Parę słów o historii w BioShocku 2

Parę słów o historii w BioShocku 2
W sieci pojawiły się nowe poszlaki odnośnie fabuły, jaka zostanie nam przedstawiona w nadchodzącej drugiej odsłonie BioShocka.

Źródłem informacji jest nowa strona internetowa, która ma na celu promowanie nowego dzieła 2K Marin. Przedstawiono na niej mapę z zaznaczoną miejscowością Liscannor Bay w Irlandii. Możemy znaleźć na niej jeszcze trzy rzeczy. Pierwszą jest wycinek z gazety, w której informuje się o porwaniu siedmioletniej Maury. Ojciec dziewczynki twierdzi, że porywacz był wyższy niż normalny człowiek i miał czerwone światło na głowie. Kolejną rzeczą jest list od niejakiego Lyncha, który znalazł na plaży dziwną zabawkę, która może wyglądać, jak napastnik.

Co ciekawe, na kartce znajduje się również data – 18 maj 1967. Mogłoby to oznaczać, że gra będzie jednak sequelem, a nie – jak wcześniej sądzono – prequelem (pierwowzór przenosił nas do roku 1960). Trzecim rzucającym się w oczy elementem jest zdjęcie, które przedstawia wspomnianą wcześniej zabawkę.

Co prawda, ujawnionych informacji nie jest zbyt dużo, ale zapewne wzbudzą one zainteresowanie fanów – a takie zadanie miała przecież spełnić opublikowana strona.

3 odpowiedzi do “Parę słów o historii w BioShocku 2”

  1. Rain_the_Vizard 7 marca 2009 o 11:56
  2. Rain_the_Vizard 7 marca 2009 o 11:56

    No i dobrze, że producent już tak wcześnie promuje swój produkt, a nie czeka na ostatnią chwilę // A po premierze jest płacz, bo gra słabo się sprzedaje względem oczekiwań. Choć bywają wyjątki jak taki Far Cry kiedyś.

  3. // Fajna sprawa, z takimi teaserami, nie da się ukryć, że zaostrzają apetyt. Szprytnie ;]

Dodaj komentarz