NBA 2K11: Michael Jordan doczeka się własnego trybu gry
2K Sports ujawniło, że udział Michaela Jordana w pracach nad NBA 2K11 nie ograniczy się tylko do użyczenia wizerunku tak na okładce, jak i w samej grze. Sławny koszykarz doczeka się bowiem własnego trybu rozgrywki!
Jordan Challenge umożliwi ozegranie w NBA 2K11 dziesięciu największych spotkań w karierze Jordana. Celem graczy będzie… powtórzenie wyczynów koszykarza. Takiego, jak na przykład wygrana Chicago Bulls w marcu 1990 roku z drużyną Cleveland Cavaliers, kiedy to zdobył swój życiowy rekord 69 punktów.
Prócz tego będzie można pokierować kilkoma największymi drużynami w historii NBA. Na razie wiemy, że będzie można poprowadzić składy Chicago Bulls z sezonów ’85-’86, ’89-’90, ’90-’91, ’94-’95, ’95-’96, ’96-’97 oraz ’97-’98.
2K Sports opublikowało także dwa nowe screeny (GALERIA) oraz filmik, które przedstawiają Jordana w akcji. Trailer znajdziecie poniżej:
§
Czytaj dalej
13 odpowiedzi do “NBA 2K11: Michael Jordan doczeka się własnego trybu gry”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.

2K Sports ujawniło, że udział Michaela Jordana w pracach nad NBA 2K11 nie ograniczy się tylko do użyczenia wizerunku tak na okładce, jak i w samej grze. Sławny koszykarz doczeka się bowiem własnego trybu rozgrywki!
W tym filmiku rozumiem, ze Jordan gra bez ubrania na jakims ciemnym (brudnym?) parkiecie? Bo strasznie malo widac… 🙂
Oki, my bad… teraz widac znacznie wiecej 🙂
Nigdy nie grałem w NBA o_0 |Zagram dopiero jak ta część wyjdzie ;D
Zapowiada sie naprawde ciekawie. O ile cena nie bedzie z kosmosu, to chetnie sobie pogram.
„Jordan Challenge umożliwi ozegranie” BŁĄD! 🙂 A filmik ma fajną muzę 😛
Witam i mam pytanie czy ktoś zna nazwe tego bitu z filmiku ;P
🙂
Dla mnie jako wielkiego fana NBA już od jakichś 12 lat, to znakomita wiadomość i mam nadzieję, że jeszcze coś dołożą 😉 wtedy będzie to zakup obowiązkowy i prawdziwa uczta dla fanów basketu 🙂
milo – NBA sie raczej nie interesuje, ale dzieki swoistemu riplejowi z historii moze w koncu zaczne 😀
Jak ja Jordana nie lubiłem… Zawsze był dla mnie tym najgorszym przeciwnikiem, który wygrywał z moimi ukochanymi knicks. Zawsze kibicowałem zespołom walczącymi z bulls. Co nie zmienia faktu, że teraz, po latach z przyjemnością zagram sobie zarówno nim, jak i przeciwko niemu. Szykuje się świetna gra.
ciesze się że gre tę chcą poświęcić nie przereklamowanemu jamesowi czy wadeowi tylko prawdziwej legendzie,jak na niego mówią”jego powietrznej wysokości” 😛
Nareszcie JORDAN IS BACK!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Tego brakowało i ta gra będzie najlepiej sprzedanym NBA !!!!!!