Enslaved: Najbardziej efektowne „dev diary” tego roku
Nie mam wątpliwości, że Enslaved: Odyssey to the West będzie dobrą grą (mamy już wersję preview), ale nie da się ukryć, że nowe dzieło twórców Heavenly Sword jakoś nie rozpala wyobraźni graczy. Może pomoże ten "pamiętnik developerów" z pewnym bardzo efektownym... errr... efektem.
O tym dlaczego fabuła i postaci są ważne opowiadają twórcy Enslaved:
§
Czytaj dalej
-
Red Dead Redemption na Xboksie, Switchu 2 i za darmo dla abonentów...
-
Phil Spencer gratuluje Steamowi. „Przyszłość oparta na wyborze to fundamentalna wartość...
-
Ubisoft zostanie sprzedany? Firma wstrzymuje obrót akcjami oraz publikację wyników...
-
2. sezon „Fallouta” na oficjalnym zwiastunie. Lucy i Ghoul powrócą już...
18 odpowiedzi do “Enslaved: Najbardziej efektowne „dev diary” tego roku”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.

Nie mam wątpliwości, że Enslaved: Odyssey to the West będzie dobrą grą (mamy już wersję preview), ale nie da się ukryć, że nowa gra twórców Heavenly Sword jakoś nie rozpala wyobraźni graczy. Może pomoże ten „pamiętnik developerów” z pewnym bardzo efektownym… errr… efektem.
Gra czadowo wygląda. Dziewczyna ciągle w tarapatach i gościu musi jej pomagać. Podobało mi się z tymi kwadratami fajnie to wygląd.
To z tyłu to jest ich studio? 😀
Mi ten budynek przypomina ostatnie sceny z Hrabiego Monte Christo
fajna gierka
potworki przypominają mi te z filmu „9”, otoczenie i walka PoP 2008, jakość grafiki dark sectora na dopalaczu… hmmm… co z tego wyjdzie?
ani gra mnie nie porywa, ani pamiętnik
Sztuczne to jak programy „naukowe” na Discovery.
@Paimon chyba sześcianami… cóż to za ciekawy efekt zaimplementowano bo nie zauważyłem żadnego… ??
ta „efektowność” mnie nie ruszyła, aczkolwiek pomysł autorów może być całkiem ciekawy.
Chodziło pewnie o te sześciany właśnie. Mnie gra zafascynowała. Będę ją czujnie obserwował.
Ku*** ja chce w to zagrać ale nie mam konsoli. Już w pierwszej chwili spodobał mi się świat przestawiony i postacie. Przydałby się chociaż port na PC nawet taki co da się tylko padem sterować a grafika mogłaby być taka sama. Nie mam kasy na konsole wszystko idzie w PieCa!
@Theron23: …|pamiętnikownik z ciekawym pomysłem i fajnie zrobionym…a gra jakoś mnie nie zainteresowała.
Heavenly Sworda dziś przeszedłem i był [beeep]isty. Ale Enslaved nie wygląda jakoś szczególnie pociągająco ;/
THERON23 – to zamiast dawać wszystko w pieca to zainwestuj w konsole. Oszczędzisz sobie wielu stresów związanych z „ja chce to na pece”
Nie byłoby takiego problemu z tym jakby konsole nowej generacji nigdy nie powstały wtedy wszystkie gry byłby na PC! Konsole i tak hamują ostro rozwój grafiki po co komu one?!! Głupim amerykanom? Bo mają problemy z instalacją gry na piecu?? Lenistwo zabija tak wiem…
THERON23 – nie zadużo wykrzykników? A jakby babcia miała wąsy to by była dziadkie. Nie gdybaj. Nigdy nie było tak, że wszystkie dobre gry wychodziły na pecety. Choć trzeba przyznać, że zjawisko się nasila. I nie pieprz, że głupi amerykanie. Kraje rozwinięte grają na konsolach. Zachód Europy, Japonia. Oni też są głupi, a tylko my Polacy mądry i oświecony naród grający na elitarnym sprzęcie dedykowanym grom pececie? Nie pluj się jak małe dziecko, to naprawde żałosne. I nie chodzi o instalacje a o komfort
Theron23- nigdy w życiu nie było tak że można mieć wszystko. Ale życie to sztuka wybóru, a wybierając konsolę ominie Cie mniej koazackich gier. No, ale lepiej pakować całą kase w kompa i płakać, że gry na peceta nie wychodzą. Rób co chcesz, decyzja należy do Ciebie. Ale nie zachowuj się jak bachor i nie krzycz tyle tylko dlatego, że wybrałeś inną ścieżkę. I jakby nie było obecnej generacji konsol to wkroczyłyby inne firmy i zrobiły je. Rynek nie znosi pustki.