Steam: Pierwsze oficjalne screeny z nowej wersji klienta

Jeśli wsadziliście już między bajki krążące od miesięcy (lat?) plotki o redesignie Steama i wątpliwej jakości screeny, które miałyby go prezentować, to wreszcie mamy dla Was coś oficjalnego. Valve podzieliło się na grupie Steamworks Development pierwszymi screenami z nowej wersji swojego klienta. Zgodnie z założeniami po redesignie interakcje pomiędzy użytkownikami mają być znacznie prostsze, tak samo jak komunikacja producentów gier ze swoimi społecznościami. Być może faktycznie tak będzie, ale na razie rzuca się przede wszystkim w oczy ekspozycja dużych „okładek” gier, nawiązująca nieco do widoku kafelków. Z kolei strony poszczególnych gier będą wyglądać nieco współcześniej i stawiać większy nacisk na treści z Warsztatu oraz aktywność naszych znajomych.
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
Ogólnie rzecz biorąc Valve zdaje się stawiać bardziej na ewolucję niż rewolucję, co jest w pełni zrozumiałe w obliczu niebezpieczeństwa rozwścieczenia kilkuset milionów graczy, którzy mają już i tak coraz więcej powodów, by uciekać na Epic Games Store. Kiedy możemy się spodziewać nowego Steama? Twórcy platformy zachęcają developerów do aktualizacji bibliotek swoich produktów już teraz i wspominają jednocześnie o publicznej becie, która ma się pojawić za „kilka tygodni”.
Czytaj dalej
29 odpowiedzi do “Steam: Pierwsze oficjalne screeny z nowej wersji klienta”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Valve pokazał kierunek zmian, które nas czekają w najbliższym czasie.
Mam nadzieję że przy okazji poprawią powiadomienia, które nigdzie nie przenoszą
Już na filmie to było, więc w ruchu można było obejrzeć. Screeny są pasee w takiej sytuacji.
Tak ogólnie to już można pobrać nieoficjalną wersję, jest chyba przypięty post o tym na reddicie steama
Mi tam pasuje obecny minimalizm czy też archaizm, fajnie jakby była użycia obecnej wersji jako skina albo coś. Swoja droga to skiny pewnie w końcu się pojawią, początek Roku Świni zapewne był testem.
Wow, wreszcie kafle mają drzewko gier i sekcję „ostatnio grane”, no niesamowite jak toto się szybko poprawia…nadal życzę Steam by zdechł. Wolno i boleśnie.BTW Dopóki serwery i reszta nie zaczną działać jak należy, do interakcji pomiędzy użytkownikami potrzebne będzie mi tylko jedno: wielgachny button „Offline” 😉
@zadymek A Ty co jesteś taki drażliwy? Gaben zgarnął Ci pomysł na biznes?
@down czytając jego wypociny o steamie to gość ma beznadziejny konputer/internet i wszystko wolno mu działa.
@CzlowiekKukurydza W przeciwieństwie do „pewnych fanboy’ów Steam”, ja klaruję wyraźnie co mi się tam nie podoba. Można, po fanboy’sku, założyć, że „jestem dziwny”, ale można też, nie wiem, poprosić o uściślenie. IMO w moim komentarzu klarownie wszystko opisałem, ale niedorozwoje są wśród nas, więc może komuś trzeba tłumaczyć co to niedziałające serwery i takie tam 😉
@zadymek „niedziałające serwery” uściślij proszę kiedy Steam-owi padły serwery bądź wolno działały, bo ja jakoś nigdy na takie zjawisko nie trafiłem
@down u niego zawsze nie działają, już się kiedyś go o to pytałem. dla niego steam to największe zło, z którego zmuszony jest korzystać żeby grać
„którzy mają już i tak coraz więcej powodów, by uciekać na Epic Games Store”…Przepraszam, ale czy to jest jakaś alternatywna rzeczywistość? Ponieważ ja naprawdę nie widzię powodów aby przechodzić do EGS-u. Szczególnie po ostatnich wtopach w jakie oni się wpakowywali.
@down też nie uważam, żeby gracze jakoś masowo zaczeli migrować na ES. Ich sklep ma strasznie słabą reputacje, nic nie wiemy o sprzedażach gierr na tej platformie i jest cała masa wtop. Ok, może i dają gry za friko, ale ekskluzywne tytuły wcale im nie pomagają
@kaim552 To gratuluję, szczęścia. Przykładowo raz na kilka miesięcy serwery ze zrzutami padają, na kilka dni. Kto się nie interesuje nie musi zauważyć.|Albo z mojego podwórka: średnio co godzinę okazuje się, że jestem wylogowany z Community. Znowu, nie każdy siedzi tam dość długo by to zauważyć (ja robię to rzadko).|Nie zapominaj też o tym, co się wyrabia, gdy rusza jakieś większe „sale” np w lutym.
@zadymek Ale wyprzedaż zamula głównie sklep i to przez te pierwsze parę godzin. Jak te dwa czy pięć razy w roku sklep padnie to jest już taka miazga, że najlepiej jakby odeszli w niebyt? Glebę serwerów ze zrzutami odnotowałem jedną, fakt – chyba na ponad tydzień czy nawet dwa. W klientach konkurencji nie ma tego problemu bo nie ma opcji publikacji screenów…
Mam nadzieję, że będzie opcja pozostania przy obecnym wyglądzie. Nie ukrywam, że już wcześniejsza zmiana skórki na bardziej niebieską mnie wkurzyła (całe szczęście są skiny, ale do np. listy znajomych nie można zrobić). Wychodzi na to, że albo zadymek ma słaby internet, tak jak ktoś napisał na dole, albo olbrzymiego pecha. Tak jak napisał CzlowiekKukurydza, jedynym poważnym problemem jest zamulanie sklepu podczas wyprzedaży.
@CzlowiekKukurydza |To jak działa Steam to tylko część (1) problemu. A sam fakt, że wyprz [jednak] zamula cały Steam, nie tylko sklep, coś mówi. |2. Valve jest monopolistą.|3. Jest przymusowy.|4. Na koniec są „zasługi” Valve dla dystrybucji cyfrowej: może pamiętasz jak kiedyś kupowało się gry…BTW Da się [tutaj] zauważyć, że dobry kolo Valve wygospodaruje sobie przestrzeń reklamową w nowym kliencie. Ciekawe co fanboy’e mi powiedzą na to? 😉
@zadyemk valve nie jest monopolistą. Istnieją inne platformy typu Origin, Uplay, ES, Battlenet, GoG|Nie jest przymusowy, gry można kupować na innych wyżej wymienionych platformach |Sterty, serio jesteś tak ograniczmy, że nie rozumiesz ze wydawcom jest wygodniej wydać grę na steam niż robić swój własny launcher albo wydawać w pudełku.
Ale w zasadzie po co ? Przecież wszystko jest ok. Jedyne co mnie osobiście wnerwia niemiłosiernie to auto otwieranie okienka znajomych przy uruchamianiu steam i przy uruchamianiu steam overlay przy pierwszym razie. Na cholerę to istnieje, za każdym razem trzeba dziada zamykać -_-
No, pora uciekać do znacznie lepszego Epic Games Store i porzucić kolekcję 200+ gier na Steam. Tak…
Eh zmiana dla zmiany ;/ Daliby chociaż opcje zostania przy starym.
@zadymek ja pamiętam, jak kiedyś kupowało się gry: trzeba była zapłacić za płytę. O, płyta się zgubiła? Cóż. Trudno.
@zadymek i w taki sposób traciło się pieniądze. Steam jest wygidniejszy, gry masz przypisane. Zawsze można je pobrać, nawet bez płyty.
Nie wiem dlaczego, ale to wszystko przypomina mi strasznie Origin, Uplay czy Epic Store. Ogólnie ułatwienia w komunikacji z twórcami, to chyba od Epica też pożyczyli.|Ja bym jednak im radził podjąć jakieś kroki w kierunku wywalenia tych śmieciowych gierek oraz stworzenia jakiegoś atrakcyjnego programu dla utalentowanych moderów, aby znowu nie zaliczyli wtopy jak z Auto Chess.
@w1ntermu7e Tak? To super. Poradzisz, gdzie mogę kupić Mortal Kombat 11 „non-Steam”?|Co do wydawców: ja wszystko rozumiem…ale co mnie to kwa obchodzi co dla wydawców jest wygodniejsze ?|BTW Powoli kończy się era, gdy wydawanie gier na Steam jest dla wydawców wygodne ;)|@Amadeone Płyta, jaka jest każdy widzi. Ale przynajmniej twoja (a i kopię można zrobić). Na Steam nie posiadasz nic.
Mam nadzieję, że dodadzą w końcu sortowanie gier po gatunku w bibliotece, tak samo jak to jest zrobione w sklepie.
Ja tam czekam na GoG Galaxy 2.0, Steama to i tak już rzadko kiedy odpalam :/
W końcu zmiana UI. Steam wygląda strasznie na dzień dzisiejszy. Zatem czekam bardzo!
@Kafar PL zgadzam sie z kazdym slowem