18.06.2010
Często komentowane 21 Komentarze

E3 2010: Castlevania: Lords of Shadow – trailer, który mógłby nosić tytuł „God of Castlevania” [WIDEO]

E3 2010: Castlevania: Lords of Shadow – trailer, który mógłby nosić tytuł „God of Castlevania” [WIDEO]
Konami po raz kolejny udowadnia, że sequele hitów mogą być nie tylko lepsze od pierwowzorów, ale i… zupełnie inne! Koronnym dowodem jest trailer nowej, next-genowej części Castlevanii - Lords of Shadow. Ocieka mrocznym klimatem i bryzga posoką hord złowrogich kreatur.

Z perspektywy trzeciej osoby, w sosie action-adventure, w Castlevania: Lord of Shadows wcielamy się w postać Gabriela Belmonta, którego wyraz twarzy mówi jedno „zemsta!”. Ów wkurzony rycerz, członek „Bractwa Światła”, na co dzień zajmuje się ochroną zwykłych śmiertelników (czyt. rzekomo niewinnych ludzi) przed nadnaturalnymi i nienormalnymi stworami. Oczywiście do czasu… kiedy to jego ukochana żona Maria zostaje brutalnie zamordowana przez jednego z posłańców Zła. Co ciekawe, Maria ani nie ginie, ani nie żyje – jej dusza zostaje uwięziona, a Gabriel zobowiązany do odnalezienia i poskładania Maski Boga, wskrzeszenia małżonki i przy okazji uratowania świata – standard (choć to tylko fragment opowieści).

Co jednak najważniejsze dla weteranów i nowicjuszów biczowania potworów, po raz pierwszy w długiej (w 1986 roku ujrzała światło dzienne pierwsza część) historii serii, Castlevania: Lords of Shadow doczeka się tak olśniewającej oprawy graficznej. To pierwsza duża Castlevania na next-current-geny.

Rozgrywka przeznaczona wyłącznie dla pojedynczego gracza jest prosta, ale wymagająca zręcznych dłoni. Polega na szybkiej, szalenie efektownej akcji nie tylko podczas walki. Będzie nam dane: biczem zakończonym krucyfiksem, halabardami, toporami i innymi odmianami broni białej siekać kreatury z światów cieni; wskakiwać przez witraże do centrum krwiodawstwa monstrów i huśtać się (bicz – najlepszy przyjaciel Gabriela!) na średniowiecznych żyrandolach; wspinać się po półkach skalnych i ścianach; ścigać się konno, a w końcu obalać ogromnych bossów z pomocą magii i sprytu – nie możemy się doczekać!

Wyłącznie na X360 PS3 grę MercurySteam Kojima Productions wyda Konami jesienią tego roku.

Trailer:

21 odpowiedzi do “E3 2010: Castlevania: Lords of Shadow – trailer, który mógłby nosić tytuł „God of Castlevania” [WIDEO]”

  1. Konami po raz kolejny udowadnia, że sequele hitów mogą być nie tylko lepsze od pierwowzorów, ale i… zupełnie inne! Koronnym dowodem jest trailer nowej, next-genowej części Castlevanii – Lords of Shadow. Ocieka mrocznym klimatem i bryzga posoką hord złowrogich kreatur.

  2. Castlevanie na NDSa wymiataja,nawet nie wiecie jaki to bedzie hicior,nie uswiadomieni,ehhh…

  3. Serie kocham od dzieciństwa; poczynając od wersji na pegazusa, PS1, oraz GBA -|Castlevania wymiata! Czekam z niecierpliwością!

  4. Sie jeszcze pamięta czasy GBA i NDS’a

  5. Zauwazyliscie ? Strasznie duza zjefajnych gier tylko na konsole, dlatego postanowilem – kupuje XboX’a

  6. Jak się dowiedziałem rok temu, że powstaje nowa Castlevania (dość znana mi seria) byłem mega pozytywnie nastawiony… Tylko jedno mnie wtedy zmartwiło – tylko na konsole :/ A w tym roku nowa Castlevania jeszcze bardziej mi się spodobała. Po gameplayach i zwiastunach z E3 rozważam kupno konsoli (nawet jeśli zaraz po przejściu Castlevani miałbym ją sprzedać)

  7. @LinaPL: ja pamiętam jeszcze wersje z NESa i Playstation. Z wersjami przenośnymi nie miałem przyjemności 😀

  8. Miałem styczność tylko z wersją na NESa, ale to zapowiada się świetnie. Czekam!

  9. Przeciętny trailer + dobra muzyka = dobry trailer

  10. Szkoda , że nie na peceta , no , ale na PS3 też się kupi.

  11. Dużo fajnych gier tylko na konsole. Mam PS3 i Wii, czekam teraz na xboxa slim. Po tym zakupie nic mnie więcej nie ominie…

  12. To nie jest castlevania. Bardziej wygląda to na ninja gaiden…

  13. @Skoczny jak chcesz sobie pograć w Castlevanie na GBA albo NDS to wątpię żebyś gdzieś znalazł… Ja już trochę to mam…

  14. Wpiszcie sobie na YouTube samo „Castlevania: Lords of Shadow”. Tam jest jeden trailer/gameplay w którym są różne scenki i ataki bohatera… I jedyne co mnie w nich dziwi to są trochę podobne do ataków Nero z Devil May Cry 4

  15. Hmm… Kurde, czy przypadkiem pierwszego zdania nie wypowiada Patrick Stewart? Ten od Jean Luc Picard’a ze Star Treka i Uriela Septima X-nastego z Obliviona?

  16. Pal licho fabułę, pal licho grafikę. JA CHCE W KOŃCU DOSTAĆ KILKA SLASHERÓW NA PC !!!!!!!!!!!!!!!!!

  17. majsterpl6 – popieram. szkoda ze nie moge na to wyslac sms-a :] Dlatego kupuje XboX’a w te wakacje !

  18. Gra się fajnie zapowiada, właśnie coś typu Devil May Cry i Dante’s Inferno. Tylko szkoda że nie na PC

  19. sadpanda: 2:33 lewy górny róg 🙂 (od 2:27 wyświetlana jest obsada)

  20. Ta gra mi troche przypomina Demon Vector

  21. Takie solidne odświeżenie serii na pewno nie zaszkodzi. Bardzo dobrze też, że twórcy opracowując gameplay brali przykład z najlepszych. O Castlevanii znowu będzie głośno. 🙂 Hell, it’s about time!

Dodaj komentarz