Andy Davidson, „ojciec” Wormsów, wraca do Team 17

Davidson opuścił szeregi Team 17 tuż przed wydaniem Worms: Armageddon. Teraz „ojciec” robaków wraca do gry. Jak mówi:
Opuściłem Team 17 czując, że jeszcze nie osiągnąłem tego, co chciałem, ale z profesjonalnych powodów wiedziałem, że muszę odejść. Miło jest być z powrotem w Team 17. Wydaje się, że dokonuje się rewolucja [nie tylko w grze], ale i w samym studiu – panuje tu prawdziwe, pozytywne zamieszanie.
Davidson będzie pracował nad zapowiedzianym kilka dni temu Worms Revolution. Jak mówi:
Silnik i fizyka w Worms Revolution są niesamowite, ekipa stworzyła naprawdę przełomową grę. Będę służył im swoją wiedzą, aby balans rozgrywki był wierny duchowi serii.
Powrót Davidsona to świetna wiadomość dla fanów Wormsów, zwłaszcza tych, którym nie przypadły do gustu rozwój serii po świetnym Worms: Armageddon, które było ostatnim dziełem tego projektanta.
Czytaj dalej
8 odpowiedzi do “Andy Davidson, „ojciec” Wormsów, wraca do Team 17”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Możecie nie kojarzyć Andy’ego Davidsona. Ale owoc jego prac najpewniej już tak – to on jest twórcą serii Worms. Po czternastu latach nieobecności w branży wraca do studia Team 17, gdzie pomoże w produkcji najnowszej części przygód sympatycznych, ale groźnych robaków – zapowiedzianego przed weekendem Worms Revolution.
Oh jejku! Co za rzeczy niestworzone! OJCIEC POWRACA! To oznacza więcej przekombinowanych gadżetów i broni oraz tryby nie z tej ziemi, bo facet będzie chciał „zadowolić” tuszę fanów. Na szczęście nikt nie usuwa z rejestru albo nie wprowadza „wykazu gier zakazanych” i nadal mogę grać w moje kochane WWP.
No i git. Jeżeli w rewolucje wplątany będzie twórca serii, to śmiało można sie spodziewać najlepszej jak dotąd części robali. ^^
Jak to możliwe że po WWP powstało z trylion rożnych odsłon wormsów (nie tylko na PC) i wszystkie ssą? ;p Tak, to samo będzie w Revolution…
Może zrobi w końcu porządek z tymi wszystkimi Wormsami, w końcu trafi do nas gra na miarę Armagedonu, World Party czy dwójki… ale kogo ja okłamuje, pewnie znowu będzie shit. 🙁
Nie wiem jak można powiedzieć że ostatnie wormsy ssą.. Napewno to nie to samo co Armagedon czy WWP ale grywalne jest, a Forts to dość ciekawy pomysł.
Zagrajcie sobie w Hedgewars 🙂 Nie ma dnia bez kilku rundek.
jedne wormsy 3d mi sie podobały były zawaliste sporo osób w nie ciska , 2d stare też sa spoko najnowsze co wyszły to troche nie to samo ale może te dadza rade.