rek

The Division 2: Pojawiły się pierwsze szczegóły

The Division 2: Pojawiły się pierwsze szczegóły
Wygląda na to, że Massive uczy się na błędach.

Już w zeszłym miesiącu dowiedzieliśmy się o tym, że The Division 2 w dniu premiery zaoferuje nam sporo zawartości. Tym samym studio Massive ma wyeliminować jedną z największych bolączek pierwszej odsłony cyklu. Z najnowszych informacji wynika, że „dwójka” nie zapomina o istocie endgame’u. Oznacza to tyle, że nawet po zakończeniu głównej kampanii gracze mają mieć dostęp do „świeżych, unikalnych i różnorodnych aktywności”. Endgame składa się również z „nowych wyzwań i systemów progresji, wyjątkowych zwrotów akcji i niespodzianek”. Warto też wspomnieć, że przez pierwszy rok obecności na rynku The Division 2 ma obrastać w darmowe treści. Szwedzki developer zaoferuje nam m.in. dodatkowe misje fabularne, pakiety map czy tryby rozgrywki.

Przypomnę, że akcja gry została osadzona w Waszyngtonie, który podobno „łączy w sobie szeroką gamę o pięknych, ikonicznych i realistycznych” lokacji. To w tym środowisku zarówno cywile, jak i wrogo nastawione frakcje walczą o zapasy żywności, lekarstw i amunicji. Massive obiecuje stworzenie „żyjącego świata”, gdzie zderzają się ze sobą różne motywacje i potrzeby. Cywile mogą zaoferować nam pomoc w rozbudowie bazy operacyjnej, dlatego warto ich wspierać. W grze nie zabraknie Strefy Mroku, która znów zostanie wypełniona najcenniejszym lootem. Specjalny region mapy ponoć został przemodelowany w taki sposób, by „zapewnić wszystkim graczom sprawiedliwe i ekscytujące doświadczenie”.

The Division 2 ma pojawić się na rynku przed końcem marca 2019 roku. Niewykluczone, że na dzisiejszej konferencji poznamy dokładniejszy termin premiery. Zachęcam do zapoznania się z pierwszym materiałem z rozgrywki.

2 odpowiedzi do “The Division 2: Pojawiły się pierwsze szczegóły”

  1. Zobaczymy na konferencje Ubików, choć ten gameplay z konferencji MS wyglądał dobrze.

  2. Na stronie głównej gry jest napisane że premiera 15 marca. Co do gry nie powiem wygląda fajnie ale brakuje mi tu trochę klimatu zaśnieżonej jedynki. Mimo to czekam.

Dodaj komentarz