34
Star Wars: The Old Republic – Co nas czeka w wersji F2P?
Jak ujawnili przedstawiciele BioWare’u, w trakcie darmowej zabawy będziemy mogli rozegrać tygodniowo tylko trzy flashpointy, warzone’y i misje kosmiczne. Limit ten można będzie jednak znieść wykupując specjalne tygodniowe klucze, których cena nie jest jednak na razie znana.
Ograniczona zostanie także pojemność ekwipunku oraz liczba respawnów na polu bitwy. Zmniejszone zostaną możliwości przy kreacji bohatera. Pewne limity pojawią się też w przypadku szybkiej podróży. Decydując się na darmową rozgrywkę gracze muszą również liczyć się z tym, że dłużej będą oczekiwali na zalogowanie się do sieciówki. Najważniejsza rzecz w Star Wars: The Old Republic – kampania fabularna – dostępna będzie bez żadnych ograniczeń.
Czytaj dalej
34 odpowiedzi do “Star Wars: The Old Republic – Co nas czeka w wersji F2P?”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Już wkrótce wystartuje darmowa wersja Star Wars: The Old Republic. Na graczy chcących zagrać bez uiszczania żadnych opłat czekają jedna pewne ograniczenia. Jakie dokładnie?
Dla mnie super, bo właśnie na kampanii najbardziej mi zależy.
Długa jest ta kampania fabularna?|Opłaca się tylko dla niej całą grę ściągać?
Hmm czyli co kupiłem grę w dniu premiery pograłem i nagle skasują mi plecak o 2/3?|Po zakończeniu lini fabularnej zostają już tylko FP, i WZ bo gry nawet zwiedzać nie idzie :/
O co zostaną zmniejszone możliwości kreacji bohatera?
Mam nadzieję, że przynajmniej jedną z moich obecnych postaci będę mógł bez żadnych problemów kontynuować zabawę.
@Entyrop Kampania jest dosyć długa a do tego możesz ją pomnożyć x8 bo każda klasa ma własną historie. 🙂
Pytanie brzmi: who cares?
No i nie zapominajmy o genialnym silniku graficznym który po patchach działa połowę wolniej niż w becie. Jak dla mnie 20 fps na gf560 pozwoliło mi skutecznie o tej grze zapomnieć na zawsze…
@CheshireCat Serio z tą optymalizacją? Jest aż tak źle? Pytam, bo nie grałem – a jako fan gwiezdnych wojen przymierzałem się do tego… ?
Mógłbym napisać parę uwag, ale tak jakby nie wypada kopać leżącego. Zamiast tego powiem jedynie, że bardzo dobrze się dzieje, że ta parodia MMO i gry komputerowej w ogóle, dogrywa.
@Entyrop: kampania singleplayerowa jest naprawdę długa (w dodatku mamy 8 klas, każdą z innymi questami klasowymi, czyli odmienną fabułą), choć trochę może sztucznie napompowana przez questy poboczne, które nie uniknęły typowych dla MMO schematów. Za darmo na pewno warto, w końcu nic nie tracisz, a jeśli lubisz SW, pewnie się wciągniesz, tak jak mnie wciągnęło. A co do ograniczeń F2P: po lvl 50 na wszystko, co niezbędne, będzie trzeba pewnie wydać tyle, że i tak bardziej opłaci się dalej płacić abonament…
Z takimi ograniczeniami nie ma co liczyć na przypływ graczy, którzy będą chcieli grać przez jakiś dłuższy czas.
@Atheist|Hmm, w takim razie myślę, że się skuszę. ;D
mimo, że WoW jest świetny i króluje jako MMO, to właśnie przy TOR bawiłem się i bawię najlepiej. Nie słuchajcie hejterów, gra warta jest abonamentu i szkoda, że chcą wprowadzić F2P. A jak komuś żal raz w miesiącu wydać niecałe 40 zł to tzn że na inne gry go nie stać i gra tylko w piraty (niestety taka prawda 40 zł to nie wiele). Kolejny dowód na to, że 3/4 ludzi tutaj to piraci.
Gra nie warta zachodu, mierna kopia wowa która bazuje tylko i wyłącznie na popularności star wars…
wernetto dziwnie to zabrzmiało wiesz o tym?że jak ludzie nie chcą płacić abonamentu nawet te 40 zł to znaczy że są odrazu piratami może to gra nie jest taka warta pieniędzy jest o wile więcej gier lepszych od tej i co warto wydać te parę złoty.|A co do gry to z takimi ograniczeniami nie ma sensu zaczynać gry i wątpię że dużo graczy zacznie w to grać.
@aoetje|Pewnie nie grałeś nawet, ale do rzeczy. W TOR przynajmniej ludzie nadal wczuwają się w klimat grając wspólnie, tak jak na początku WoWa.|Niestety Wielka Gra to teraz tylko pogoń za progressem i gearem, gra dla ludzi bez wyobraźni, mimo, że sama w sobie jest dobra, to traci wiele przez społeczność graczy. Dodatkowo w Old Republic została świetnie przedstawiona historia i bohaterowie. No i jest to coś co WoW miał na początku. Kapitalna atmosfera świata.
@itachiv1 nie o to chodziło, to tylko był przykład. Po prostu ludzie wiecznie narzekają tutaj jakie to gry drogie i bez sensu, ale zaraz piszą, że i tak zagrają. A potem nagle się cieszą bo dali Mass Effect do cd action, a wcześniej te same osoby komentują grę na forum, czy w komentarzach, opowiadają o swoich przeżyciach i mówią, że warto było kupić i… bum nagle komentarze pod zapowiedzią numeru typu „super że dajecie do cd action, zawsze chciałem w to zagrać”. Piractwo ot co, i kłamstwa 😉
Ośmielę się nie zgodzić z wernetto. Sam gram w WoWa i grałem przez jakiś czas w TORa. Przyznam – klimat w SW jest niezły, ale z tą społecznością to jakaś kpina. Z wyjątkiem głównego statku praktycznie nikogo nie spotkasz, a World PVP kompletnie nie istnieje. W czasie swojej 30 dniowej przygody z TOR spotkałem 1 (jedną!) postać z Republiki i zaledwie kilka z Imperium. W WoWie na realmach PVP (i PVE) jest od groma graczy tak z Hordy jak i Sojuszu. Nie będę też grał w TOR F2P bo uważam, że szkoda mojego czasu.
@MajinYoda|Grałeś widać na jakimś pustawym serwerze, ja spotykam cały czas. Zgodzę się z jednym. PVP w TOR leży, nie podoba się całkowicie, po za duelami. Gra nastawiona jest na jest na szczęście na PVE a to zrobione jest wyśmienicie. Dla mnie pod tym względem pokonuje WoWa.
Chętnie wrócę, grałem na abonamencie jakieś 4,5 miesiąca i mam 2 maxymalnopoziomowe postacie i świetnie się bawiłem ale jakoś za mało było endgamu. Powinni dodawać więcej map do warzone i flashpointy to zostałbym, a tak zagram dopiero jak będzie f2p 🙂
Ech a w kotorze 1 i 2 można było władowywać główki jakie sie chciało i pacze też…
Na pewno spróbuję ze względu na klimaty Star Wars. Wcześniej nie planowałem, ale skoro jest za darmo, a WoWa swego czasu lubiłem, to czemu nie.
Ja i tak chciałem zagrać tylko w Kampanię Fabularną, więc reszta mi zwisa :f
@Kopah – ale w tych całych Flashpointach też masz fabułę 😛 . O ile się nie mylę to właśnie tam spotyka się te wszystkie postacie z Knights of the Old Republic.|@PvP w SWTOR – szkoda, że nikt nie zauważył, że TOR wprowadził normalizację gearu na battlegroundach, przez co liczy się głównie skill, a nie sprzęt.
@ Thorongil83 Gra nawet przed f2p jest do któregoś tam levelu darmowa możesz więc ściągnąć i sprawdzić sam. Faktem jest że mnóstwo ludzi narzeka na optymalizację a co dziwniejsze spadki fps są niezależne od ustawień graficznych. Możesz poszukać w necie więcej informacji. Można mieć jedynie nadzieje że kiedyś to poprawią bo przed patchami działała (u mnie przynajmniej) normalnie.
Zostawcie TorTanica, nie wyciągajcie go, tam ciągle jest Muzyka z Gregiem idą na dno :PA tak serio to ja sobie odpuszczę bo za MMO nie przepadam ale fajnie, że przeszło w F2P bo więcej ludzi może pograć co zapewne przyciągnie trochę do tej gry.
Ludzie przejdą jedną kampanię w najlepszym przypadku i pójdą grać w coś lepszego, z rok, dwa jescze góra TOR będzie wegetować póki EA nie zwróci się kasa i zamkną serwery. Przez rok naprawiali bugi, a w międzyczasie ludzie przestali grać i teraz próbują reanimować trupa, szkoda trzeba mieć nadzieję że SW1313 wyjdzie w następnym roku.
Niestety, większość MMO umiera w momencie, kiedy producenci stawiają sobie za cel pobić WoWa. Jak dotąd widze całą masę producji, które w levelowaniu są dużo ciekawsze jednak levelowanie nie trwa całe życia, a jak dotąd nie spotkałem gry która choć spojrzałaby na end-game w WoWie. Taki i jest z TORem, MMO które w swoich zaletach wymienia wciągającą fabułę dla pojedyńczego gracza (w mmo z abonamentem?!?!?!) i udźwiękowione dialogi… To nie jest to, czego ludzie chcą od MMO.
A co do PvP, normalizacja gearu jest super? W MMORPG? Wydać kilka stów za grę, która oferuje to samo, co stary Jedi Knight czy Battlefront? Mi się MMO kojarzy właśnie z zaczynaniem od cieniaska, który jedynie skillem nadrabia padanie na hita, by po długim czasie bycia workiem do bicia osiągnąć coś i zdobyć jakiś fajny sprzęt i koxać.
Faktem jest że też chciałem grać tylko w fabułe, ale jak teraz myślę wydaję mi się to nieprawdopodobne z takimi ograniczeniami (3 warzony, 3 flashpointy, 3 miisje kosmiczne) a te ograniczenia z liczbą respawnów tylko by doprowadzały do szału. Do tych, którzy nie grali: Wyskubcie te kilkadziesiąt złotych na abonament i cieszcie się przede wszystkim historią, pogrywając od czasu do czasu w warzony czy flashpointy bez żadnych limitów. Znacznie większa frajda mogę się założyć, grając uprzednio płacą abonament.
Jak najbardziej warto płacić abonament, bo gra jest świetna. Jeszcze jak się trafi na odpowiednią ekipę, to sesja elektroniczna RPG w świecie SW, jak znalazł. Ja się nadal dobrze bawię.
Zastanawiam się co z tymi co kupili grę… Nagle staje się F2P więc dostaną coś za fakt że posiadają pudełkową wersję czy nie ? Jeśli ich oleją z góry to będzie to zwykłe chamstwo.