczom to niech spada nic od nich nie kupię.
No way! Tylko nie Cd-projekt!
Kurde kiedy steam poczynił wielkie kroki aby zmniejszyć fragmentację rynku na pecetach to wyskakuje takie EA z originem i wszystko psuje
Fajnie, że Origin rośnie w siłę. Może będzie tam można kupić nowe gry w dystrybucji cyfrowej w cenie polskie, a nie europejskiej (jak to jest właśnie na steamie).
To może mieć swoje zalety nie przeczę, powiem nawet że jeśli to zrobią to może być duży cios, choć polski rynek nie jest jakoś mega chłonny. Ale mi akurat nie chodziło o ceny tylko o fakt że teraz zacznie się era exclusivów zależnie od platformy. Poza tym originowi chwilę zajmie zanim osiągnie funkcjonalność steama, który to jest dłużej rozwijany i bardziej dopracowany. Po prostu nie mam nic przeciwko innym dostawcom, ale nie podoba mi się ograniczanie dostępności gier do konkretnej usługi.
Byle nie sprzedawali gier domyślnie powiązanych z Origin, jak w przypadku Cenegi i Steama. Bo tego spyware do domu nie wpuszczę.
powaliło ich z tym originem…
Mam, korzystam, nie narzekam. Program podobny do Steama, ma wprawdzie swoje wady, ale co ich nie ma? Ubi ma to swoje Uplay, jest też GfWL, wspomniany Steam i w często bezzasadnie hejtowany Origin. Za jakiś czas pewno inny koncern wleci na rynek z własną platformą. Wpienia mnie wprawdzie, że trzeba instalować multum zbędnych programów, być non stop podpiętym do sieci itd. Pomyśleć, ze nie tak dawno wystarczyło wrzucić płytkę do napędu, zainstalować, wpisać kod i gotowe, ale cóż takie czasy.
Kupiłem BF3 pod Origina bo jest to świetne multi, innych gier nie kupie jak beda pod origina, które sa na mojej liście do ogrania.
Nie widzę powodu by akurat na Origina pomstować bardziej aniżeli na inne „okołogrowe” aplikacje, które nam narzucono. Co więcej, o wiele przyjemniejsze dla oka i co ważniejsze portfela są ceny na platformie EA, gdzie ktoś zauważyć raczył, że Polska ma własną walutę i nie obowiązuje tu drogie jak cholera, nikomu tak naprawdę niepotrzebne euro (generalnie strefie euro życzę rychłego końca). I tylko patrzeć jak aplikacje te trafią na konsole, jeśli nawet nie obecnej, to na bank następnej generacji.
To jak to jest w końcu z tymi umowami ze Steamem? Jak CDP jest 'na Originie’ to znika ze Steama bo Valve nie pozwala na sprzedawanie gier u konkurencji?
Origin zły nie jest, powinni parę rzeczy poprawić, trochę pododawać, ale problemów z tą platformą nie miałem, a jeśli już to i takie same jak na steamie.
Widzicie, Steam zostało stworzone przez VALVe, firmę, której polityka brzmi: „Róbmy takie gry, żeby nasi klienci nie chcieli się ich pozbywać!”. Origin zostało stworzone przez EA Games, firmę, której polityka brzmi: „pomiatamy wami, bo możemy”. 😉
Wprowadzenie skryptu do pliku exe aby uruchamiał origina podczas uruchamiania gry zakupionej na origin nie jest trudne tylko czy opłacalne. Wewnętrzne gry EA partners na pewno będą z tego korzystały ale czy innych deweloperów, kto wie.
NOOOOO! Do Steama było mi się trudno przekonać, ale dzięki Darksiders założyłem konto. Mam tam wszystkie gry niezależne, bo głównie dla nich założyłem tam konto. Jak coś trzeba aktywować, to aktywuję. Ale nagle pojawia się taki Origin i psuje zabawę. Jeśli Warhammer:DoW 3, Wiedźmin 3 albo ta nowa gra(może przygody Jakuba Wędrowycza;) będzie wymagał aktywacji to nie ręczę za siebie.
@Wcogram mam laptopa ze switchable graphics. Mass Effect 2 działa bez origin na kracie, na której go zainstalowałem. Ale kiedyś zapomniałem przełączyć na geforce’a i zaczął wołać o aktywację. Uruchamiany przez origin nie woła na żadnej karcie.
Exclusivy? Ano będą. Gry EA tylko na Origin, gry Valve, Activision, wiele indyków,…|Eh, kolejne konta trzeba zakładać. Walka z używkami 🙁
Ja nie wiem co wy macie do Origina? Jest jak steam, a nawet lepszy bo po Polsku jest pomoc i wszystko. A teraz będą tam inne gry oprócz EA-owckich
@Denafa- to że skanuje twój komp np. i sprawdza co na nim masz?
@jacojaco |Już nie skanuje. Otwórz sobie process monitor (nie windowsowy, ten: http:www.dobreprogramy.pl/Process-Monitor,Program,Windows,14839.html), którym to właśnie wykryto zabiegi Origin a zobaczysz, że teraz jest czysto. Za to możesz się zdziwić, jakie to inne programy grzebią ci w systemie a postem nawiżują połączenie z netem.
Ja tez nic nie mam do orgina czy steama. Mozna kupowac gry nieraz po bardzo atrakcyjnej cenie, mozna zapraszac przyjaciol do wspolnej gry oraz duzo latwiej sie porozumiec z osobami ktorych poznales i widujesz jedynie w grze. Duzo latwiejszy dostep do Indyków (SMB, Bastion) lub starszych gier (Far Cry, Fallouty 1/2 czy Fable) oraz do DLC. A te plotki o szpiegowniu sa tak glupie, przeciez oni nie moga nam ni zrobić bo złamią nasze podstawowe prawo do prywatnosci, a kary sa ogrmone
Zabawni się ci którzy klną na Orgin mówiąc, że Steam jest taki fajny. To tylko firma jeśli nie będzie miała konkurencji w pewnym momencie przyjdzie nowy marketingowiec i tak pogoni graczy, że aż się będzie dymiło i okaże się, że albo Steam albo nic (gdy np. będzie już tylko online…). Dla mnie nie ma różnicy między platformami płacę za gry w ten sam sposób. Na obu kupuję w promocjach. Dobrze że Origin się rozwija bo do tej pory te kilka gier nie robiło dobrego wrażenia. Niestety na razie promocje „wyschły”
Mi się to nie podoba ;/ |wolałem jak był tylko Steam,a tak teraz jest niepotrzebny Origin…
Pytacie „nie wiem co wy macie do Orgin” a ja odpowiadam: osobiście mam im za złe że ceny gier są stanowczo za wysokie(nie chodzi tu o nowości ich polityka podobna jest do tych z BOXowych wersji wydawcy EA). Te same gry można kupić w czasie wyprzedaży za grosze na steamie np. mirror edge za 1,5 do 2,5 euro itd…
Dodam jeszcze jeden argument: Gotica 4 arcadia(45zł w sklepie) dostałem w prezencie za free podczas promocji świątecznej a Portal ściągłem za darmo podczas darmowego weekendu.
Dodam jeszcze jeden argument: Gotica 4 arcadia(45zł w sklepie) dostałem w prezencie za free podczas promocji świątecznej a Portal ściągłem za darmo podczas darmowego weekendu. – wszystkie promocje były na steamie!
A ja powtarzam zę origin zaczyna wprowadzać bagno z tego powodu że EA ogranicza się do wydawania swoich gier tylko na tej platformie. Powoduje to niepotrzebną fragmentację rynku.
A gry Valve są tylko na Steam. Tak samo tylko na Steam jest Fallout:New Vegas. Pod tym względem i Origin i Steam nie mają czym się chwalić.