29.06.2009
Często komentowane 23 Komentarze

Piąty Hitman doczeka się promującego go filmu

Piąty Hitman doczeka się promującego go filmu
Tak już jest świat urządzony, że najczęściej to gry powstają jako dodatek do wielkich hollywoodzkich premier, często będąc ukończonymi jedynie w połowie. Czy rzeczywiście nie najwyższy czas to zmienić?

Dobra gra powstaje mniej więcej w przeciągu dwóch lat – to dużo dłużej niż średnio wynosi produkcja filmu. Dlatego też o planach realizacji drugiej odsłony Hitmana na srebrnym ekranie poinformowano dopiero teraz, gdy piąta gra z serii jest w zaawansowanej produkcji i która według wstępnych założeń ma się ukazać w 2010 roku.

Scenariusz filmu napisze Kyle Ward (widać wytwórni spodobał się jego skrypt do również powstajacego na podstawie gry IO InteractiveKane & Lynch” z Bruce’em Willisem) i będzie opowiadał o psychologicznym i fizycznym kryzysie Agenta 47, z którego (SPOILER?) w końcu się wygrzebie, by znów stać się najlepszym zabójcą Wszechświata. Akcja bedzie zaś nawiązywać do wydarzeń ukazanych w piątej grze.

Co by nie sądzić o filmowym Hitmanie (mnie się podobał), dzieło Xaviera Gensa zarobiło na siebie. 100 milionów dolarów zysku ze światowych kin i dodatkowe 30 ze sprzedaży DVD w samych Stanach wskazują na to, że chętna publika jak najbardziej istnieje.

To jak, pójdziecie?

Z innych wieści: IO Interactive poszukuje graczy chętnych do przetestowania ich najnowszych produkcji. Jeżeli będziecie przejeżdżać przez Kopenhagę zatrzymajcie się u nich na kilka godzin, by zobaczyć, co tam koledzy pichcą prócz Mini Ninjas. TU jest formularz zgłoszeniowy. Aha, jak tam wasz duński? ;p

źródła: Variety, The Numbers

23 odpowiedzi do “Piąty Hitman doczeka się promującego go filmu”

  1. Tak już jest świat urządzony, że najczęściej to gry powstają jako dodatek do wielkich hollywoodzkich premier, często będąc ukończonymi jedynie w połowie. Czy rzeczywiście nie najwyższy czas to zmienić?

  2. A ja nie oglądałem w ogóle filmu;p tylko z tego względu, że nie lubię produkcji filmowych opartych na grach, może się to kiedyś zmieni;]

  3. jeśli Uwe Boll się za to nie weźmie to będzie to od biedy można obejrzeć niestety jak na mój gust pierwsza część filmu była baaardzo słabiutka 🙁

  4. Mi się jedynka podobała. Szczególnie scena w wagonie.

  5. Tak, pierwsza część wymiatała.

    Timothy Olyphant świetnie zagrał Agenta 47, oddał wszystkie jego emocje ( a właściwie ich brak) ;P

    A Olga Kurylenko to klasa sama w sobie. Więc obsadę aktorską z chęcią ponownie bym zobaczył w nowej części Hitmana 🙂

  6. Film jedynke warto obejrzeć bo fajny

  7. Jedynka nie podobała mi się,a najbardziej scenka (pod koniec filmu) jak on zniknął z samochodu…

  8. Jedynka wymiatała tak samo zapewne będzie z dwujką.

  9. Nom…ładnie. Tylko nie wiedziałem, że jeszcze w ogóle powstaje ekranizacja Kane&Lynch’a…bardziej łapki zacieram na tą premierę jednak.

  10. teraz t nie gra dodatkiem promującym film, tylko odwrotnie. O tempora! O mores! – O czasy! O obyczje! – Cyceron (Dziwicie się skąd znam łaciński cytat? Czytało się Asteriksa xD)

  11. aha, jakby ktoś dokładnie szukał o co z tym cytatem chodzi to informuje, że mnie nie chodzi o to o co chodziło Cyceronowi 😛

  12. może looknę. a poza tematem wie ktos kiedy będą przecieki do cda?

  13. Nie obchodzi mnie film (choć pierwsza część to fajny film akcji), ale czekam na grę. Jestem wielkim fanem Hitmana (mam nawet edycję kolekcjonerską ^^). A duńskiego to nie znam, ale gdyby jakaś polska firma chciała przetestować nowy tytuł w moim domu… xD

  14. Edycja kolekcjonerska – gra + film + pieczątka żeby można było sobie samemu zrobić kod kreskowy na karku.

  15. Agent 47 miał kod kreskowy nie na karku, a na potylicy 😛

  16. Film taki beznadziejny że można się pochlastać,ale na gre czekam.

  17. Jakoś mi aktor grający agenta 47 w pierwszej części filmu nie pasował do jego cyfrowego odpowiednika. Choć jego gra aktorska mi nie przeszkadzała, to według mnie był stanowczo za młody, jego głos kompletnie nie przypominał tego co zapamiętałem z gier.

  18. Jakiej gry testy? Mini Ninjas czy nowy Hitman. Mnie film Hitman g*wno obchodzi. Ale gra to co innego 🙂 . Ten nick zobowiązuje.

  19. A mnie film się podobał. I gra też. Ostatnio znowu gram w kontrakty, tylko te ciche mordy jakoś mi nie idą(ostatnio jak się wkurzyłem, że któryś raz mnie zdemaskowali, rozwaliłem wszystkich ma mapie), tym niemniej:czekam.

    P.S Może tak Mini Hitman, co??

  20. V for Vendetta 29 czerwca 2009 o 11:18

    fajnie jakby w nowym hitamnie byla mozliwosc rozpoznania terenu przed zabojstwe…zbieramy informacje… a potem wykorzystujemy je np rozpoczynajac misje od razu w stroju policjanta/listonosza

  21. Mi się jedynka średnio podobała, jako film akcji był dobry, jako film na podstawie gry kiepski. I jeszcze scena w wagonie, ehh… czarny hitman?!?! ocb?! Zobaczymy jak będzie w drugiej części…

    A na marginesie wole pograć Hitmanem niż go oglądać

  22. Rain_the_Vizard 29 czerwca 2009 o 14:45

    Ja oglądałem film nie jako fan, ale kinoman bardziej i mi się podobał. Film nie jest niesamowity ale daje radę. Fajna scena jak 47 wpada do pokoju a 2 gostków gra w gierkę Hitman 🙂 Jedyny minus to to, że nie ma cichych zabójstw, ale są fajne odnośniki

  23. Rain_the_Vizard 29 czerwca 2009 o 14:46

    … do gier z serii. I najważniejsze: CIESZCIE się, że filmu nie robił Uwe Boll 😛

Dodaj komentarz