181
Neverwinter Nights: Enhanced Edition – Wygraj grę na PC [ZAKOŃCZONY]
![Neverwinter Nights: Enhanced Edition – Wygraj grę na PC [ZAKOŃCZONY]](https://cdaction.pl/wp-content/uploads/2021/11/20/00d8429e-14a4-4712-b013-528893c4d2a2.jpeg)
Tak o grze napisał w CD-Action 06/2018 Cursian:
Enhanced Edition zawiera podstawową kampanię, obszerne rozszerzenia Shadows of Undrentide i Hordes of the Underdark oraz zestaw trzech modów, które wchodziły niegdyś w skład edycji diamentowej: Kingmaker, ShadowGuard i Witch’s Wake. Zabawy wystarczy na długie godziny. W przeciwieństwie do Baldur’s Gate’ów tym razem zdecydowano się na wierny remaster (…) Wypada pewnie wspomnieć, że pojawiło się wsparcie dla 4K. (…) Wstrzemięźliwość w ingerowaniu w kod ma tę zaletę, że remaster jest w pełni kompatybilny z wersją klasyczną. Nic nie stoi na przeszkodzie, by użyć starych zapisów gry (sprawdziłem) czy skorzystać z dziesiątków nieoficjalnych przygód. Ci, którzy nie mieli okazji zagrać w NWN, kiedy jeszcze rządziło w sercach fanów erpegów (w CDA zgarnęło swego czasu zasłużoną w dużej mierze dychę), powinni wiedzieć, że mechanikę gry oparto na nieco zmodyfikowanych zasadach trzeciej edycji „papierowego” Dungeons & Dragons. Oznacza to, że sukces dowolnej niemal czynności zależy od rzutu wirtualnymi kośćmi. (…) Jedną z największych zalet gry był – i jest! – system rozwoju postaci. Dzięki dobrodziejstwom wspomnianego D&D miłośnicy grzebania w tabelkach mogą poczuć się jak w raju. Hordes of the Underdark to nadal kawał fenomenalnej opowieści. Papkin wspomniał, że według niego to wciąż „najlepszy sukcesor Tormenta”, a w jego ustach to naprawdę gruby komplement. (…) Zaprawdę powiadam wam: warto zapuścić się do Podmroku. Jeśli tylko nie macie alergii na fantastykę w starym stylu, gdzie herosi byli świętsi od papieża, a złoczyńcy gorsi od legionu czartów, będziecie zadowoleni – NWN to esencja Zapomnianych Krain.
Aby wziąć udział w konkursie, należy w jednym komentarzu pod tym newsem napisać, dlaczego to właśnie do Ciebie powinna trafić zremasterowana edycja Neverwinter Nights. Oczekujemy odpowiedzi zabawnych, ciekawych, a nawet wzruszających.
Na propozycje czekamy do środy włącznie (18 lipca do godz. 23:59). Każdy ma prawo do jednego zgłoszenia. Zwycięzcy zostaną wyłonieni w ciągu 3-5 dni roboczych od zakończenia konkursu. Będa oni potem mieli tydzień na dostarczenie nam swoich danych osobowych. Jeśli tego nie zrobią w podanym czasie, nagroda przejdzie na kolejną wytypowaną przez redakcję osobę. Wysyłka nagród tylko na terenie Polski. Ludzie używający multikont zostaną automatycznie zdyskwalifikowani.
Laureaci
Z chęcią dalibyśmy Wam dużo więcej gier niż mamy, bo przytaczaliście całkiem fajne, sensowne i ckiekawe powody, dla których powinny one do Was trafić. Niestety mamy tylko trzy, a rozdzielenie ich było trudne, bo ciężko było wybrać spośród wszystkich zgłoszeń. Ale w końcu wyłoniliśmy zwycięzców. A są to:
Kamar
Z NWN wiąże się kawał mojego życia. Chociaż mógłbym wymieniać tytuły, które uważam za lepsze, to chyba właśnie ta gra miała na mnie największy wpływ. Trochę z przypadku związałem się z forum (fora… te czasy) na stronie Dolina NWN, gdzie popełniłem blisko 2000 postów i ze zwykłego użytkownika dochrapałem się najpierw roli moderatora, a potem junior admina. Trudno teraz określić, ale spędziłem tam pewnie blisko 8 lat. Jeśli chodzi o samą grę – najważniejszy był zawsze edytor i mini-sesje w gronie znajomych.
daveNWN
Odswiezone NWN powinno trafic do mnie, gdyz nie przez przypadek kilka lat temu pojawiajac sie na tym forum, do swojej ksywki dorzucilem skrot od wybitnego dziela Bioware. Neverwinter Nights bylo jedna z pierwszych gier w moim zyciu, a napewno pierwsza gra RPG – uksztaltowala moj poglad na te dziedzine rozrywki, zabrala dziesiatki godzin z mlodzienczego zycia i pozwolila na zabawy w edytorze po omacku – bo co 11 latek moze wiedziec o grzebaniu przy modach 🙂 Gra dziecinstwa, choc mrok dawal po uszach.
CoVert
Powinienem dostać tę grę z bardzo prostego powodu. Mam żonę, która uwielbia Zapomniane Krainy i która to o rzeczonym remasterze marzy. Tak się składa, że jest również (podobnie jak i ja) fanką CDA, a w dodatku ma niedługo urodziny, więc wygranie wymarzonej gry w konkursie zorganizowanym przez ulubione czasopismo byłoby jak gwiazdka z nieba. Jeżeli więc chcecie uratować moje małżeństwo (a może i dziecko), zdecydowanie powinniście mnie. Nie wspominając o tym, że mam znajomości (Agent 47).
Osoby te proszę o jak najszybsze podesłanie maila ze swoimi danymi na adres konkurscda@cdaction.pl. W mailu powinno być: ksywka z forum, imię i nazwisko, adres korespondencyjny, telefon kontaktowy. Wiadomość należy zatytułować „Konkurs – Neverwinter Nights” i wysłać z adresu mailowego jaki macie powiązany z kontem na forum.
Czytaj dalej
![Konkurs World of Warships: Legends – do wygrania konsola PS5 z napędem [ZAKOŃCZONY?]](https://cdaction.pl/wp-content/uploads/2021/11/19/d174fefe-1d90-4721-8f7d-2bf5d7845853.jpeg)
![Konkurs „Diablo: Wichry Gniewu” – do wygrania 5 egzemplarzy książki [ZAKOŃCZONY]](https://cdaction.pl/wp-content/uploads/2021/11/19/ee29158e-b890-4c90-a3e9-3c2bf4050624.jpeg)
181 odpowiedzi do “Neverwinter Nights: Enhanced Edition – Wygraj grę na PC [ZAKOŃCZONY]”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Chodź do mnie, chodź gro kochana|Po wielu latach powróć do pana, |Bo tęsknię za Tobą szalenie, |Bo pragnę ujrzeć twe nowe wcielenie, |I proszę, przywróć ten czas beztroski, |Gdy razem zarywaliśmy nocki, |Gdy tak wielu próbowało nam przeszkodzić,|CDA, to mnie powinniście nagrodzić
Pamiętam jak grałem w podstawową wersję NWN na swoim pierwszym pececie. Cudem był sam fakt, że gra się uruchomiła – o jakości rozgrywki wystarczy powiedzieć, że była – poklatkowa ;). Młodzi ludzie mogą tego nie rozumieć. Teraz z chęcią bym zagrał w odświeżoną wersję, przynajmniej mam na czym. Ponadto mam inne wydatki niż gry w tym momencie – spodziewam się bliźniaczek 🙂 Boże pamiętam jak pisałem listy do smugglera i gwiazdkowy konkurs ghosta. Pozdrawiam.
NWN mnie ominęło, bo w 2002 miałem na głowie ważniejsze sprawy, niż gry komputerowe.Grałem wtedy w D&D w wydaniu papierowym.Wejście do Zapomnianych Krain było u znajomego w piwnicy, gdzie postawiliśmy kanapę, stolik i kaseciaka z Iron Maiden w środku, dla budowania odpowiedniego ducha bojowego. Spędzaliśmy tam zdecydowanie za dużo czasu.Drużyna dawno temu udała się na zasłużoną emeryturę, zostały wspomnienia. I jeśli Neverwinter Nights jest w stanie przywołać chociaż ich namiastkę, warto spróbować.
Dlaczego gra powinna trafic do mojej kolekcji? Odpowiedz jest prosta.|Jest to pierwsza gra jaka dostalem od dziadka na urodziny ze wszystkimi dodatkami na raz, 13 urodziny. (podstawa + 2 dodatki)|Mega zajawa, ale oczywiscie gra niezbyt prosta, gdzie musialem sie posilkowac kodami (edycja pliku textowego:D) + solucjami. Mimo ze nie mam zbytnio czasu na zabawe w gry komputerowe, to na ten tytul znajde zawsze 5 minut, a w szczegolnosci ze w koncu mam komputer, ktory udzwignie wszystko 🙂
Dlaczego gra powinna trafić do mnie? Bo bym jej nie kupił ;P Nigdy nie grałem w cRPG, a nie chcę wydawać kasy na grę, która może mi się nie spodobać, a nie mam kumpli którzy w to grają żeby u nich spróbować.
Dlaczego gra powinna trafić do mnie? Bo bym chciał powrócić do dawnych czasów swojej młodości. Dowiedziałem się, że wyszła razem z edycją kolekcjonerską i w ramach jej zestawu wchodzi breloczek w kształcie loga tytułowego neverwintera i chciałbym go posiąść jako zawieszkę na klucze do domu i samochodu.
Powinienem dostać grę ponieważ w piątek 13 lipca (dzień startu konkursu) miałem urodziny, byłby to wspaniały prezent i zaprzeczenie pechowego dnia (w tym roku kumulacja. Nie dość, że 13 to jeszcze piątek i 30 urodziny). Mam już sagę Baldur’s Gate, sagę Icewind Dale, Planescape Torment i tylko Neverwinter Nights brakuje mi w kolekcji.
Był sobie chłopiec, który przemierzał rozmaite krainy w swoim pokoiku. Wertował tomy pożółkłych stronic, wpatrywał się w symfonię przeobrażonych zer i jedynek ze srebrnych krążków, a niekiedy niepozornymi czynnościami wpływał na wydarzenia zza zakurzonego ekranu.Prowadził zapiski z podróży; czasem w rozwlekłych tyradach szukał sensu poznanych historii, innym razem zachwycał się jakąś drobnostką przez długie akapity. Chętnie odbyłby i tę wyprawę, a możliwe, że pomoże mu ona kiedyś uprząść własną opowieść.
Była mroźna grudniowa noc… Wiatr potępienczo wył za oknem, zagłuszając jednostajne tykanie zegara. Tik-tak, tik-tak. Skulony w fotelu wpatrywałem się w powolną podróż wskazówek. Czekam. Za minutę będzie 1 w nocy. A jego wciąż nie ma. Kolejny zawód? Tik-tak. Wierzyłem.. Tik-tak. Monitor od godziny wyświetlał napis „Możesz teraz bezpiecznie wyłączyć komputer”. Na biurku jedyna oryginalna gra jaką miałem, „Diablo”. Ukonczona kilka razy. Tik-Tak. Gdzie jesteś Mikołaju. Tik-Tak. Gdzie jesteś Ojcze. -6 gru 2002
Jestem dziewczyną z wesołą miną, |poznaję świat już ponad dwadzieścia lat.|Energii mi nie brakuje,|sporo czasem podróżuję.|Lubię wesołą zabawę|bardziej niż mocną kawę.|Otwarta jestem na ludzi, |chcę pomóc każdemu w trudzie.|Moim marzeniem jest,|by ludziom żyło się the best.|Umiem się bawić ze wszystkimi, |przy każdej muzyce.|Nade wszystko jednak chcę |brać od życia jak najwięcej.|Nadzieję mam, że to co złe|szybko na dobre|odmieni się.|Wierzcie mi,|przyznaję Wam skrycie,|że bardzo kocham życie!!!!
Dlaczego do mnie? Bo bym w końcu pokazał bratu jak wygląda wymagająca gra. Łajza narzeka, że Diablo III jest trudne. No dobrze, ja rozumiem, że może miec na to wpływ fakt, że ma dopiero dwa latka ale twardym trzeba być, nie ma, że boli!
Dlaczego mnie ? Bo jestem nieślubnym dzieckiem Aribeth de Tylmarande i Drizzt Do’Urden. Moi rodzice wymagają żebym znał ich historie 🙂
Gdy ów saga epicka ujrzała oblicze słońca ja pacholęciem jeno małym byłem, zaś rodziciele moi nie interesowali się zanadto poeamatami cyfrą pisanymi. Teraz, posiadając już własny piec i słuchając wieści od herolda Internetem zwanego dusza ma tęsknotę jakąś pierwotną odczuwa do tych gór strzelistych, tych borów głębokich i tych lochów przepastnych, w monstra wszelakie i kosztowności obfitujących. Dlatego teraz zgłaszam się ja, rycerz Tybiusz Starszy herbu Xbox i proszę o przyjęcie do drużyny walecznej.
Gdy byłem nastolatkiem jarałem się systemem D&D bardziej niż trapezowym biustem Lary Croft, a dzięki Baldurowi, Icewind Dale czy Świątyni Pierwotnego Zła pokochałem świat RPG bardziej niż Lewandowski bezglutenowe pierożki. Jedynie w Neverwinter Nights nigdy nie zagrałem, ponieważ szukałem wyjątkowej edycji, na którą nigdy mnie nie było stać. Teraz też mnie nie stać gdyż mam żonę i kota, a z chęcią wróciłbym do klasyki RPG, zwłaszcza że po God of War załącza mi się w głowie ojcostwo i sadzenie drzew.
Neverwinter Nights… kiedy ten tytuł miał premierę chodziłem jeszcze do podstawówki, a że ściągnąć jej z neta nie było jak, w grę wchodził tylko zakup oryginała, tylko skąd wziąć hajsy?? |Jako dzieciak często odwiedzałem sklep z gazetami na osiedlu, raz natknąłem się na gościa, któremu wypadł z portfela banknot 100zł, w duchu modliłem się, żeby tego nie zauważył, jednak mężczyzna się zorientował… załamany już miałem wracać do chaty, ale patrze… leży DRUGA STÓWA!!!|Dzięki Ci bezimienny sponsorze!!!
W Neverwinter Nights miałam okazję grać będąc jeszcze w gimnazjum. Pamiętam, że gra mnie bardzo wciągnęła, doszłam nawet do przełomowego momentu śmierci jednej z głównych postaci, którego oczywiście nie będę spojlerować ;] Niestety, gra była tylko pożyczona, a będąc gimbusem nie miałam własnych pieniędzy na jej zakup. Dlatego bardzo chętnie przygarnęłabym jeden egzemplarz, aby w końcu samodzielnie poznać jej zakończenie ^^
Ta gra powinna trafić do mnie ponieważ tego chcę.
Niestety NWN nigdy nie ograłem do końca…teraz tez może być z tym problem bo czasu już mniej, jakoś wszystko jest ważniejsze od tego zbierającego kurz blaszanego pudełka (tutaj chciałbym wspomnieć o twórczości Pani Haliny F. która pięknie zaśpiewała o swoim blaszaku na którym zagrywała się w dzieciństwie w gry z aktywną pauzą – być może nawet NWN?!). Ehh…fajnie byłoby wygrać w waszym konkursie. Jesteście w końcu gaze…. czasopismem moim ulubionym. Dobra, kończę bo Kaloryferowy mnie namier…
Grzech, wstyd, odkupienie… Tymi słowami mógłbym podsumować wydarzenia sprzed wielu lat, które siedzą w mej głowie do dziś. To nie tak, że nie próbowałem tego naprawić w inny sposób, zawsze jednak pozostawało we mnie poczucie winy. Tamtego dnia, dostałem od bliskiej memu sercu kobiety premierowe wydanie Neverwinter Nights jako prezent, nie interesowałem się wówczas grami, dlatego otrzymane pudełko wziąłem i… [Proszę zakupić DLC „Droga do odkupienia” w celu odblokowania dodatkowej zawartości]
W skrócie wielkim bo nie PRZESZŁEM. Jak mi się już udało zainstalować pożyczone NW od znajomego to okazało się, że mój PCet nie jest wstanie sprostać wymaganiom jakie stawiał NW. Kiedy go włączyłem na najmniejszych ustawienia graficznych i mi się tak lagowało, że nie byłem wstanie nerwowo tego ogarnąć dałem sobie spokój. Wymuszenie na rodziców nowego komuptera lepszego „do nauki” nie zdało egzaminu. Po latach kiedy już sam jestem dzia… ojcem gra poszła ale grafika już tak nie powalała także tego. Weź mnie
– Tracimy go! Ostry przypadek letniej pogody, pacjent gotów jest wyjść na zewnątrz!|- Zaaplikować 2 dawki najnowszego Mass Effecta!|- Organizm odpowiada reakcją zapalną…|- Przejść na sprawdzone środki, wstrzyknąć mieszkankę Wiedźminów!|- W wyniku setek godzin gry organizm zobojętniał na kolejne dawki…|- Szokowa nostalgia! Odświeżone wersje Baldur’s Gate, Icewind Dale i Planescape Torment prosto w serce!|- Stabilizuje się, ale to za mało…|- Musimy… co? Jak to skończyły się zapasy Neverwinter Nights?!
Rzućcie uchem krwawniki! Mieszkam w mieście drzwi i żywotów miałem wiele.|Przyśmiałem złu w Dolinie Lodowego Wichru.|Ciemność wypleniłem ze Świątyni Pierwotnego Zła.|Trukałem w Baldurze z pięknymi elfkami.|Odrodziłem się jako wampir w wiecznej maskaradzie, zaś w Arcanum jako pomiatany Czaromiotacz.|Mimo to czuję się jak skurl i ostatni skórogłowy! Nie żyłem w Neverwinter! Czy Wy mnie tam zabierzecie? pokażecie Ścieżkę w Sigil?|Brzdęku niewiele, newet na smar dla sprzedawcy nie starczy, a Anna pomóc nie chce
Kiedy byliśmy mali oberże nie były czyste jak tyłeczek elfiej panny. Nie odczarowaliśmy Umy, byliśmy w świątyni pierwotnego zła, rzucaliśmy czary bez licencji, a w czarowięzach spędziliśmy 48h.|Deekin długo próbował, aż w końcu zebraliśmy drużynę i jesteśmy gotowi na wyprawę by dla lorda Nasher-a przeżyć ostatnią przygodę. I tym razem nie jako przedmiot podręczny łysego beserkera (kwi kwi), ale pełnokrwisty gracz.|I dlatego ja, najwspanialszy chomik w dziejach Forgotten Realms, zasługuję na enhanced edition
Serwus! Przybywam z roku 2084! Na 11 piętrze naszego domu znalazłem rzeczy po moim dziadku. Dziwny mechanizm przypominający nasze dzisiejsze iscreeny i chyba coś co jest grą ,,Neverwinter Night. Dzięki naszej technologi udało jakoś uruchomić się sprzęt ale gra nie działa. Dlatego cofam się w czasie by dostać nowy egzemplarz gry! Jak wygram tą gre będę miał materiał na moją prace kończącą międzywymiarową szkołe w Radomiu o tematyce czasów prehistorycznych. |.
Czemu to ja powinien otrzymać grę Neverwinter Nights. W sumie nie ma ku temu żadnego konkretnego powodu, po prostu jak wszyscy inni tutaj chętnie bym zagrał w dobrego, staroszkolnego RPGa 😉
Powód jest prosty. Sesja poprawkowa zbliża się wielkimi krokami, dlatego potrzeba mi porządnej wymówki do nieangażowania się w naukę 😉
Ciągle jadę na Radku 7770 więc gram przeważnie w starsze gry. W Neverwinter Nights jeszcze nie grałem. Coś tam czytałem, coś tam oglądałem. Nie będę udawał znawcy uniwersum i nie mam „horej curki”. Dostanę klucz to obadam teren. Może będzie w sam raz na deszczowe dni tego lata.
Dla czego ja? Neverwinter NIghts był pierwszym oryginalnym tytułem jaki zakupiłem. Od tamtego momentu przed siedemnastu laty przegrałem w niego setki godzin, Byłaby to więc dobra okazja do rozegrania kampanii nową konfiguracją klas jak czarodziej/blady mistrz czy druid/zmiennokształtny lub zagrać jako zła postać w settingu wojownik/czarny strażnik. Każe ponowne rozegranie kampanii sprawia też, że odkrywam elementy jakie pominąłem poprzednio więc może będzie okazja znaleźć coś nowego 😀
Chętnie bym pograł w tą grę 🙂 Pytacie czemu to właśnie mi mielibyście podarować tą wspaniałą edycję? Because I’ve never played Neverwinter Nights at night, a że nie mieszkam już z rodzicami, którzy nie pozwalali na nocki przed kompem, mogę sobie pozwolić na zarwanie jednej czy kilkunastu, przemierzając krainy tego remastera i chętnie to zrobię. Poza tym jestem strasznym graciarzem i uwielbiam zbierać wszelkie wydania kolekcjonerskie.
eh..pamietam czas okolic premiery NVW w Polszy|Kupilem wtedy jedno z moich pierwszych czasopism(click albo play?)komputerowych i czytalem z przejeciem o zlibzajacej sie premierze|jednak gra wtedy pozostawala jedynie w swerze marzen..|zarowno cenna jak i ledwo zipiacy blaszak niedawaly szans na zagranie w to cudo|pozostalo mi jedynie sluchanie relacji kolegow na tyle fartownych ze mogli sobie pozwolic zarowno na gre jak i na dobrego PC -o tym jak dobra ta gra jest|tak wiec moze teraz nadarza sie moja szansa?
Dlaczego ja miałbym otrzymać egzemplarz NNEE ? Może że zawsze chciałem zagrać w tą grę, ale jak wychodziła nie posiadałem PC. Teraz mam PC za swoje ciężko zarobione pieniądze i ta gra byłaby spełnieniem mojego jednego małego marzonka.