Porozumienie pomiędzy Activision i Bungie – pierwsze branżowe komentarze

Jako jeden z pierwszych sprawę skomentował prezes studia Bungie, Brian Jarrad w rozmowie z redakcją serwisu VG247. Stwierdził, że choć nie może wypowiadać się w sprawie afery związanej z Infinity Ward, to nie miała ona wpływu na podjętą decyzję. Rozmowy pomiędzy Bungie a Activision trwały bowiem już od dziewięciu miesięcy – przeprowadzono wiele dyskusji i zrobiono sporo rzeczy, by zapewnić twórcom Halo, jak najlepsze warunki.
Jedną z głównych przyczyn zawarcia współpracy jest najnowszy – po Halo: Reach (który, jak zapewnił Jarrad, ma być ostatnią grą z serii stworzoną przez jego ekipę) – projekt. W tym samym wywiadzie prezes Bungie stwierdził, że pierwsze informacje o kolejnej grze studia być może poznamy na czerwcowych targach E3. Zaznaczył jednak, że najważniejsze dla firmy jest Halo: Reach i to na tej produkcji skupi na razie wszystkie swoje siły.
Z kolei co nieco o tajemniczej grze studia Bungie zdradził jeden z bossów Activision, Thomas Tippl. W rozmowie z portalem Kotaku zdradził, że elementy sieciowe będą ważną częścią nowej produkcji, co – patrząc na wcześniejsze dokonania twórców Halo – nie powinno dziwić. Gorzej, że najprawdopodobniej za zabawę w trybie multiplayer będziemy musieli płacić. Jak wyjaśnia Tippl, gra posiada „dobrze działający” model biznesowy, jednak na chwilę obecną Activision nie może ujawnić żadnych szczegółów na ten temat. Czy będziemy płacić dodatkowy abonament za rozgrywkę w multi? Kto wie…
W sprawie porozumienia pomiędzy Bungie a Activision wypowiedzieli się również przedstawiciele Microsoftu. Oświadczyli oni, że pomimo zawartej przez studio umowy, relacje pomiędzy twórcami Halo, a gigantem z Redmond pozostają niezmienione i obie firmy są „mocno zaangażowane” w prace nad Halo: Reach.
Ze współpracy pomiędzy Bungie a Activision zadowolone jest z kolei Sony. Prezes amerykańskiego oddziału firmy, Patrick Seybold w specjalnym oświadczeniu stwierdził, że to bardzo dobra wiadomość dla wszystkich graczy. I nie ma w tym nic dziwnego – dzięki temu Bungie będzie mogło tworzyć gry na PlayStation 3.
„Kiedy niezwykły talent Bungie i ich kreatywne umysły zostaną uwolnione i połączone z niesamowitą mocą PlayStation 3, wtedy mogą powstać wspaniałe rzeczy” – tłumaczy.
Umowy nie omieszkał też skomentować znany wszystkim analityk branżowy Michael Pachter z organizacji Wedbush Morgan. W rozmowie z serwisem Gamasutra Pachter stwierdził, że studio Bungie najprawdopodobniej będzie tworzyć nowe gry co dwa lata począwszy od przyszłego roku. Ponadto, jak przewiduje analityk, najnowsze dzieło twórców Halo osiągnie sprzedaż na poziomie przynajmniej dziesięciu milionów egzemplarzy.
§
Czytaj dalej
-
Steam z wielką wyprzedażą boomer shooterów. Zgarnij Blood: Fresh Supply, Shadow...
-
Nowa łatka do Baldur’s Gate’a 3 ucieszy posiadaczy Steam Decka....
-
Więcej japońskich SUV-ów, Gran Turismo 7 wytrzyma. Wyścigi Polyphony...
-
W Dooma można już grać na e-papierosie. Kultowa strzelanka dopisuje kolejne...
16 odpowiedzi do “Porozumienie pomiędzy Activision i Bungie – pierwsze branżowe komentarze”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Umowa pomiędzy studiem Bungie a Activision to jedno z większych wydarzeń dnia. Nic więc dziwnego, że w kilka godzin po ogłoszeniu zawarcia porozumienia pojawiły się pierwsze komentarze dotyczące współpracy pomiędzy obiema firmami.
Mam nadzieje, że jeśli Halo: Reach jest ostatnie z serii. To czymś nowym nas zaskoczą. Ale to i tak nie ładnie z strony Bobbiego, skoro chce od nowego studia, może zmusić ich do stworzenia MW3 ? Poczekamy co historia nam pokaże, jedno jest pewne. Bungie ma kreatywne umysły, co było widać przy Halo 3 i genialnym multiplayerem. 🙂
tylko żeby BungieVision sie nie zrobiło
Nie rozumiem waszch teorii, że Bungie zrobi MW3. Jest to w 100% niemożliwe. Wbijcie to sobie do głowy.
Albo Acivungi ^^|Jasne, sprawa nie miała nic wspólnego z IW vs Acti, a za kilka dni|”Bungi pozywa IW w sprawie konfliktu z Activision” Bez Sensu? Jak większość newsów IW vs Acti
Nowa marka, nowa seria… FPS science fiction? Jestem za.
„Kiedy niezwykły talent Bungie i ich kreatywne umysły zostaną uwolnione i połączone z niesamowitą mocą PlayStation 3″|Sadzac po czasie, po jakim na PS3 zaczely wychodzic powazne exclu, troche im zajmie nauczenie sie tej konsoli. Troche, czyli jakies 2 lata.
Heh… Płatne multi? Za takie coś to ja podziękuję. A co do MW3 to w 99,9 % niemożliwe, żeby Bungie miało go stworzyć.
Arkady – a czemu nie? Bungie robi teraz gry dla Activision. Weźmy pod uwagę, że Bungie tworzy niezły tryb single i bardzo dobry multi. A tym charakteryzują się CoD-y. W sprawie nowych CoD-ów wszystko jest możliwe. 🙂 Pozdrawiam.
„zrobiono sporo rzeczy, by zapewnić twórcom Halo, jak najlepsze warunki”|IW też zapewniono jak najlepsze warunki? 😉
Ten analityk mnie rozbraja. 😀
Ciekawi mnie, jak Bungie długo wytrzyma z Activision? Bo jeśli ich współpraca będzie się tak układała, jak to miało miejsce w przypadki Infity Ward to kiepkso twórcy Halo na tym wyjdą.
Pachter jak zwykle powie cos co moze zalozyc srednio rozgarniety 13 latek i zgarania za to ciezka kasiore… Tez chcialbym miec taka prace, ale tylko okreslona liczba ludzi na pokolenie jest na tyle szczesliwa zeby dostawac cos za nic.:(
Jesli zas chodzi o platne multi to gracze lykna to tak samo jak DLC. Najpierw wszyscy beda sie cieszyc (przeciez na poczatku DLC byly plusami w oczach wiekszosc graczy…), a pozniej zrozumieja w jakiego balona zrobily ich koncerny typu Acti. Bardzo tego zaluje, ale to bardzo prawdopodobne. Poza tym jesli ten pomysl sie sprawdzi to w slady Acti chetnie pojdzie EA i UBI, a wtedy juz w ogole bede musial zrezygnowac z grania. Nie bede za cos takiego placic. Zwlaszcza, ze gry z Acti raczej dedykow miec nie beda
Co zas tyczy sie tworzenia MW3 przez Bungie to jest to wysoce prawdopodobne. Po pierwsze Acti juz wczesniej wspominalo o platnym multi do w serii CoD i to sie jakby zgadza z tym co ma zrobic Bungie, choc oczywiscie wciaz nikt otwarcie niczego o takich oplatach nie powiedzial. Po drugie Acti zalezy na tym zeby kontynuowano wydawanie gier z serii CoD co roku. Jak to juz wczesniej zostalo pokazane wymaga to zatrudnienia dwoch roznych studiow, aby te gry byly chocby przyzwoitej jakosci. Potrzebuja wiec Bungie..
Kolejne produkcje od Acti z napisem Call of Duty to już nie są prawdziwe Cody, pewnie Kodick bedzie chciał zarobić jak najwięcej na każualach z Xboxem i pewnie wyjdzie tylko na tą platformę i na PS3. Infinity Ward zawsze chciało się skupiać na PC ale Acti na to nie pozwalało, bo Kodick zarobiłby mniej kasy.