StarCraft: Remastered lada chwila stanie się znacznie bardziej przytulaśny [WIDEO]
![StarCraft: Remastered lada chwila stanie się znacznie bardziej przytulaśny [WIDEO]](https://cdaction.pl/wp-content/uploads/2021/11/20/f9c0fe9b-cf14-4d29-a7a3-6ac44aab1614.jpeg)
Jeśli zdarza wam się grać w tytuły Blizzarda, jest spora szansa, że zetknęliście się kiedyś ze specyficznymi, ale całkiem zabawnymi filmikami produkowanymi przez CarBot. Kanał w sympatyczny sposób drwi z największych bolączek i charakterystycznych momentów znanych między innymi z takich tytułów jak Diablo, Heroes of the Storm czy StarCraft. Jeśli nigdy nie próbowaliście, udajcie się TUTAJ i obejrzyjcie kilka odcinków – przy okazji sprawdzicie, czy odpowiada wam nietypowy styl graficzny.
To ostatnie jest o tyle ważne, że CarBot postanowił rozwinąć współpracę z Blizzardem i obok przygotowywania kolejnych ozdobników do HoTS-a, wziął się za coś o wiele ambitniejszego. 10 lipca w odświeżonej wersji pierwszego StarCrafta pojawi się specjalna opcja, która umożliwi zamianą domyślnej grafiki na tę znaną z cyklu „StarCrafts”. W przeszłości pojawił się co prawda mod, który wprowadzał coś podobnego w „dwójce”, ale tym razem projekt jest znacznie ambitniejszy. CarBot zapewnia, że liftngu doczekał się absolutnie każdy element gry, włączając w to tryb wieloosobowy oraz kampanię (tak, odprawy przed misjami też). W każdej chwili możliwe będzie zresztą przełączanie się pomiędzy zwykła a rysunkową wersją za pomocą jednego przycisku.
To clarify it’s a graphics setting in the actual game of starcraft remastered. Not a mod. So you can play the full game (campaign, multiplayer, custom maps, etc) in our cartoons July 10th. I still can’t believe it.
— CarBot (@CarBotAnimation) June 8, 2019
Z całą pewnością nie będzie to rzecz dla każdego, ale fani CarBota powinni być w niebo wzięci (początek: 1:40). Problem w tym, że na tę chwilę nie jest do końca jasne, czy i ile będzie trzeba za to wszystko zapłacić.
Czytaj dalej
10 odpowiedzi do “StarCraft: Remastered lada chwila stanie się znacznie bardziej przytulaśny [WIDEO]”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Fakt: StarCrafts to jedna z niewielu dobrych rzeczy jakie pojawiła się kiedy StarCraft II pojawił się.
Szkoda, że nie ma w tym SC1 takich opcji grupowania jednostek jak w 2-jce.
Gdyby nie robił tego znany i lubiany jutuber to hejt związany z takim czymś byłby niesłychany. Wygląda beznadziejnie swoją drogą.
Gdyby Starcraft wyszedł w takiej szacie graficznej nigdy by nie zdobył popularności. To tak jakby oglądać battle on amerigo z kucykami pony – tak, jest taka animacja, całkiem realistyczna, ale kucyki strzelają z karabinów do… sam już nie wiem czego.
Powiedziałbym, że powtarzanie pod koniec filmiku „kupcie to, by pokazać Blizzowi…” dość jasno wskazuje, że zapłacić trzeba będzie…
Wy tak na serio? O,o|Ogólnie to jest to dla mnie mega-czytelne i wygląda naprawdę spoko.
Niemal wszystkim na youtube podoba się ten fajny pomysł, bo od dawna ludzie chcieli pograć w gry Blizza w tej oprawie graficznej. Jak widzę u nas zawsze muszą ludzie narzekać nawet na dodatkowy tryb graficzny, który jest ciekawostką dla fanów Carbota.
@HeklusDwa Skoro grafika ma przenosić żywcem do gry rysowany serial, to kto miałby to robić jeśli nie ten „znany i lubiany jutuber”, który jest twórcą? To tak jakby powiedzieć „gdyby w filmie Avengers jedynymi superbohaterami byli Janusz z kiełbasą w dłoni, Grażyna z wałkiem i Sebastian z gałą pod pachą, fani marvela byli by bardzo niezadowoleni”. Amerykę odkryłeś…
@Scorpix „Niemal wszystkim”. Się byś zdziwił jak Amerykanie potrafią narzekać, szczególnie z dzisiejszym trendem, by znaleźć jak najwięcej rzeczy, które ich „obrażają”. To całe gadanie „polaki cebulaki, polacy jak zwykle na nie” jest już nudne. Nie masz dostępu do zagranicznego internetu? Tam ludzie się piorą i banują za opinie. |Mnie ta gra wisi i powiewa tak naprawdę, nie zamierzam już do niej wracać. Co nie zmienia faktu, że najwyraźniej nie wolno mieć odmiennej opinii i tu. Dalej wygląda to tragicznie.
lubię carbota grało się w SC, więc to co zobaczyłem to kilka razy śmiechłem