Nowy system zabezpieczania gier! Aktywowany falami radiowymi…

Nowy system ma zaoszczędzić sprzedawcom gier 6 miliardów dolarów w skali roku, co Entertainment Merchants Association dowodzi we właśnie opublikowanym dokumencie, zatytułowanym „Project Lazarus: Study of Benefit Denial”.
EMA od razu jednak zastrzega, że nie chodzi tu o żadną nową wersję zabezpieczeń DRM, czy jakichkolwiek innych rozwiązań mających ograniczyć piractwo – Project Lazarus to system, który ma uchronić sieci handlowe przed kradzieżą pudełek z półek, magazynów i transportów. Technologia ma polegać na tym, że gry znajdujące się w opakowania będą nieaktywne, a pełną funkcjonalność nada im dopiero zeskanowanie specjalnym urządzeniem znajdującym się przy kasie i wykorzystującym w działaniu fale radiowe.Wygląda dość rozsądnie, ale powstaje pytanie – czy takiego systemu nie można wykorzystać w jakiś sposób przeciwko graczom?
Czytaj dalej
55 odpowiedzi do “Nowy system zabezpieczania gier! Aktywowany falami radiowymi…”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Spoko zdziechu93 😉 Pokój 🙂
Idiotyzm. Akurat fale radiowe to najgorszy pomysł. Producenci wydadzą miliony na te zabezpieczenia, a średnio rozgarnięty gimnazjalista rozkoduje to za pomocą przerobionego radia. Ale oczywiście cena gier wzrośnie o cenę wdrożenia zabezpieczeń.
Może jeszcze zaczniemy chipować nasze pudełka i płyty tak jak psy czy koty? Jak się zgubi to czytnikiem i do właściciela, to by było dopiero antyzłodziejskie!
a i jeszcze jedno: a co z tymi co gry (pudełkowe) zamawiają przez internet, np. gram.pl, empik, merlin etc.?
Tylko pomyslcie o nieuczciwych typkach sprzedajacych nie aktywne gry na eBayu albo Allegro. Nie ma to jak wielkie korporacje…