14
Agony: Anulowano prace nad ulepszoną wersją gry
Jakiś czas temu pisaliśmy o tym, że ekipa Madmind Studio zamierza zaoferować pecetowcom ulepszoną wersję Agony. Niestety z planów wyszły nici – o czym dowiadujemy się z wiadomości zamieszczonej na Kickstarterze. Oto jej treść:
Witajcie gracze, Z przykrością informujemy, że nasza firma boryka się obecnie z problemami finansowymi. Z powodów technicznych i prawnych Madmind musi anulować prace nad Agony Unrated. Część zespołu będzie nadal wspierać Agony na Steamie i konsolach, publikując nowe łatki. Jeśli chodzi o patcha dla wersji na Xboksa One – udało nam się znaleźć i naprawić błąd, który był obecny na konsoli Xbox One X. Wysłaliśmy ulepszoną aktualizację do naszego wydawcy, który przekaże ją dzisiaj lub jutro do Microsoftu, i oczekujemy, że zostanie ona zatwierdzona w ciągu najbliższych kilku dni. W tym tygodniu wersje PS4, XBO i PC otrzymają kolejną łatkę. Wprowadzi ona wiele poprawek i wysoce dopracowany system oświetlenia. Z poważaniem, Madmind Studio
Jeśli chcecie wiedzieć, czym miało być Agony Unrated, to zapraszam was do TEGO newsa.
Czytaj dalej
14 odpowiedzi do “Agony: Anulowano prace nad ulepszoną wersją gry”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
A miał być taki hicior.
Wielka szkoda. Pozostaje liczyć, że twórcy Scorna wyciągną z tego wnioski.
Curb Your Agony
Zgotowali agonię. Nam i sobie…
Ulala, gwóźdź do trumny to mało powiedziane, obietnica nieocenzurowanej wizji piekła to dla wielu był jedyny argument żeby przełknąć bolączki techniczne i ogólną miernotę gry, teraz nie mają już nic do zaoferowania.
Nieocenzurowana wersja niewiele by pomogła. Gierka jest po prostu słaba.
Najpierw zawalili Inner Chains, pozniej Agony, jeszcze mam nadzieje we Scorn.
Mi tam sie agony podobało,nic wybitnego,ale dwa razy (normalnie i w trybie succuba) grę przeszedłem :)|Typowe 6/10
Fuck, gdzie jest mój płatny patch?
Anulowali bo odpalili sobie w studio i dopiero się kapnęli co wydali właściwie
Tak słabych gier się nie powinno się wypuszczać na rynek.
Jakoś nie czuję się zdziwiony tym. Tak to jest, gdy wydaje się crapiszcze – raczej nie licz na to, że zarobisz kokosy ;p
A ja bym już sobie odpuścił interesowanie się tą grą. Lepsze wychodziły i nie było takiego szumu.
XD. W sumie sprawdziły się ich zapowiedzi najbardziej „piekielnej” gry Nigdy tak nie meczylem się jak przy tym potworku…