Assassin’s Creed Odyssey: Kilkanaście minut rozgrywki z Dziedzictwa pierwszego ostrza [WIDEO]
![Assassin’s Creed Odyssey: Kilkanaście minut rozgrywki z Dziedzictwa pierwszego ostrza [WIDEO]](https://cdaction.pl/wp-content/uploads/2021/11/20/51cf36e7-9a5d-495c-abf7-b523d2e0357b.jpeg)
Już jutro zadebiutuje pierwsze fabularne rozszerzenie do najnowszej odsłony Assassin’s Creed. Zgodnie z tym, co sugeruje tytuł, Dziedzictwo pierwszego ostrza pozwoli nam spotkać oryginalnego użytkownika charakterystycznej broni asasynów. Przygodę będzie można zacząć najwcześniej w trakcie siódmego rozdziału podstawowej kampanii, a oprócz świeżego wątku fabularnego zyskamy dostęp między innymi do nowej umiejętności, która sprawi, że ciała wyeliminowanych z ukrycia przeciwników automatycznie znikną. Ponadto możliwe będzie osiągnięcie 70 poziomu doświadczenia i zgarnięcie ciekawych łupów. Więcej informacji znajdziecie w przygotowanym przez Ubisoft filmiku reklamowym:
Serwis IGN udostępnił z kolei materiał prezentujący początek rozgrywki:
Warto pamiętać, że dodatek został podzielony na trzy epizody, a początkowo będzie można zagrać tylko w jeden: pozostałe będą udostępniane co sześć tygodni. Rozszerzenie wchodzi w skład przepustki sezonowej, o której więcej przeczytacie TUTAJ.
Czytaj dalej
4 odpowiedzi do “Assassin’s Creed Odyssey: Kilkanaście minut rozgrywki z Dziedzictwa pierwszego ostrza [WIDEO]”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Do tego należy dodać, że był idiotą, któremu nie wpadło do łba wysuwane ostrze bez potrzeby ucinania sobie palca, by potem piraci na to wpadli żeby znów ukochana z czasów dzisiejszych z Assassin’s Creed zrobiła to samo. Plus zjadasz przeciwników więc ułatwią już i tak ułatwioną do granic bólu egzekucję każdego strażnika w mieście.
Podnieść poziom postaci do 70 poziomu można i bez DLC, bo to już zostało wprowadzone do gry parę tygodni temu wraz z patchem.
Pozdrawiam imiennika.
Tak z innej beczki, czy tyle czasu po premierze części pierwszej ( 11 lat ? ), grafika uległa polepszeniu ? Ciężko zauważyć jakieś różnice 😉