Mortal Kombat zakazany w Australii. Warner Bros. „bardzo rozczarowane”

Australijska Classification Board oznajmiła, że nowy Mortal Kombat nie nadaje się dla osób poniżej piętnastego roku życia. To oznacza, że gra nie może być dopuszczona do sprzedaży na terenie Australii. W uzasadnieniu przedstawiciele organizacji oznajmili, że produkcja zawiera wysoki poziom przemocy, który może „wywołać silny wpływ” na „osoby poniżej osiemnastego roku życia”. Chodzi oczywiście o charakterystyczne dla całego cyklu fatality, czyli brutalne finiszery kończące daną walkę. Tych w najnowszej części serii ma być ponad 60.
Z decyzji australijskiej Classification Board nie jest zadowolona firma Warner Bros., właściciel i wydawca marki Mortal Kombat. Jak oznajmił przedstawiciel koncernu w oficjalnym oświadczeniu na łamach serwisu GamePron:
Jesteśmy bardzo rozczarowani, że Mortal Kombat – nowa odsłona jednej z najstarszych i najpopularniejszych serii gier – nie będzie dostępna dla dorosłych australijskich graczy. WBIE [Warner Bros Interactive Entertainment] nie dostarczyłby dojrzałej treści tam, gdzie byłaby ona nieodpowiednia dla odbiorców. Rozumiemy, że nie wszystko jest odpowiednie dla każdego, ale istnieją odbiorcy, dla których przeznaczone są gry dla dorosłych i miałoby więcej sensu, gdyby w Australii istniała kategoria wiekowa 18+ [dla dorosłych]. Jako członek iGEA [stowarzyszenia twórców gier z Nowej Zelandii i Australii], sprawdzamy wszystkie dostępne w tej chwili możliwości [aby jednak wydać grę w Kraju Kangurów].
To nie pierwszy raz, kiedy brak specjalnej kategorii wiekowej skierowanej do dorosłych graczy sprawia problem wydawcom i samym miłośnikom wirtualnej rozrywki. To poważny problem w Australii – z tego powodu wiele gier nie ukazuje się w tamtym kraju lub jest cenzurowana. Obecnie trwa debata nad wprowadzeniem oznaczenia 18+, choć nie wiadomo kiedy – i czy w ogóle – zostanie ono wprowadzone.
Ciekawostka – w swoim uzasadnieniu australijska Classification Board podała również bardzo szczegółowe opisy trzech fatality wykonywanych przez Kung Lao, Quan Chi i Barakę. Jak czytamy:
Kung Lao rzuca swoim metalowym kapeluszem na ziemię i zaczyna on się kręcić niczym furkocząca piła. [Kung Lao] Chwyta swojego leżącego przeciwnika za kostki i ciągnie jego ciało przez ostrza, przecinając go na pół. Zauważono obfite krwawienie. Kung Lao trzyma następnie obie części trupa, podczas gdy wypływa z niego krew. Quan Chi wyrywa nogi przeciwnika czemu towarzyszy duża ilość krwi. Leżąc na jego pachwinach, [Quan Chi] bije go wyrwanymi nogami. Baraka umieszcza swoje ostrze (przywiązane do nadgarstka) w brzuchu przeciwnika i podnosi go nad swoją głowę. Obraca nim wkoło i odcina mu głowę oraz rozczłonkowuje przy dużej ilości krwi.
Czytaj dalej
37 odpowiedzi do “Mortal Kombat zakazany w Australii. Warner Bros. „bardzo rozczarowane””
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Tego się można było spodziewać – australijska organizacja zajmująca się klasyfikacją wiekową gier zakazała sprzedaży nowego Mortal Kombat na terenie Kraju Kangurów. Powód? Jakżeby inaczej – niezwykły poziom brutalności w grze.
ograniczanie wolnosci osobistej? Australia też chce być państwem faszystowskim jak UE?
Miło wiedzieć że naparzanie wyrwaną nogą Quana Chi wraca. 😀 I to 2 razy lepsze.
Babolek znaleziony: „w swoim uzasadnieniu ustralijska” ?? Ustralia rządzi !!!
@czapel007|Australia już jest od dawna takim państwem. A UE to komuna bardziej niż faszyzm. 🙂
USTRALIA ;D
Yeah, właśnie widziałem finisher, czuję przemożną ochotę by wyrwać komuś głowę razem z kręgosłupem (wiem, wiem że się nie da).
Patrzcie i podziwiajcie co konserwatywna prawica wyczynia w kraju w którym ma pełnię władzy. Pomyśleć, że o mały włos u nas mogło być podobnie…
Rozumiem jakby zakazali Tekkena 6 w końcu tam mamy kangura boksera, którego możemy pobić, ale Mortal Kombat? 😛
Quan Chi powraca?????|[beeep] YEAH! Kolejny powód by kupić tą grę^^
Szkoda jak by byli europie do by mieli gre a tam zakazują cenzury :/ do jest dziwne dla mnie ;/
@KerathTo zart tak? Jesli nie, to rownie i w naszym kraju rzadzi obecnie „konserwatywna prawica”.
@Kerath to są jaja? Prawica własnie chce wolności, a lewica dla „dla twojego dobra” Ci ją ogranicza. W polskim sejmie nie ma partii prawicowych za bardzo.
Obecnie większość dobrych gier ma kategorię 18+ (ME, DA, Witcher, Saboteur i inne). Dziwne, że muszą debatować zamiast po prostu wprowadzić kategorię wiekową 18+. Tym bardziej, że Australia to kraj, w którym do połowy XX wieku nie uznawano aborygenów za ludzi tylko za małpy -> zabójstwo aborygena traktowano jak zabójstwo zwierzęcia -> kara za taki czyn była bardzo niska -> było to dość powszechne w mniej cywilizowanych regionach, biorąc pod uwagę, że Australia początkowo była wielką kolonią karną.
Przecież to jest wtargnięcie na wolność osobistą! Potem się dziwią, że ludzie ściągają gry z neta:/.|To jest śmieszne, żeby produkt brać na poważnie.
Ale głupi ci… australijczycy. ;(
@oferaid Sub-Zero ma fatality w ktorym wlasnie wyrywa glowe razem z kregoslupem 😛
I gdzie jest konstytucja, gdzie jest wolność słowa i ogólna wolność ?! Jak oni grę zakazują to co jeszcze Oo
,,Bije go wyrwanymi nogami”, szkoda że jeszcze nie widziełem tego fatlity 🙂
smutny kraj konserw prawicowych.
Dobrze, że mieszkam w Polsce.
No i teraz zamiast kupić będą ściągać z torrentów…
Australia smutny kraj. Gdyby mieli 18+, to nie byłoby tego problemu.
Ciekawe czy byłby sens przemycania zbanowanych gier do Australii, np poprzez sprzedaż kont STAMowych. bo przecież jak ja już zarejestruję gre w Polsce na osobnym koncie i sprzedam je tam, to żadne restrykcje nie pomogą bo oficjalnie konto jest w Polsce, gdzie nie ma cenzury.|Gorzej jeśli gra jest tylko na DVD bez sprzedaży online.
No tak, znowu o Australii… Smutny to kraj….
deawpl smutny kraj konserw prawicowych.Jakby tam rządziła prawica to grali by we wszystkie gry jakie się ukazują. Rządzi tam lewactwo, które z człowieka robi niewolnika i decyduje o tym co jest dla niego dobre…. Pamiętaj prawica to wolność.
@krugi, że tak powiem w pięknej mowie niemal-Szekspira, lol.
zabranianie dostępu do dojrzałych gier osobom pełnoletnim jest chore i wskazuje na brak dojrzałego rządu, który nie jest wstanie rozróżnić zagrożenia dla społeczeństwa od rozgrywki, jak dla mnie rzeczą śmieszną i tragiczną jest stawianie gier na równi z narkotykami
W oficjalnych sklepach nie kupią, ale i tak ludzie będą sprowadzać tą grę przez strony aukcyjne ( których nie będę reklamował ) czy też sami sobie przywiozą.Nie ma takiej opcji żeby ktoś z Australii w to nie zagrał.Tak samo będzie pewnie z nowym Duke Nukem Forever.
miało być”rozrywki” ;/
Wydawcy zbierają kasę na kontrowersyjności MK. Powinni być w takim razie gotowi na ostre przyjęcie wielu grup. Jakoś nie dziwi mnie cenzura…
Dobrze, ze u nas pegi nie ma mocy prawnej.
Trzeba być kretynem żeby gra na ciebie wpływała.
Mam nadzieje że w Australii nie pojawi się okrojona wersja gry.
Mieciu|aha.. a zauważ ,ze są i tacy osoby ( co za dużo to nie zdrowo).. dlaczego tak usilnie starasz się pokazać , że skoro tobie się nie podoba to od razu jest kretynem?…|Co do pegi.. to potrzebna by była tzw. moc prawna ,
serio mi ich szkoda, koleś 24 lat chce fajną grę, legalną, brutalną : sięga po Mario
Jestem ciekaw co się stanie z właścicielem sklepu jak tamtejsza policja znajdzie egzemplarz gry w sklepie… więzienie? Nie ma to jak kilka lat z seryjnymi mordercami w jednej celi, aby zapobiec agresji 😉