23
Fable III: Będą mikrotransakcje i Natal
W trakcie BAFTA’s Annual Video Games Lecture Molyneux ujawnił, iż mechanizm mikrotransakcji, znany głównie z gier MMO, pojawi się i w Fable III. Trzeba przyznać, że pomysł to niezwykły, zwłaszcza, że mamy do czynienia z produkcją dla pojedynczego gracza, ale już w Fable II studio Petera Molyneux eksperymentowało z oryginalnymi rozwiązaniami sieciowymi, więc pewnie i w trójce znajdzie się kilka ciekawych pomysłów.
Mikrotransakcje w Fable III będą wyglądać tak, że w grze pojawi się sklepik, w którym będziemy mogli kupić różne rzeczy – od zwykłego miecza (w cenie ok. jednego funta), po większe lokacje (które oczywiście będą kosztować więcej). Niewykluczone, że te ostatnie będą wielkości wyspy Knothole, która została dodana w jednym z DLC do Fable II. Broń i nowe terytoria to nie wszystko, co będziemy mogli kupić w sklepiku – Molyneux rozważa też możliwość oferowania solucji (czyli opisu przejścia gry). Na razie jednak wszystko znajduje się w sferze planów.
Przy okazji – Molyneux po raz kolejny potwierdził, że Fable III wykorzystywać będzie nowy kontroler Microsoftu, Natala. Jak już wiemy, będzie można nim robić wiele ciekawych rzeczy, które zmienią oblicze rozgrywki. Ciekawe, jak zmienią Fable III…
Czytaj dalej
23 odpowiedzi do “Fable III: Będą mikrotransakcje i Natal”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Od czasu targów gamescom i konferencji Microsoftu o Fable III nic nie słyszeliśmy. Peter Molyneux postanowił jednak uchylić rąbka tajemnicy o swym nowym dziele. Dowiedzieliśmy się, że gra zawierać będzie? mikrotransakcje.
Chmmmm… aż mam ochotę zagrać!
Hoho, nadchodzą ciekawe czasy. I czemu mam wrażenie, że wielu te mikrotranzakcje łyknie ze smakiem i będzie twierdzić, że to super sprawa? : Dla mnie bez sens. DLC rozumiem, te już się na dobre zadomowiły w branży, ale takie numery? W darmowych MMO ok, w końcu jakoś twórcy zarabiać muszą, ale w grze singlowej to paranoja.
A jeśli młodszy gracz grając zakupi wiele rzeczy w takim sklepiku nie zdając sobie sprawy z tego, że to już nie wirtualna kasa tylko prawdziwa? Mam nadzieję, że to będzie dobrze zabezpieczony system…
Czekam na abonament dla gier Singlowych!
Mogliby najpierw dwójkę na PC wydać…
a ja powiem że nie znałem fable ani fable 2 do czasu episodic, i pewnie nigdy bym po do tnie chwycił a teraz, już mam za sobą 2 epizod i zamierzam niedługo kupić 3 i 4
Jezusie, przecież to jest jakiś cyrk. DLC, mikropłatności, przedmioty czy questy tylko w kolekcjonerkach (figurka, koszulka, artbook – rozumiem, ale fragmenty gry?)… Mam w dupie taki rozwój branży.
Niesamowity pomysł na popsucie klimatu. Gratuluję, bardzo subtelny sposob kreowania spojności świata. Coż za znawca cRPG, wie jak bardzo ważna jest wewnętrzna spojność i harmonia! Idę o zakład, ze w ciągu roku kolejny rekin rpgowatości niejaka bethesda wykorzysta ow cudny pomysl i zaimplementuje go w swojej grze.
Wie ktoś kiedy 2 bedzie na PC ?
Mikrotransakcje w singlu?! … [trzaska drzwiami i wychodzi]
kiedyś to były gry bez DLC itp. dupereli…
Co Wy sie tego sklepika czepiliscie? Przecież to normalny sklep z DLC tylko ,że z poziomu gry i z mniejszymi „towarami”. O zabezpieczenia też sie nie bójcie bo na bank korzystanie z niego będzie wymagać wcześniejszej rejestracji konta/gry na specjalnej witrynie. Jedyne co mnie martwi ,że zwiastuje to prawdziwe pożegnanie z PC, bo taki sklepik nie miałby racji bytu na piecu, w końcu wystarczyłoby ściągnąc dany dodatek w postaci darmowego moda, chociaz to już ociera o piractwo…
zeby dali na peceta jeszcze to bym sie cieszył ale w to wątpie :/
Ja czekam aż wyjdzie Fable II na peceta a ci już III wypuszczają :/ Co za nieuczciwość…
Reizen ta i będziemy mieli jedną broń na początku a resztę za kaskę. Szczerze mówiąc nie sądziłem że ujrzę początek upadku Petera i jego świetnej gry (może trochę przesadzam ale Fable to mistrz a teraz robi się dno.Piotrek66 sprawiłeś ze zgłupiałem domyślałem się po tytule o co chodzi ale twoja radość i tekst „pomysł to niezwykły, zwłaszcza, że mamy do czynienia z produkcją dla pojedynczego gracza” sprawił że zacząłem wątpić. Myślę że jeżeli nie wiesz o czym piszesz to nie pisz a nie cieszysz się jak gł..
Ja tam nie mogę się doczekać tej gry. Grałem w 2 część i była super a co dopiero III 🙂
Chciałem napisać to samo co Reizen, te „mikropłatności” to po prostu przeniesienie dostępu do DLC z menu konsoli do gry. Ciekawe rozwiązanie w sumie.
DLC w postaci jednego miecza, suuuuuuuuuuuuuuuuuuuuper. Już lecę i kupuję. ehhhh, jak widzę niektórym to nie przeszkadza, niech będzie. Ciekawe tylko jak zaśpiewacie za dwa – trzy lata, kiedy każą sobie płacić za każdą duperelę. A dokładnie w tą stronę zmierza obecnie branża, teraz mamy „tylko” badanie rynku.
To już się stało, przykład Empire 5 jednostek skopiowanych dla wszystkich nacji a reszta za kasę no ale w CDA to potępione nie zostało:(, nie chcę pisać że służycie jakimś gigantom propagandowym ale myślę że zaczynacie tolerować zbyt wiele rzeczy jak właśnie dokupywanie rzeczy w grach (w mmo to już zupełna tragedia), wolałbym zapłacić 20zł więcej a nie co chwilę coś dokupywać. Inni mogą się cieszyć ale ja jestem w rozpaczy bo kolejna fajna gra zaczyna naśladować EA i jeszcze jest to uważane za niezwykłe:(.
Niech najpierw wydadzą Fable 2 na pc. W sumie to za 2 3 lata będzie tak, że kupować trzeba będzie kolejny quest i ,możliwość nauczenia się danej umiejętności, Fable, moim zdaniem, niedługo przemieni się w kolejnego tasiemca
Mi to wielce nie wadzi, uważam za idiotyzm coś takiego i tyle. W swojej ciemnocie i ignorancji z przezorności nie interesuję się zadnymi DLC. Cóż, do mnie to nie trafia. A jeśli dowiem się, że na czymś takim ma się pół gry opierać? Cóż, klienta mniej. Z drugiej strony są ludzie, którzy mają więcej pieniążków niż średnia krajowa i to co ma w zeznaniu podatkowym, więc do nich może to trafić. Może się warto zastanowić, czy nie zacząć robić w życiu czegoś, żeby DLC nie było odpychające?
Według mnie to najgłupszy pomysł w historii gier. Płacisz ponad 100 zł żeby potem dowiedzieć się że dostałeś połowę tytułu, a do drugiej połowy musisz dołożyć więcej niż wydałeś na grę. Przez to Fable III prawdopodobnie nie kupię, a szkoda bo zapowiadało się lepiej niż „dwójka”.Co do reszty – zgadzam się z kolegami poniżej piszącymi że świat gier zmierza w złą stronę: stronę płacenia za najmniejszą duperelę w grach, które już teraz są drogie.