rek
17.09.2009
Często komentowane 24 Komentarze

Left 4 Dead 2 zakazany w Australii

Left 4 Dead 2 zakazany w Australii
Australijscy fani ćwiartowania zombiaków nie mają łatwego życia ? tamtejsza organizacja zajmująca się klasyfikacją gier zablokowała sprzedaż Left 4 Dead 2 w kraju kangurów.

Dzieło Valve zawiera bowiem „realistyczną, szaleńczą i bezlitosną przemoc” związaną z zainfekowanymi. „Oberwało” się też walce wręcz, w której możemy wykorzystać łom, siekierę, piłę mechaniczną czy miecz samurajski. Bliski kontakt z tymi narzędziami powoduje wytrysk krwi, dekapitację i utratę niektórych członków. Oto co gorszy Australijczyków. Tamtejszym dorosłym graczom należy jedynie współczuć – australijska Classification Board wylewa dziecko z kąpielą.

24 odpowiedzi do “Left 4 Dead 2 zakazany w Australii”

  1. Rozumie że można zabraniać dzieciom (nawet trzeba) ale dorosłym, to już trochę zaczyna pachnieć państwem policyjnym.

  2. Ta organizacja, to jakaś kpina… o.O

  3. W Australii to co druga gra jest zakazana. Moglibyście już o tym nie pisać, bo w sumie żadnej w tym sensacji nie ma, przynajmniej do czasu kiedy zakażą jakiegoś dodatku do Sims 3 😉

  4. to ze zakaza tam to dla czesci z nich zaden problem i tak sciagna albo podmienia swoja narodowosc (czy cos w tym stylu) na steam i tak kupia

  5. Mogą również sprowadzić z zagranicy… żaden problem, tam się zawsze tak robi z takimi grami 😀

  6. Aż dziw bierze że kiedyś powstał w tym kraju taki film jak „Martwica mózgu”

  7. Prehistoryk powinien być tam zakazany! troglodyta z drewnianą maczugą walący po łbach co i kogo popadnie! to nie gra dla dzieci!

  8. Do Asutrali na wakacje i do pracy : D nie do gry : F paranoja… dziwne ze w chinach uzupleniono undedow w wow a w australi nadal sa przygnici 0,o szok

  9. Owe zakazy przeróżnych gier w różnych krajach to jedynie zakazy sprzedaży na terenie kraju, które w żaden sposób nie ograniczają możliwości robienia zakupów przez internet – Czy w ten sposób nie tracą jedynie lokalne sklepy a fani kupują gry on-line?

  10. Bez przesady, nie jest im znowu az tak zle. W koncu Australijczycy maja alternatywe i zawsze moga sobie pograc w inny tytul z zombiakami: Plants vs. Zombies =)

  11. jakby powiedział mistrz Yoda : ludzie w Australi nie mądrzy są.. Zamiast sprawami ważnymi zająć się, gier błahych zakazują.. hm.. ciemna mocy strona w swej władzy ma ich..

  12. A do kangurów i koali to strzelać frajerzy mogą co!?

  13. Może zabronili dlatego, że w grze występują ciemnoskórzy?

  14. hej przecież mogą kupić grę przez steam. Więc tylko pudełka odpadają.

  15. Widziałem screena z L4D2 jak ktoś z bejsbola przyfasolił gościowi odzianemu w strój z napisem Australia. Taki mały szczegół. ;]

  16. hahahah… i tak beda kupywac keye z neta wiec jak bym pochodzil z australii to nie widzial bym problemu 😉 moga sobie i zakazywac nawet w polsce xD

  17. Przecież Left4Dead musi byćtakie ! Co mamy w zombiaków rzucać jajkami ? 😀

  18. a ja wam mówię, że jeszcze wszyscy będziemy uciekać przed zombiakami do Australii 😛

  19. Uff, jak to dobrze, że mieszkamy w Polsce…

  20. Łolaboga, chyba są przeczuleni, jeśli chodzi o przemoc, bo to kraj zbrodniarzy jest.

  21. W Palnts vs. Zombies też odpadają kawałki 'ciał’ zombiaków więc też na pewno jest zakazana;) Ale przy dzisiejszej globalizacji co to za problem…

  22. O żal… nie będę komentował bo mi słabo, poza tym obiecałem, że nie będę…:/

  23. Torrenty to tam muszą mieć jak w raju ;d

  24. Chmy fani tej gry pojadą do innych krajów by ją mieć:)

Dodaj komentarz