85
Ciekawe badania: Gramy coraz więcej, gramy coraz dłużej, a średni wiek gracza to… 32 lata
A dokładnie 48 i pół godziny tygodniowo, co oznacza, że „extreme gamers” jak nazywa ich badanie NPD, albo nie śpią, albo nie robią poza graniem niczego innego.
Poza tym z raportu dowiedzieliśmy się, że średni wiek gracza w 2010 wynosi 32 lata, podczas gdy w ubiegłym roku wyniósł on 31 lat (czyli wszystko się zgadza – każdy z nas zestarzał się o rok, więc i średnia poszła w górę). Najstarsi są „pecetowcy” – średni wiek w tej grupie to 42 lata.
W ankiecie wzięło udział 18 872 graczy w wieku od dwóch lat (sic!). Wszyscy, którzy mieli ukończone 13 lat, wypełniali ją samodzielnie. Ci młodsi musieli to zrobić wspólnie z rodzicami, którzy nadzorowali cały proces, więc wyniki powinny być jak najbardziej wiarygodne.
§
Czytaj dalej
-
Nowa gra studia odpowiedzialnego za Disco Elysium na kolejnym zwiastunie. Fani...
-
Alan Wake 2 w październikowym PS Plusie Essential. To nie wszystko, co szykuje...
-
Wolverine powraca. Nowy zwiastun wyczekiwanej gry Insomniac Games
-
Michael Myers na polowaniu. Jest nowy gameplay z gradaptacji Halloween
85 odpowiedzi do “Ciekawe badania: Gramy coraz więcej, gramy coraz dłużej, a średni wiek gracza to… 32 lata”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Wy (CDA) powinniście zrobić taką ankiete tu , na stronie.|Nie chodzi mi o sonde z jedna odpowiedzia , ale o prawdziwa ankiete , gdzie podaloby sie wiek , na czym sie gra i ile tygodniowo.|Pokazałaby jak to z polakami jest 🙂 .
To by sie zgadzalo. Ja 33, wiekszosc kumpli graczy mam starszych, a ostatnio acctivity w x-fire pokazywalo 27h/week samege SH5 … a gram tez w inne tytuly.
Hardkorowcy 48,5h… kurcze ja niekiedy w wakacje przy MMORPG przesiadywałem 60-70h w tygodniu, ale było minęło, zapisało się tylko na xfire 😛
Ja siedzę przed komputerem około 2-3 godzin dziennie i mi to w zupełności wystarcza;P
Jeśli te badania robiono w Ameryce, to mnie to nie dziwi. W Polsce ta średnia byłaby pewnie troche niższa. Mam prawie 20 lat
Jak można siedzieć 8h przed grą? Nigdy nie było gry , która mogłaby mnie na tyle wciągnąć! Pamiętam ,że jak dostałem moje GTA IV to grałem ,rekordowe dla mnie 6h bez przerwy. Kiedyś jak to się grało na Pegazusie to pamiętam ,że również dużo grałem, 5h dziennie. Ale głównie z tego powodu ,że nie było możliwości save , więc jeśli chciałem przejść grę ,musiałem się poświęcić .
No bo kiedyś to tylko fanatycy i dzieciaki/młodziaki grały na Pegazusach itp. Teraz gry są bardziej dostępne, są łatwiejsze, a i społeczeństwo, które kiedyś grało grać do dziś nie przestało, natomiast dzisiejsze „kidy” też grają. . .
Mi mama daje ograniczenie 2h dziennie. A gram tak z 4-6 godzin. Zresztą zobaczcie na Xfire – http:www.xfire.com/profile/marcorizzo96/
Guthan – „sic!” stosuje się do podkreślenia jakiegoś absurdu – w tym przypadku chodzi o ankietowanie dwulatków, mogliby zacząć od niemowlaków – taki sam sens. Nie jest to definicja słownikowa.Jeśli chodzi o mnie, to trudno by mi było określić ile czasu spędzam na graniu. 8 godzin jest u mnie fizycznie niemożliwe, nawet w weekend. W tygodniu pracuję, a nie zawsze mi się chce grać. Do 5-ciu mogę dobić, ale nie każdego dnia. Po prostu czasem, gdy zacznę grać, to trudno mi przestać.
sic – to po łacinie „tak” 🙂
@MarcoRizzo|Jeżeli to nie jest żadna prowokacja, albo żart to radzę ci, żebyś się sam nauczył ograniczać czas na komputerze . . . I niech gry dają ci czas na rozrywkę/relax, anie na zajmowanie całego dnia. Pozdro
Nie wierzę w te dane. Po prostu nie mogę uwierzyć w to, że takie „wapniaki” siedzą przed kompem i ciorają w gry. I że na tyle ich jest, żeby podnosić średnią AŻ do 42 lat. No, chyba, że dzieciakom się nie chciało w takiej ankiecie brać udziału i tylko dorośli do niej podeszli na serio.
Ja gram codziennie od 3-6 godzin. Mój rekord to granie w GTA:SA gdy robiłem misje pościgowe czołgiem dobiłem do bodajże 650 levelu w 10h i dobiłem do końca licznika z kasą (tak że nie chciał się więcej nabić) i to wszystko bez kodów! Yeah! xD Są gry które potrafią wciągać pierwszy raz jak grałem w F.e.a.r. to nie mogłem się oderwać, jak wzeszło słońce uznałem, że nie będę grać w horror w dzień i wyłączyłem xD Ostatnio Assassins Creed 2 tak mnie wciągnął, że musiałem dobić do 100%
Dokładnie 48 i pół godziny na tydzień? LOL?|Mi XFIRE wyświetla 72h…
@Paveloo w gry graja jeszcze starsze osoby 🙂 u mnie w guildi w WoWie graja ldzie po 40-45 lat maja rodziny etc (w sumie fajny jest klimat musze powiedziec jak przy biciu bossa ktos mowi „sec chlopaki dziecko sie obudziło” 🙂 )|Sam gram sporo i zamierzam grać do końca życia 😛 takie moje postanowinie aby być dziadkiem na czasie (o ile dozyje) nosić ze soba dotykowa komorke, słuchać muzyki z mp3, rozmawiać z wnukami o najnowszych produkcjach i edukować ich co do starych 😀
pamietajmy, ze windowsowy pasjans to takze gra.
48h – nie spać i nie robić nic innego? Hmmm ciekawe… Ja na xfire mam ~40h tygodniowo, chodzę do szkoły, uczę się co najmniej 1h dziennie (przeważnie 2h) + zadania domowe, jedzenie, mycie itp. Czyżby moja doba była o wiele dłuższa? W dodatku na kompie spedzam czas nie tylko grając. Nie powiedziałbym że te 48,5h to „extreme”. Wg mnie prawdziwy extreme to ~100h
Nie neguję tego, że osoby starsze też grają. Jednak wydawało mi się, że całe te rzesze tibiowiczów czy innych ceesowców, kótrych wiek najczęściej nie przekracza 12 lat zmiażdżą osoby starsze i średnia będzie gdzieś koło 20-25 lat. A tu taki zonk.
@QurChuck- nieco przesada z tymi 100h/tyg. Wtedy musiałby nic kompletnie nie robić tylko grać po 15 godzin dziennie, zakładając, że 9 godzin poszłoby na sen. Chyba tylko typowy nolife dobiłby do takiego wyniku.
no więc to byłby extreme 🙂 mój rekord to 82h w WoWa w wakacje (w tydzień) i raczej go nigdy nie pobiję… 😛
U mnie to musi być więcej czasu spędzonego na kompie (nie wiem ile – nie mam XFire), głównie przez problemy ze snem, a nic nie dziaa tak usypiająco jak dobry meczyk w CoD’a z australijczykami
@mwrobel – sorry z powodu mało wyrozumiałej żony 🙂 @QurChuck – nie na samym graniu ale na siedzeniu przy kompie nie raz mi dowaliło 16 godzin (z przerwami. Pamiętam jak mialem pierwszy raz warlords battlecry 3 to na zmianę z dziewczyną graliśmy cały weekend 6 godzin snu granie i zmiana jak trzeba było coś zrobić. Cóż granie wciąga 🙂
Ha! Jak grałam w Wiedźmina, to grałam codziennie przez 7 godzin, ale mój rekord należy do Mass Effect 2 – 14 godzin bez przerwy 🙂
Czyli ja zaniżałbym statystyki w każdy z możliwych sposobów. :
Mój rekord to 20 godzin bez przerwy, dzień po premierze GTA:SA. Od razu symulacja choroby co by do szkoły nie iść i jazda! 20 godzin non stop…
Eeee tam… Ostatnio tak na serio dłużej to było granie w Gothica 2 w 2008 roku – 70h w jednym tygodniu, ale poznałem wiele sekretów tej gry 😉 |Przedtem – tibia. 50 h tygodniowo schodziło jak nic normalnie, w roku szkolnym, ale boty też były wliczone muehehehe…
Chwalić się czasem spędzonym przy grze? Powinniście się wstydzić Gracze i Graczki! U mnie czasy WoW’a się już skończyły (a i wtedy siedziałem najwyżej połowę tego czasu co wy) – na szczęście.
Ci młodzi co kiedyś piracili, pożyczali gry od kumpli, dorośli, poszli do pracy i kupują legale:) między innymi dlatego rynek gier szybko rośnie. Podobnie do rynku tytoniowego;) młodzi pożyczają fajki od kolegów, podkradają rodzicom, a gdy pójdą do pracy to zasilają portfele baronów tytoniowych:)
O lol ja w tym tygodniu zaledwie 20;p(maławo a tygodniwy rekord coś koło 60 liczy ale to wtedy wakacje i wogóle ostra jazda była;p[grałem w tedy w co? w CoD4:MW[multi]])
@Paveloo951 hamuj się z tymi wapniakami 🙂 .Za try miechy stuknie mi 42 a nie czuje się wapniakiem.Przy PieCu też potrafię ze 25 h tygodniowo spędzić pykając np. w BF-a czy jakąś ścigałkę.Wiek nie ma tu żadnego znaczenia.
@Khedron- nie chciałem nikogo obrazić, po prostu taki prymitywny sterotyp pctowego gracza mi się w baniaku zrodził 🙂 . Masz xf?^^
Jakoś mi się w to wierzyć nie chcę. Nie znam ani jednej osoby w wieku pow. 30 lat która by grała w coś poza pasjansem ( w rzeczywistości oczywiście)
Hehe w pasjansa to moi rodzice graja (60+).Dzieki mojej mamie mam na xf mam jakies 100h Spider Solitaire! 😀 A nie nazwalbym ich „hardcorowymi” graczami
Lol ludzie wszyscy grają 🙂 |Mój wujek z ciotką both 45 lat.|Mój stary 70 lat na kurniku daje czadu.|Moja siostra 34 lata gra do tej pory w diablo 2.|Paru moich znajomych w pracy 25-32 lata gra w guild wars, wow.Ale fakt nikt się tym jakoś nie szczyci 🙂
Ciekawe badanie, ja również jak Kobriks nie mam w swoim otoczenie ludzi powyżej 30 roku życia którzy grają w gry czy to na PC czy na konsole, oczywiście znam takich ludzi ale wyłącznie z xfire, live czy PSN. Jest taki stereotyp że gry są dla dzieci, widać jednak że ankiety mówią całkiem co innego 🙂 . To dobrze, bo ja mając 30+ lat nie mam zamiaru przestać grać. |48 h tygodniowo ? To już chyba uzależnienie jest 😛 , ja gram jakieś 20 h, to chyba sporo, a nawet jeśli chciał bym więcej to i tak nie mam czasu.