Mortal Kombat vs Street Fighter? „To nieuniknione”
Hector Sanchez, producent ze studia NetherRealm pracującego obecnie nad nową odsłoną Mortal Kombat, w rozmowie z serwisem CVG stwierdził, że gra stawiająca naprzeciwko siebie Scorpiona i Ryu jest czymś „nieuniknionym”. Dodał jednak, że wszystko zależy od sukcesu, jaki osiągną produkcje Street Fighter x Tekken oraz Tekken x Street Fighter.
Istnieją także inne problemy, które Sanchez zauważa (i mówi: „Nie jestem pewien, czy Capcom byłby szczęśliwy, gdyby Scorpion pozbawił głowy Kena”), ale je zdaniem projektanta dałoby się rozwiązać.
I ciekawostka – w wywiadzie z serwisem GamesMasters ten sam Sanchez wyjawił, że idea połączenia światów Mortal Kombat i Street Fighter nie jest wcale nowa. Ponoć twórca pierwszej z serii, Ed Boon, wyszedł z takim pomysłem już dziesięć lat temu.
§
Czytaj dalej
-
Red Dead Redemption na Xboksie, Switchu 2 i za darmo dla abonentów...
-
Phil Spencer gratuluje Steamowi. „Przyszłość oparta na wyborze to fundamentalna wartość...
-
Ubisoft zostanie sprzedany? Firma wstrzymuje obrót akcjami oraz publikację wyników...
-
2. sezon „Fallouta” na oficjalnym zwiastunie. Lucy i Ghoul powrócą już...
26 odpowiedzi do “Mortal Kombat vs Street Fighter? „To nieuniknione””
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.

Żadna z „wielkich” bijatyk nie umywa się do Guilty Gear. Nie cierpię Segi za to co uskutecznia z tym tytułem.
chyba powstało takie cos oparte o silnik Mugena:)
Ja najbardziej lubię Tekkena 5. Koniec kropka.!
MK trilogy najlepsza napierdalanka jaka moze byc
Ja czekam na Tekken x Street Fighter ale MK vs SF też może być fajne.
Mortal Kombat ma swoje lata.|Jednak i tak uważane jest za klasykę bijatyk
Mortal Kombat to jedyna gra godna bycia nazywana BIJATYKA. Cala reszta nie dorasta jej nawet do piet.
Wychowalem sie na Street Fighter-ach i MK wiec z niecierpliwoscia wyczekuje starcia tych dwoch serii 😀
od street fighter lepsze jest guilty gear czy blaz blue, czemu o tym zawsze cicho ?
Lepsze to pojęcie bardo względne… W Street Fighter 4 gra mi się naprawdę świetnie, tak samo w MK: Deadly Alliance (co prawda na emulatorze i ledwo chodzi) a w odgrzebane gdzieś GG X/XX/X2/jakieś tam inne (to co w CDA było) jest niegrywalne. W BlazBlue chwilę u kupla próbowałem grać, ale w to na dwóch padach na raz chyba trzeba grać:P
No ja grałem w wiele bijatyk i uważam że jednak Guilty Gear bije resztę na głowę. BlazBlue też jest dobre i już ją sprowadzam z zagranicy.
HA! Wiedziałem! ;8-D Wiedziałem, że takie połączenie prędzej czy później ma szansę ujrzeć kiedyś światło dzienne :8-] Powiedziałbym, że nie mogę się doczekać, ale w 2011 wyjdzie tyle fajnych gier, że pozostaje modlić się, żeby czas leciał jak najwolniej. Co do Mortal x Street Fighter – jeśli o mnie idzie to moim faworytem od zawsze jest Mortal Kombat, jak wyjdzie na PC to będzie to murowana pozycja na mojej prywatnej liście. :8-)
Nie wiem jak można nie lubić Guilty Gear. Zbalansowana, dynamiczna rozgrywka, zróżnicowane i niezwykle oryginalne postacie, świetna muzyka i SENSOWNA fabuła… Jedyną dyskusyjną kwestią jest grafika w stylu anime – mi to akurat nie przeszkadza, jako że jest dopracowana i do tej gry taki styl bardzo pasuje. Do tej pory jestem bardzo wdzięczny CD-Action za umieszczenie XX Reload na coverze. Gdyby nie Wy, to do tej pory nie usłyszałbym pewnie o GG i pogrywałbym w komercyjne papki takie jak MK czy SF.
Dobra dobra, najpierw niech zrobią dobre Mortal Kombat, potem pogadamy o crossoverach. Proszę tylko, by (jeśli już zaczną to robić) nie wyszło coś w rodzaju MK vs DC, które było tak średnie, że szkoda o nim nawet wspominać.
GG? za sam fakt że to anime -12 do oceny. Mortal Kombat nr.1 w tym temacie:)
Jest coś takiego zrobione w MUGENIE na youtube z Mortalem i Fighterem.
@Darles miło o słyszeć. Nigdy za wiele bijatyk na PC. 🙂
czemu usunięto mój post??
taki promo movie 🙂 (btw… szkoda że nie ma takiego anime)|jeśli mało zrozumiecie poczytajcie o fabule i związkach między postaciami|www.youtube.com/watch?v=rM3DW3w0RFc
Fanowskie crossovery wychodziły już nawet w latach 90. („SFLiu”, „SFJenn”). Zawsze chciałem zagrać w porządny, oficjalny crossover, ale obawiam się żeby nie wyszło z tego coś na kształt „Mortal Kombat vs DC Universe”, gdzie elementy mortalowe zostały mocno wykastrowane. No i że sterowanie przysposobią albo do jednej albo do drugiej strony konfliktu – a ja bym chciał móc sobie swobodnie wybierać, albo żeby postacie z MK miały sterowanie z MK, a postacie z SF sterowanie z SF. Cóż, zobaczymy.
streef fighter to fajna bijatyka. dawno temu sporo się w nią zagrywałem. ale mortal kombat jest jedyne w swoim roddzaju. to król bijatyk. przewyższa o kilka klas kazdą inną nawalankę. piszecie tutaj coś o guilty gear. nie wiem jak to coś z postaciami wyjętymi jakby zkreskówek dla małych dzieci można porównać do mortal kombat. mortal kombat ma ogrom jakiejś takiej finezji, prędkości, skuteczności, brutalności. no i postacie nie są jakoś mangowe, rysunkowe, japońcowe. to duuuży plus.
Street Fighter vs Mortal Kombat już dawno jest ale nie w formie gry – na serwisie Newgrounds.com można już od dawna obejrzeć sobie animacje (notabene bardzo dobrą) łączącą właśnie te dwa światy 😉 (polecam MK vs. SF) Fajnie byloby zobaczyc oficjalny crossover 😉
To ja teraz czekam na Tekken x SF x MK. Szybki i dynamiczny system walki z Tekkena, bajery z SF i finiszery z MK. <3
2Coroner to zagraj zamiast dawać się odrzucić przez stylistykę. 🙂 MK ma swój klimat ale dla mnie mechanika trochę kulała dla mnie. Ale postacie na pewno mają bardzo ciekawe… Sub-Zero od zawsze był jedną z moich najulubieńszych postaci ever.
MK i „ogrom jakiejś takiej finezji, prędkości, skuteczności(…)” !? Musisz być chyba mega fanbojem żeby pisać takie rzeczy xD
V @Coroner