Bungie: Nasze Halo: Reach nie skorzysta z Natala. To pewne!

Jakiś czas temu w sieci pojawiły się plotki, jakoby Halo: Reach - zdaniem Microsoftu najważniejsza gra tego roku - miało robić użytek z nowego kontrolera Microsoftu, Natala. Przedstawiciel studia Bungie mówi jednak jasno: to bzdury!
W rozmowie z serwisem CVG, Brian Jarrad z Bungie wyjaśnił, że Halo: Reach nie będzie produkcją w żadnym stopniu kompatybilną z Natalem. Gra ta od zawsze była projektowana z myślą o klasycznych kontrolerach i z takich będzie korzystać.
„Ludzie spędzili miliony godzin [grając w gry z serii Halo na padzie od X360). To w ten sposób poznali i doświadczyli Halo. Natal nawet nie istniał, gdy byliśmy w połowie naszego cyklu producenckiego” – tłumaczy.
Czytaj dalej
-
Megabonk cieszy się rosnącym zainteresowaniem. Już ponad milion graczy...
-
Ponad 2 miliardy zombiaków umarło ponownie w Dying Light: The...
-
Europa Universalis 5 całkowicie zmienia sposób prowadzenia wojen. Twórcy...
-
Hollow Knight: Silksong ukończony na saksofonie. Nie musieliśmy długo czekać na sfinalizowanie...
10 odpowiedzi do “Bungie: Nasze Halo: Reach nie skorzysta z Natala. To pewne!”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
I bardzo dobrze. Mi się od początku cały ten Natal nie podobał 🙂
Natal to Fail…..
dziwny by był taki FPS
Jeszcze długo, dłuuuugo nie będzie się dało na Natalu dobrze grać w fpsy, nie wiem komu mogłoby na tym teraz zależeć 😉
Dobrze , że nie zmieniają kontrolerów.
Emmm, jedna uwaga. Screen nie jest z Halo: Reach, a z halo 3 ODST, skąd to przypuszczenie. ? Przecież widać na pierwszy rzut oka, że ci dwa koło kosmity to ludzie z ODST.
Trudno się będzie przyzwyczaić do Natala.
@Spriggs- no właaśnie, i jeszcze sgt. Johnson!
smieszne….jak byl temat o Arc na PS3 to wszyscy sie zucali natal laeprzy nie to arc leprzy…mimo ze nikt jeszcze nie probowal a teraz nagle natal to pomylka…kurka no nienadanzam za ludziskami….powaga
RaZZeK20 – Może to byli po prostu inni ludzie (dzieci dla przykładu)? 😉 Obydwa pomysły są ciekawe i rewolucyjne, i podejrzewam że jak jednemu się uda to i drugi odniesie sukces, ew. skopiuje to co dobre u konkurencji 🙂