Ranking: Ucz się ucz, bo… inaczej, czeka cię marna robota i niskie zarobki

Już za kilkanaście godzin matura – a biorąc pod uwagę to, kto gra w Polsce w gry, możemy śmiało założyć, że spora część naszych czytelników stresuje się przed ruszającymi jutro egzaminami. Dla rozluźnienia (ale i motywacji) przedstawiamy ranking najgorszych zawodów z gier. Można śmiało założyć, że tym, którzy je wykonują, egzamin dojrzałości nie poszedł najlepiej…
7.
Zawód: (Kosmiczny) sprzątacz
Gra: Space Quest (seria)
Jedna z najgorszych fuch w całej galaktyce – nie dość, że na twojej głowie jest wysprzątanie całego statku kosmicznego, to jeszcze musisz uratować wszechświat przed podstępnymi Sarienami. A jedyna nagroda, na jaką możesz liczyć, to Złoty Mop…
6.
Zawód: Chłopak od gazet
Gra: Paperboy
Czyli chłopak od rozwożenia gazet. Zawód u nas mało znany, ale w Ameryce na tyle popularny, że doczekał się nawet gry, przedstawiającej wzloty i upadki pracy „pejperboja”. Z przewagą upadków…
5.
Zawód: Barman (w piwiarni)
Gra: Root Beer Tapper
Kolejny klasyk z czasów ośmiobitowych komputerów i kolejny zawód, którego nie życzymy jutrzejszym maturzystom. Szczególnie, jeśli musieliby płacić z własnej kieszeni za każdy zbity kufel…
Zawód: Striptizerka
Gra: Mass Effect 2
Dziewczyny z klubu Afterlife ze stacji Omega mają robotę cięższą, niż ich koleżanki z innych podobnych miejsc – muszą radzić sobie nie tylko z brudnymi męskimi łapskami, ale i… płetwami, czułkami, odnóżami i innymi kosmicznymi kończynami.
3.
Zawód: Taksówkarz
Gra: Grand Theft Auto IV
Praca marna, bo na ulicach Liberty City panuje zwykle niemały tłok; model jazdy sprzyja raczej stłuczkom, niż bezkolizyjnej jeździe, a za klientów masz zwykle gangsterów (ewentualnie członków motocyklowej bandy). Ech, trzeba było uważać na matmie…
2.
Zawód: Tragarz
Gra: The Settlers (seria)
Gdzieś tam ktoś włada całym tym bałaganem, a ty tylko nosisz. Deski, kamienie, zboże. Od spichlerza do magazynu. Od magazynu do spichlerza. I tak w kółko. Czy może być coś gorszego?
1.
Zawód: Trener Pokemonów
Gra: Pokemon (seria)
Może. Pokemony to milusie stworki, których hodowlę i trening pokazuje szereg gier. Niestety, nie wszystkie tego aspekty – a przecież Pokemony, tak, jak i inne zwierzaki, mają przecież na pewno jakąś przemianę materii. Kto to wszystko sprząta? Trener Pokemonów!
A tak na poważnie: wszystkim maturzystom życzymy powodzenia. Nie dziękujcie!
Czytaj dalej
57 odpowiedzi do “Ranking: Ucz się ucz, bo… inaczej, czeka cię marna robota i niskie zarobki”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Każdy przez to przechodził. Powodzenia maturzystom!BTW – niedługo bronię pracy licencjackiej i czuję się podobnie. :/
Hmm, zanim przeczytałem całego newsa zastanawiałem się czy moja praca nie znajduje się czasem na jej pierwszym miejscu… 😛 Tego się nie spodziewałem.
Widzisz, DariuseQ, trzeba było się uczyć 😉 .
@Mustaf: jeżeli chcesz się rozwijać w kierunku związanym z informatyką i rzeczywiście boisz się egzaminu na technika-informatyka, to może lepiej pomyśleć o zmianie kierunku edukacji. Jeżeli nie przeszedł kompletnej restrukturyzacji przez bodajże ostatni rok, to jest to coś, o co nikt później nie będzie nawet pytał, bo znajomość takich zagadnień jest oczywista. Z opinii naocznych świadków jedna rzecz jest trudna tylko: napisanie tego wszystkiego, bo ręka boli.
@AkodoRyu Ale o tym właśnie mówię 😉 Egzamin jest śmiesznie prosty. Każdy kto miał przez tydzień komputer jest w stanie założyć konto w Windzie, albo zainstalować antywirusa. Problem ze zdaniem jest taki, że klucz jest kretyńsko dobrany i masz punkty np za wejście do Biosu, czy trybu awaryjnego, chociaż do wykonania zadania nie jest to potrzebne, albo za wykonanie defragmentacji, o czym zadanie nie wspomina. I jak pisał Kolek129 75% na zdanie…
A, to sorry. Nie byłem pewny, czy to ironia, czy na serio 🙂
🙂 Fajna paraca jest w Fllout 2 w Broken Hills…Czyściciel Brahimowego łajna 😛 , może małopłatna to banalnie prosta, w tym samym miejscu też można dorobić się bugiem sporej furtuny, potrzeba conajmniej jedna sztuka uranu 😀 .