rek

Jade Raymond rozstała się z EA

Jade Raymond rozstała się z EA
Producentka Assassin’s Creed i Watch Dogs też nie dokończy nowej gry ze świata Star Wars.

Kolejne niepokojące wieści z obozu Electronic Arts. Rok temu gigant z Redwood City zamknął Visceral Games, pożegnał się z Amy Hennig, a jej „Uncharted w świecie Gwiezdnych Wojen” oddał do przeprojektowania kierowanemu przez Jade Raymond EA Motive. Wszyscy obawialiśmy się, że liniowa przygoda dla jednego gracza zostanie porzucona na rzecz przepełnionego mikropłatnościami sandboksa, choć Raymond nic takiego wprost nie zapowiedziała. Być może nawet niegdysiejsza producentka Ubisoftu nie miała do końca pomysłu na ten projekt, bo jak poinformowali przedstawiciele EA, właśnie zdecydowała się opuścić szeregi studia w wyniku najnowszej restrukturyzacji.

W trakcie naszej współpracy Jade pomogła zebrać doskonały zespół. Projekty, nad którymi pracujemy w Motive oraz innych studiach, pozostają bez zmian. Jesteśmy bardzo wdzięczni za wysiłek, jaki Jade w nie włożyła, i życzymy jej powodzenia w kolejnych przygodach. Chcemy wprowadzić więcej kreatywności we wszystko, co tworzymy w naszych studiach. Nie możemy się doczekać, aż zdradzimy więcej w najbliższych miesiącach.


Za montrealskie studio będzie teraz odpowiadać Samantha Ryan, która miała już wcześniej pod opieką oddział gier mobilnych, Maxis oraz BioWare. Jak tłumaczy rzecznik EA, zmiana ta ma pomóc w skupieniu sił na dostarczeniu graczom nowych, pomysłowych produkcji.

Samantha mogła się już wykazać, pomagając zespołom w realizowaniu ich wizji. Posiada ogromne doświadczenie w tworzeniu gier, a jej portfolio obejmuje takie produkcje jak The Sims, Batman: Arkham City, No One Lives Forever, aż po gorąco wyczekiwany Anthem.


Trudno oprzeć się wrażeniu, że Electronic Arts coraz trudniej zapanować nad tym, co jego studia mają robić dalej z marką Star Wars. Wydawałoby się, że to kura znosząca złote jajka nawet bez szczególnej troski swoich opiekunów. Tymczasem przez pięć lat, odkąd Disney udzielił Elektronikom ekskluzywnej licencji na tworzenie gier w tym uniwersum, zdołali oni wydać zaledwie dwie pełnowymiarowe produkcje. I wszyscy doskonale pamiętamy, w jakich okolicznościach odbyła się premiera Battlefronta II. Wciąż nie wiemy nawet, czym dokładnie ma być lakonicznie zapowiedziany w tym roku Star Wars: Jedi – The Fallen Order. Trzymajmy kciuki, by Samantha Ryan w ogóle doprowadziła projekt znany jako Ragtag do premiery. Niezależnie od tego, czy skończy on jako gra-usługa, klon The Division, czy kolejny casualowy tytuł na smartfony.

12 odpowiedzi do “Jade Raymond rozstała się z EA”

  1. Matka sukcesu Assassin’s Creed i Watch Dogs nie będzie dłużej kierować studiem EA Motive.

  2. Dobrze zrobiła współpraca z EA zazwyczaj kończy upadkiem studia tworzącego gry lub zwolnieniami pracowników, jeśli Bioware się szybko nie obudzi to zniknie z rynku.

  3. Hmm jak wpisuję w wyszukiwarkę Samantha Ryan to wyskakują mi ciekawe treści 😛

  4. @Dantes|Nieosiąganie zamierzonych efektów zazwyczaj kończy się utratą pracy, szczególnie w przypadku korporacji, więc nie przesadzałbym z demonizowaniem EA. Jeśli zaś chodzi o BioWare, jedyne, co studio tak naprawdę musi, to stworzyć dobrą grę, którą ludzie będą chcieli kupować – tylko tyle i aż tyle. Co innego podejście EA do jednej z najpotężniejszych marek świata – tego wytłumaczyć w logiczny sposób po prostu się nie da.

  5. @Dyzio19|No to jest szansa na rzeczywisty przełom w grach 😉

  6. Jade Rajmund? 😉

  7. „aż po gorąco wyczekiwany Anthem” – o Boże xD

  8. Ja mam nadzieję że Disney się obudzi i przekaże gry komuś innemu byle by nie żadnym wewnętrznym studiom. Ja dalej czekam na Jedi knight z nowa grafika i fabułą single player bez otwartego świata. Battlefront 1 I 2 pokazały dobitnie jak nie robić gier i o co chodzi EA.

  9. „Za montrealskie studio będzie teraz odpowiadać Samantha Ryan, która miała już wcześniej pod opieką oddział gier mobilnych, Maxis oraz BioWare. Jak tłumaczy rzecznik EA, zmiana ta ma pomóc w skupieniu sił na dostarczeniu graczom nowych, pomysłowych produkcji.”|O tak. Już sobie wyobrażam te pomysłowe produkcje oparte na systemach z gier mobilnych. A co się stało z Maxis, to przypominać chyba nie muszę. Jedyny twór Maxisa jaki został to Simsy, do których dodatki są produkowane w zastraszającym tempie.

  10. BTW: Nie mogłem znaleźć o niej zbyt wielu informacji. Z tego co znalazłem, to jedyną prawdziwą informacją jest to, że pracowała nad No One Lives Forever, ale nad drugą częścią, która była gorsza od części 1.

  11. Ta Samantha Ryan? > https:nl.wikipedia.org/wiki/Samantha_Ryan

  12. @chareck Niestety nie a szkoda bo sądzę że ona by lepiej ogarnęła ten burdel.

Dodaj komentarz