25.01.2012
Często komentowane 23 Komentarze

Szef Paradox Interactive: „DRM-y? To strata pieniędzy”

Szef Paradox Interactive: „DRM-y? To strata pieniędzy”
Podczas imprezy PDXCon, prezentującej nowe gry firmy Paradox Interactive, ciekawego wywiadu serwisowi GameSpy udzielił Fred Wester, prezes tej firmy. Wśród wielu interesujących kwestii znalazło się także pytanie o zabezpieczenia DRM, na których Wester nie pozostawił suchej nitki.

Paradox Interactive swego czasu inwestował w technologie zabezpieczające gry przed kopiowaniem, ale już z tego zrezygnował. Jak mówi Wester:

Jestem zaskoczony, że ludzie ciągle używają DRM-ów. My nie robimy tego od siedmiu-ośmiu lat, głównie z tego względu, że to po prostu nie ma sensu. Ludzie, którzy kupują gry powinni móc zainstalować je co najmniej równie łatwo jak robią to piraci i mieć mniej ograniczeń, inaczej karzemy kogoś za to, że kupił legalną kopię.

To jedna strona medalu, ale Wester uważa, że to bez sensu również z biznesowego punktu widzenia:

Po prostu tego nie rozumiem, jak można jeszcze używać DRM-ów. Jeśli spojrzysz na to, co robi Sony, na ich SecuROM-a – to po prostu strata pieniędzy. Takie zabezpieczenie jest łamane w ciągu trzech dni, więc tylko tak długo chronisz swoje interesy. Nie zwiększa za to wcale sprzedaży, a ty musisz zainwestować w obsługę techniczną. Próbowaliśmy tego osiem lat temu, ale to nigdy nie przynosiło efektów biznesowych. Rozumiem, że stosowanie DRM-ów to coś, co łatwo można pokazać inwestorom, gdy pytają jak dbasz o zabezpieczenie tworzonych przez siebie gier, ale tak naprawdę to nie ma sensu. Szczególnie te rzeczy, które każą ci być cały czas online, to co robi Ubisoft. Dla mnie to rzecz z poprzedniej epoki, coś z 2003 roku.

23 odpowiedzi do “Szef Paradox Interactive: „DRM-y? To strata pieniędzy””

  1. Jako konsument zgadzam się całkowicie z wypowiedzią Westera.|Pytanie tylko, ile osób jeszcze musi pokazać że zabezpieczenia dziś stosowane to „utrudniacze” zanim kolosy się ogarną (DAMN YOU UBI!)

  2. Cieszy mnie, że coraz więcej firm w branży wychodzi z błędnego założenia, że legalni nabywcy kupią wszystko co im się rzuci i nawet nie pisną. Przestają nas traktować jak dilerzy ćpunów, dodający mąkę do amfy, albo tytoń do marychy. 😉 Osobiście staram się nie kupować nowych gier AE Games i Ubisoftu. Jeśli nie posiadają kretyńskich zabezpieczeń, to ok, ale nie mam zamiaru płacić za żadną grę, która traktuje mnie jak najemcę, dzierżawcę, albo zwykłego ćpuna.

  3. *EA Games 😉

  4. Te argumenty o marnowanych zasobach finansowych może w końcu do kogoś przemówią. Redzi też usunęli DRM ale przez to mieli tylko problemy z dystrybutorami…

  5. Zgadzam się, że DRM-y uderzają przede wszystkim w legalnych użytkowników. Z tego też powodu zrezygnowałem z kupna gier m.in. Ubisoftu: Assasins Creeds, From Dust, Anno 2070… i kolejnych też nie kupię z tego samego powodu. Za zaoszczędzone pieniądze kupiłem wiele innych, fajnych gier, a od dawna kupuję gry w GOG (starocie, ale ciągle fajne i bez DRM), a przede wszystkim gry spod znaku Indie (humblebundle.com etc.) – bez DRM, bez limitów aktywacji, bez limitów instalacji – sama przyjemność z grania… 🙂 🙂

  6. B-R-A-W-O dla tego pana! Jeśli o mnie chodzi to Ubisoft i jego gry „nie istnieją” przez debilne DRM właśnie. Szkoda że Paradox jest raczej osamotniony w ich myśleniu a giganci jak EA idą w przeciwnym kierunku.

  7. 100% zgadzam z tym .

  8. SPrawa jest prosta, jakiś prezesik kryje /swój tyłek/ cały czas opcjonując za DRM, albo będzie musiał się wytłumaczyć radzie nadzorczej, czemu przeznaczył tyle kasy na śmiechu warte zabezpieczenia.

  9. Sparzedało się 500tyś sztuk 2miliony ściągnieto – piractwo. Sprzedało się 3-4 miliony sztuk, 2 miliony ściągnięto – statystyka ale nie ma piractwa. Dobra gra się sprzeda tak samo jak film w kinie. Są też gry naprawdę dobre ale się nie sprzedały mają słabą reklamę gdyż wydawca skupił się na ważniejszych tytułach które się nie sprzedały. Jak dla mnie może być połączenie z netem non stop nawet w singla, jeszcze jak by gra ściągała losowe klucze lub położenie NPC z serwera było by super.

  10. Polać dla człowieka! 🙂

  11. Piractwo jest złe ale ma też pozytywny wpływ na rynek, wymusza zastosowanie nowego modelu biznesowego, oferowania czegoś więcej niż sam kod gry, czegoś co skłoni ludzi do kupienia gry jak drukowane poradniki czy ksiażeczki o świecie gry, lub cokolwiek innego nie będącego jedynie wersją cyfrową. Wszelkie zabezpieczenia przynajmniej na tym poziomie technologicznym są bezsensem, nawet bardzo dobrze zabezpieczonego Starcrafta 2 złamali. Nie wiem jak wy, ale ja tęsknie za dawnymi dużymi pudełkami do gier.

  12. Stallman były dumny. 🙂

  13. Bardzo dobrze mówi. Widać, że Szwedzi mają głowę na karku.

  14. Święta prawda. Wszelkie zabezpieczenia wywołują tylko frustrację u graczy nie przynosząc żadnych korzyści. Podobnie jest z „zabezpieczeniami” typu Origin, Games for Windows, czy Rockstar Social Club, bo poniekąd taką funkcję pełnią. Wymóg rejestracji na tego typu platformach przyprawia o zawrót głowy. Jeśli ktoś używa różnych loginów, haseł czy maili z czasem może mieć problem w przypomnieniem sobie tych odpowiednich

  15. Co gorsza, jeśli używa się cały czas tego samego hasła dla każdej z tych platform, zwiększa się ryzyko utraty WSZYSTKICH posiadanych kont, jeśli którekolwiek z nich zostanie zhakowane.

  16. W 2003 internet nie był chyba jeszcze tak powszechny…

  17. Dobrze gada, polać mu !

  18. @qb16 Jeśli dobrze pamiętam to pierwszą grą która wymagała podpięcia do netu był Half Life 2 z 2004 więc Wester dużo się nie pomylił. Co do popularności internetu w 2003 to bez komentarza 😆

  19. No i wreszcie ktoś poważny ze świata gier zauważył bezsens stosowania zabezpieczeń DRM.|Osobiście moje problemy z tymi programami były nie wielkie ale lepiej nie mieć żadnych, a każdy DRM i tak zostanie złamany prędzej lub póżniej.Mam nadzieję że inni wydawcy też to w końcu zauważą.

  20. Kilka lat temu świat stanął na głowie. Pamiętam jeszcze czasy, gdy najpowszechniejszą przyczyną problemów technicznych z grą, było jej „pirackie” pochodzenie. Dzisiaj, jeśli masz problem z uruchomieniem gry, to najprawdopodobniej dlatego, że masz oryginał.

  21. Dobrze prawi. Zawsze uważałem że to wszystko jest tylko wyrzucaniem pieniędzy w błoto. Te pieniądze mogą iść na usprawnienie gry lub kolejne inwestycje co się chyba bardziej opłaca.|@OskiOski – Cholera, też lubiłem te duże pudła. Może czasem za duże nawet 😉 Ale dla mnie osobiście to na prawdę radocha dostać pudło z jakimiś małymi bonusami w środku. czy to moneta z gry, czy inny duperel 🙂

  22. Paradox Interactive <3

  23. Paradox robi dobre gry, lecz przez najbliższy czas nic od nich nie kupię. Powód? Kupiłem Eu3 DW pograłem kilka miechów i kaplica ni to odpalic ni to włączyć kopałem po forach i dalej nic. I jeszcze te patche ,co chwile patche. To dobrze, ale tak wnerwiające. Dobre studio, ale to czy gra pójdzie to trzeba chyba wróżyć. Jak nie słaba czy nieodpowiednia karta gr. to jakieś dziwne bugi i błędy.

Dodaj komentarz