Red Dead Redemption w tarapatach?

Anonimowy informator, rzekomo znajdujący się „blisko” studia Rockstar San Diego (w którym powstaje Red Dead Redemption), twierdzi, że gra ta jest w fatalnym stanie i „znajduje się w produkcji już od sześciu lat, głównie ze względu na niekompetentną kadrę zarządzającą„.
Informator twierdzi także, że „gra wciąż prezentuje się kiepsko„, ludzie odpowiedzialni za wszystkie potknięcia są promowani, a utalentowani programiści degradowani/zwalniani.
Słowem – w Rockstar San Diego źle się dzieje, a co gorsza, by „wyjść na zero„, Red Dead Redemption musiałoby znaleźć aż 4-5 milionów nabywców, co będzie wynikiem bardzo trudnym do osiągnięcia (6 milionów to obecna sprzedaż Assassin’s Creed II, kowbojska gra Call of Juarez: Więzy Krwi zainteresowała, według serwisu VGChartz.com ok. 900 tysięcy graczy).
Rockstar odmówił komentarza na ten temat, ciekawe jest natomiast to, że cała sprawa wybuchła kilka dni po innej aferze związanej ze studiem Rockstar San Diego. Przed minionym weekendem, w sieci pojawił się list otwarty podpisany przez „Zdesperowane żony pracowników Rockstar San Diego„, w którym oskarżają one tego pracodawcę o to, że zmusza swoją załogę do spędzania 12 godzin w pracy, również w sobotę, co „przekłada się na jakość ich życia rodzinnego„.
Ciekawe, czy obie te sprawy nie są ze sobą powiązane i nie są czasem wynikiem działań jednego lub kilku niezadowolonych (być może bezpodstawnie) pracowników Rockstar San Diego?
Czytaj dalej
-
Megabonk cieszy się rosnącym zainteresowaniem. Już ponad milion graczy...
-
Ponad 2 miliardy zombiaków umarło ponownie w Dying Light: The...
-
Europa Universalis 5 całkowicie zmienia sposób prowadzenia wojen. Twórcy...
-
Hollow Knight: Silksong ukończony na saksofonie. Nie musieliśmy długo czekać na sfinalizowanie...
21 odpowiedzi do “Red Dead Redemption w tarapatach?”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Kiedy ostatni raz sprawdzaliśmy, data premiery Red Dead Redempion, czyli „GTA na Dzikim Zachodzie” firmowanego przez Rockstar, wciąż wyznaczona była na 30 kwietnia. Tymczasem w sieci pojawiły się plotki, że gra jest w poważnych tarapatach…
Fajnie, że nikogo nie obchodzi twoja „pierwszość”.|Nie sądzę, żeby R* miał aż takie problemy. To goście, którzy wydają mało tytułów, ale trzepią na nich niezłą kasę. Osobiście jednak uważam, że powinni się skupić na DLC do wersji PC.
Nie dziwie sie…
🙁
To niech to wydadzą na PC, zamiast konsole. Na pewno sporo ludzi by to kupiło, zwłaszcza gdyby się przyłożyli do optymalizacji.|Tylko plotka…
Co tu się dziwić? W branży dzieją się nie takie rzeczy, miernoty są promowane a utalentowani ludzie odsuwani na bok. To, że Rockstar to znana w środowisku graczy firma, fakt zrobienia przez nich dobrych gier nie znaczy wcale, że to ma być kolejny obiekt kultu. Troszkę perspektywy – tam, gdzie pracują ludzie, tam zawsze mogą dziać się rzeczy nieprzyzwoite. Jeśli to prawda, że gra jest w proszku, bo programiści zamienili się w kadrę zarządzającą, to gratuluję menagerom wyższego szczebla wyobraźni. SD RIP?
Ja w to wierzę pół na pół , ponieważ równie dobrze tajemniczy informator może mieć na pieńku z Rockstar San Diego?
Gdyby to było wyssane z palca to R* by zaprzeczył a nie odmówił komentarza.
Też tak jak Engire średnio w to wierzę…
Tia mi to wygląda na wyznania jednego z tych degradowanych/zwalnianych pracowników co ma za duże ego i chce sie jakoś wyżyć na tych złych, bebe pracodawcach co go nie posłuchali 🙂
Mi także wydaje się, że to tylko plotka. Na oficjalnej stronie R* widać, że chłopcy skupieni są bardzo na tym tytule, co rusz jakieś newsy o RDR. Mam nadzieję, że cała sprawa rozejdzie się po kościach i gra ukaże się o danym czasie, bo bardzo chciałbym ją przetestować ^^ (jak to dobrze mieć Xa 😀 ) a i btw: Czy R*SD nie robi też Maxa Payne’a 3 ??
Koniec Busha = Koniec kowbojów = Koniec Rockstar
niech rockstar north podesle im uzdolnnionych pracwanikow od gra 4 😛
atari, mam nadzieje że się mylisz. :
Rada. Pracujesz w branży gier – nie żeń się!;) |Mam nadzieję że to jakiś chwyt marketingowy(że niby dają z siebie wszystko to gra będzie dobra).
To nie jests plotka – na sprawe trzyma oko organizacja zrzeszajaca developerow gier, ktore w liscie do czlonkow ma nadzieje, ze problemy pracownikow zostana wkrotce zarzegnane i wszystko potoczy sie dobrze. Wiec pozostaje zyczyc im, aby wszystko potoczylo sie dobrze.
sądzę, że to, przepraszam za wyrażenie, [beeep] a nie informator.po tym genialnym gameplayu który widzieliśmy jakiś czas temu?nie chce mi się wierzyć.ale na wyjaśnienie poczekamy.
No właśnie, filmik był świetny. Wygląda na to, że grze brakuje szlifu, lecz pewnie coś tam jeszcze siedzi i myślę, że jednak gra się pojawi. Jakby co, można wrócić do Gun.
Bardzo prawdopodobne. Problemem współcześnie jest to iż:|- „znajduje się w produkcji już od sześciu lat, głównie ze względu na niekompetentną kadrę zarządzającą”|- ” ludzie odpowiedzialni za wszystkie potknięcia są promowani, a utalentowani programiści degradowani/zwalniani.”|- „(…)zmusza swoją załogę do spędzania 12 godzin w pracy, również w sobotę”|jest niestety baaardzo popularne w tej branży. Podobnie jak robienie 'atrap’ rzekomego gameplayu i prowizorka.
Ja coś temu informatorowi słabo wierzę. Mam nadzieję, że gra jednak wyjdzie i będzie dobra, a to tylko żeby o niej więcej mówić.|,, 12 h w pracy.
Nie ma to jak własna żona 😀